FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: XJRfan w Czerwiec 09, 2008, 00:13:26 am

Tytuł: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: XJRfan w Czerwiec 09, 2008, 00:13:26 am
Czy ktos się orientuje jak się sprawują jednostki diesel w x-type ??? To jest zapożyczona jednostka czy jaguarowska ???
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: artleks w Czerwiec 09, 2008, 09:03:33 am
Ja moge powiedziec o 2,0 d - mam przejechane teraz 22 tys km i moge stwierdzic ze:
- elastycznosc dobra - szcegolnie 3 i 4 bieg
- zuzycie paliwa w normie - 7 - 7,5 Litra
- dosc glosna jednostka do predkosci 60 km/h pozniej 60 km/ h 120 km/h jak w innych powyzej 120 km/h znacznie ciszej niz w innych
- predkosc max 210 km/h
Awarii nie mialem 
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: Luqasek w Czerwiec 09, 2008, 10:17:58 am
to jest chyba jednostka FORD-a z Mondeo:)
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: XJRfan w Czerwiec 09, 2008, 10:47:02 am
to jest chyba jednostka FORD-a z Mondeo:)
Myślisz że może to być to TDCI ??? Nie znam tego silnika, ale słyszałem że całkiem nieźle się sprawują te jednostki, mało awaryjne. Bo w s-type już są 2,7, zresztą tak jak w xf.
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: Batman w Czerwiec 10, 2008, 00:55:02 am
Skoro X-type ma wiele elementów zapożyczonych z mondeo to dlaczego silnika by miał niemieć tym bardziej że osiagi ma bliźniacze jak mondziak
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: zyrcia w Czerwiec 10, 2008, 08:20:07 am
Ja mam silniki jaguarowski, ale nie disel. jeśli chodzo o disle to nie wiem czy są oryginalne silniki jaguara. Raczej wątpię.
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: XJRfan w Czerwiec 10, 2008, 11:10:21 am
Skoro X-type ma wiele elementów zapożyczonych z mondeo to dlaczego silnika by miał niemieć tym bardziej że osiagi ma bliźniacze jak mondziak
może masz rację, tylko to są nadal tylko przypuszczenia. Przeglądałem w sieci pobieznie, ale widzę że jest potrzeba bardziej szczegółowo poszukać.
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: djevel w Czerwiec 10, 2008, 20:13:57 pm
2.0 pochodzi od Forda, podobnie jak 2.2 (czesciej stosowany w Mazdach - tez niestety Ford) . 2.7 jest rezultatem wspolpracy PSA z Fordem.
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: Batman w Czerwiec 11, 2008, 01:10:16 am
Sprawdziłem 2.0 jest na bank od forda.
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: zkar w Czerwiec 13, 2008, 22:17:14 pm
To jest silnik 2.0 TDCi z Forda, znany takze jako 2.0 HDi (PSA Peugeot-Citroen). Niektórzy narzekają, inni chwalą. Znajomy ma w Berlingo. I bardzo go chwali. jest cichy i ekonomiczny. I całkiem żwawy (zabawna scena wyprzedzania przez Berlingo pod górkę Golfa IV, który nie dawał rady). No i co najważniejsze nie jest to przestarzały pompo - wstryskowaczo TDI, tylko zaawansowany Common-Rail.

Taka ciekawosta. Silnik 2.7 Diesel (w nomenklaturze PSA 2.7 HDi FAP) został zaprojektowany głównie w Jaguarze:
http://www.psa-peugeot-citroen.com/document/presse_dossier/PKit_V61054906821.pdf
Ford i PSA zajęły się mniejszymi silnikami. ja tylko ubolewam nad tym, że mocniejszego Diesla (tego, który jest w Land Roverze - 4.4, czyli 2,7 powiększony i z dwoma dodatkowymi cylindrami) nie ma w Jaguarze. To by było dopiero coś... 650 Nm obrotu...
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: djevel w Czerwiec 14, 2008, 07:57:04 am
Nie do konca tak zkar. 2.7 to jedyny silnik zaaprobowany przez Jaguara do uzytku w limuzynach klasy sredniej - wyzszej.
Mozna go spotkac w c6 i w pug 607, jednak najpierw pojawil sie w S-Type. Po zdjeciu ladnej plastikowej oslony oczom ukazuje sie klasyczny, paskudny kawal francuskiej "technologii" - a fu!!!!!! Dobra rada dla posiadaczy, sprzedac zanim przebieg przekroczy 80.000. Kopcacy jaguar nie wyglada zbyt dostojnie. Jezdzilem juz kopcacym XF em to wiem. Zarabiam na zycie prowadzac rozne dziwne samochody i dieslom w Jaguarze mowie stanowcze NIE!!!

