Nie macie wrażenia, że po wymianie tulei w dolnym wachaczu, auto stało się bardziej nerwowe? Wydaję mi się jakby na nierównościach tył uciekał raz w jedną, raz drugą stronę.
Czy przyczyną tego może mogą być założone tylne łączniku stabilizatora od mondeo ? Z tego co widziałem na zdjęciach to oryginalne, od jaguara, delikatnie różnią się od tych fordowskich. Czy ma to jakiś wpływ na prowadzenie ?