Co do 4.4 diesel, to jest to rozwiercony 3.6 diesel (seria SuperDuty). Silnik zaprojektowano w stanach, i napedza tam forda f150. Liczby wygladaja ladnie, niestety w praktyce buczy, wyje, a jedzie tak sobie.

Niech zyje benzyna !!!! :-K !!!!



Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: zkar w Czerwiec 14, 2008, 09:24:21 am
Kopci? A FAP to on od czego ma? Po 80.000 co prawda może on się nadawać do wymiany, szczególnie przy byle jakim paliwie. Ale nigdy jeszcze nie widziałem kopcącego jakiegokolwiek HDi z Fapem. A dziennie widzę tego całkiem dużo.

Zresztą na rynku wtórnym 2,7 D ma cenę dużo wyższą niż jakakolwiek benzyna. Silnik ten zamontowano też w Peugeocie 407 i tam również sprawuje się wyśmienicie.

http://en.wikipedia.org/wiki/Jaguar_AJD-V6_engine

W tym artykule jest link do 4.4 Ford Turbo Diesel. I jednak obstaje przy tym, że zaprojektowano go w Anglii i bazuje na AJD V6.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: djevel w Czerwiec 14, 2008, 10:43:18 am
Ha, a to dobre, tam nie sprawdzalem. Mam broszure w ktorej ford USA szczyci sie nowym silnikiem 4.4d przygotowanym dla F150, dedykowana dla rynku europejskiego ( Range Rover ). Widze ze marketing u forda dziala w ramach lokalnego patriotyzmu. Hameryka swoje, a w europie po europejsku.
Jak znajde gdzies wersje online to podam link. Moze byc ciekawa konfrontacja wersji wydarzen u forda ;D

Co do kopcenia w Xfie, sam bylem w szoku. Zle paliwo raczej odpada, przebieg 80k w limuzynie (to byl samochod pokazowy) to wcale nie tak duzo. 10-cio, 15-sto, 20-sto letnie konstrukcje wytrzymuja przebiegi rzedu 300- 400tkm. Nowoczesne silniki sprawiaja przy tym wrazenie jednorazowych.

Nigdy nie bylem zwolennikiem diesli w autach luksusowych, ale montowanie silnika PSA-Ford w Jagu psuje nieco wizerunek marki z tradycjami. Niby krok ku nowoczesnosci i trendom, a jednak nie do konca z klasycznym duchem marki i troche nie w tym kierunku. To samo dotyczy Xtype'a .... bardzo drogie mondeo.  Chyba mozna bylo nieco inaczej???

pozdrawiam
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: zkar w Czerwiec 14, 2008, 11:32:12 am
No racja, ale skoro już zaczęli z tymi dieslami, to należy się cieszyć z tego, że to diesle PSA - Ford, bo gdyby to były diesle VAG'a... To X type po kilku latach użytkowania klekotałby jak bocian.

Z jednej strony Jaguar skończył z V12, a zaczął z dieslami... Trochę to dziwne.
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: XJRfan w Czerwiec 14, 2008, 11:42:14 am
Z jednej strony Jaguar skończył z V12, a zaczął z dieslami... Trochę to dziwne.
Nie tyle dziwne co smutne.
Co do tych diesel to faktycznie słyszałem, nawet kilku znajomych ma 407 ropniaki i chwalą sobie za ekonomikę spalania i niezawodność, zobaczymy co będzie za dwa-trzy lata ;)
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: artleks w Czerwiec 14, 2008, 13:18:10 pm
Nie do konca tak zkar. 2.7 to jedyny silnik zaaprobowany przez Jaguara do uzytku w limuzynach klasy sredniej - wyzszej.
Mozna go spotkac w c6 i w pug 607, jednak najpierw pojawil sie w S-Type. Po zdjeciu ladnej plastikowej oslony oczom ukazuje sie klasyczny, paskudny kawal francuskiej "technologii" - a fu!!!!!! Dobra rada dla posiadaczy, sprzedac zanim przebieg przekroczy 80.000. Kopcacy jaguar nie wyglada zbyt dostojnie. Jezdzilem juz kopcacym XF em to wiem. Zarabiam na zycie prowadzac rozne dziwne samochody i dieslom w Jaguarze mowie stanowcze NIE!!!

Co do 4.4 diesel, to jest to rozwiercony 3.6 diesel (seria SuperDuty). Silnik zaprojektowano w stanach, i napedza tam forda f150. Liczby wygladaja ladnie, niestety w praktyce buczy, wyje, a jedzie tak sobie.

Niech zyje benzyna !!!! :-K !!!!




kazdy diesle kopci - ja jezdze tylko dieslami -X type, VW Touran, Astra III, Vectra, BMW 530 D - kazdy diesel kopci jesli krecisz silnik do wysokich obrotow, ale za to elastycznosc na wyzszych predkosciach - benzyna nie ma szans...
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: djevel w Czerwiec 14, 2008, 13:47:38 pm
No, to jeszcze zalezy jaka benzyna ;D
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: artleks w Czerwiec 14, 2008, 13:54:36 pm
No, to jeszcze zalezy jaka benzyna ;D
mowie o porowanywalnej pojemnosci  ;D ;D
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: mayor1982 w Lipiec 24, 2009, 12:59:39 pm
ja tam mysle ze diesel to tylko w traktorze , kombajnie  albo inne maszynie  rolniczej :-gwizd
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: zygmunt w Lipiec 26, 2009, 15:58:47 pm
Ten silnik Diesla to silnik Peugota,te same silniki pracuja w fordzie Mondeo jak i w BMW 3
oczywiscie maja troszke inna elektronike czyli mozna przypuszczac ze to sa  dlugowieczne silniki ktorymi mozna przejechac duzo kilometrow.
                         Pozdrawiam Zygmunt
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: blackyR w Lipiec 26, 2009, 19:52:16 pm
ja tam mysle ze diesel to tylko w traktorze , kombajnie  albo inne maszynie  rolniczej :-gwizd

Fakt twojego myślenia odbiega od normy -  :-off


Apropo Silnik Xsa w dieslu jest bardzo podobny do Mondeo ale nie jest taki sam dużo częsći zamiennych nie pasuje z mondeo do xsa.
Pozdrawiam..
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: macho w Lipiec 26, 2009, 20:02:48 pm
Możesz mi naukowo udowodnić a ja i tak powiem swoje ;D
Głupiemu nie przetłumaczysz. W końcu przyznam ci rację, że diesle są ok. , a w duchu sobie pomyślę "...ehhhh benzyna , to były czasy..." To jest taka choroba, nieuleczalna :)
Tytuł: Odp: Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?
Wiadomość wysłana przez: patron w Lipiec 28, 2009, 22:29:25 pm
X-Type 2.0 D, mimo wszystko...pozytywnie! zrobiłem nim około 20000 km, i jest tak: trochę kopci ale to generalnie norma w różnych autach jeśli diesel nie ma filtra cząstek stałych, trochę głośny ale tylko z zewnątrz a w środku powyżej 160km/h, przy czym do zaakceptowania, i tak ciszej niż benzyniak 2.0 (niżej są obroty) ostatnio mogłem porównać z Avensisem 2009r, 1,8 benz. odebranym z salonu przy 160km/h głośno! już się od tego odzwyczaiłem jeżdźąc moim X-em D ;-) zrobiłem też 100000km. nowym focusem tdci, super! żadnych problemów dynamicznie oszczędnie - takie same wrażenia mam w X-ie jest jak na tę pojemność dynamiczny no i spala bardzo przyzwoicie, ostatnio wracałem sobie spokojnie z Zakopca do Wrocka i 4,7 l/100km średnie spalanie, oczywiście na codzień nie ma szans na taki wynik ale nawet ostra jazda to max 8,5 l/100km średnio. Otwierasz osłony w silniku i rzeczywiście...nawet na bezpiecznikach logo forda ale mi to nie przeszkadza, mam z fordami dobre doświadczenia (scorpio, focus) co do HDI...nie wiem jak to jest z korzeniami tych silników, ale zrobiłem 60000 od nowości Citroenem C5 2.0 HDI 138 PS. też fajnie śmigało to auto ale silnik brzmiał i zachowywał się zupełnie inaczej, no i logo forda tam nigdzie nie znalazłem. Generalnie jak komuś nie przeszkadza że jag ma pod maską diesla, albo jeśli ktoś chce mieć użytkowy oszczędny dieselek i ma ochotę na coś nie przeciętnego mimo pkt1 to polecam! to autko daje dużo frajdy i się absolutnie nie nudzi a nie wprawieni w marce przechodnie mylą X-typa z XJ-tem ;-) mają trochę wspólnych cech wyglądu, nawet mi się to kiedyś zdarzyło, ku mojej uciesze ;-)))