FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XE (2014 - obecnie) => Wątek zaczęty przez: weronikaXE w Maj 06, 2024, 06:29:14 am

Tytuł: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 06, 2024, 06:29:14 am
Witajcie
Kupiliśmy Jag XE 2015, 2,0d, 140000 przebieg, Salon PL wczoraj (59000tyś zł, )
Do domu mieliśmy około 130 km, wszystko fajnie , pięknie, nie było się do czego przyczepić.
Pierwsze tankowanie, para z baku się wydobyła? Pierwszy raz w życiu coś takiego widzieliśmy  :-\ dziś raz jeszcze spróbujmy.
Kolejna sprawa , gdy sie go odpala , trzęsie silnikiem - 3 sekundy a potem pracuje równo....
i najważniejsze - wyjeżdżając z garażu była plama 0,5cm oleista  ? wszystko jest zabudowane nic nie widać, postaram się mechanika poprosić o oględziny,
Mamy faktury na rozrząd z tamtego roku i turbo ,
Kamera cofania chyba szwankuje, myga razem z czujnikami ...
Coś pomożecie , stres nie zjada co dalej  ?????? ?????? ??????
jakieś wady, usterki....

Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 06, 2024, 09:17:15 am
Opary przy tankowaniu to tylko jedna z wielu typowych usterek występujących w pierwszych modelach XE. Na angielskich forach piszą, że niektórym udało się to naprawić na gwarancji. Ja po prostu tankowałem bez trzymania pistoletu.
U mnie skrzynia ZF 8HP miała ślady (jeszcze) niegroźnego pocenia się przy przebiegu 90tys, następnym razem możesz ocenić czy plama jest pod silnikiem czy skrzynią. Ale to nie o skrzynie bym się martwił czy tam pewnie luźnym kablem zasilającym kamerę i czujniki,
Mam nadzieję, że świadomie kupiliście samochód z tym silnikiem, w przeciwnym wypadku polecam wystawić go na sprzedaż i zminimalizować straty. Bo skoro już teraz się stresujecie to na waszym miejscu wolałbym stracić 20% niż nie spać po nocach.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 06, 2024, 09:41:38 am
zgadza się , najbardziej nas zmartwiła plama , już jesteśmy umówieni na przegląd do warsztatu w którym był wcześniej serwisowany, zobaczymy co tam wyjdzie. Jest chyba jeszcze cos takiego jak Rękojmia, sprzedawca nie mówił o żadnych wyciekach i usterkach, jak wyjdzie coś powazngo to chyba będzie trzeba samochód "oddać' i odzyskać pieniądze  :-\. W życiu się  z czymś takim nie spotkaliśmy, samochody były różne w domu, zobaczymy, ja sie za wczasu zawsze stresuje  :'(
dzięki za info , dobre i tyle :)
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 06, 2024, 10:21:05 am
Silnik sam w sobie, jak bardzo nie byłby awaryjny, dopóki nie będzie faktycznie zepsuty. to nie jest wada ukryta. Z tymi wadami które faktycznie wyszły nikt nie zmusi sprzedającego do przyjęcia zwrotu.
Chciałbym podkreślić, jak dla mnie każdy używany samochód z tym wynalazkiem dieslem Ingenium 2.0 pod maską, nie mający aktualnie żadnej usterki, to dla mnie tykająca bomba której sprzedaż oznacza przeniesienie na kogoś innego problemu za który jeszcze ten ktoś Ci płaci. Nowy samochód z tym silnikiem to tylko na wynajem długoterminowy/leasing z obowiązkiem przyjęcia go przez dealera na koniec z powrotem.
- Znajdzie mi drugi silnik który ma na Facebook grupę zrzeszającą ludzi których dotknęła całkowita awaria tego silniki, 5000 członków w 2 lata, podczas gdy samochodów z tym silnikiem jest na świecie relatywnie mało.
- Przeglądasz otomoto -  co chwile widzisz w opisie, że ktoś "chwali" motorem z mniejszym przebiegiem niż samochód.
- Przeglądasz autocentrum -  zdarza się, że na 10 zgłoszonych usterek 2 to kompletne awarie silnika.
- Cena gołego silnika na allegro - kilkukrotnie wyższa niż innych 2 litrowych diesel'ów, czyli jest na nie popyt.
Szczerze wam radzę wystawcie ten wynalazek za tyle za ile go kupiliście a gdy raz na 2 miesiące ktoś przyjdzie go obejrzeć to na pytanie o silnik mówcie, że to pewnie jakaś jednostka z Forda.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Maj 06, 2024, 10:53:58 am
Te silniki to najwieksza porazka w historii motoryzacji. Tylko niewielka liczba pojazdow powoduje ze te "tragedie" przezywaja uzytkownicy w zaciszu czterech scian :)

Kolego, zrob wszystko zeby zwrocic pojazd, chyba ze masz odlozone 30 tys zl na remont/wymiane silnika.
1. Czy masz faktury za wymiane rozrzadu, jakies dokumenty ze ktos cos z tym zrobil wczesniej? Trzesienie na zimnym silniku to wlasnie objaw zuzycia rozrzadu.
2. Wyciek to najczesciej spotykany objaw tego  w jaki sposob koncza silniki ingenium! Mianowicie pjawia sie owalizacja tulei cylindrow, wymiana rozrzadu tylko uwidacznia ten problem, bo dobrze ustawiony rozrzad implikuje zqiekszone cisnienie w skrzyni korbowo-tlokowej i sa przedmuchy. Wlacz silnik i wyciagnij bagnet - jezeli dymi sie jak przy wyborze papieża to dla mnie sygnal zuzycia tulei. Cisnienie jest zbyt duze i wypycha olej najslabszym ogniwem tj. oringiem uszczelnienia walu napedowego i leci dolem na laczeniu ze skrzynią.
3. Trzecia mozliwosc to rpzrzad byl robiony najmniejszym kosztem i cieknie przez slabo uszczelniona oslone rozarzadu ale to opcja najmniej prawdopodobna.
4. Dymek z wlewu paliwa to prawdopodobnie efekt tankowania pod korek przez poprzedniego wlasciciela. Znaczna czesc pistoletu wystaje poza wlew i stad efekt porannej zorzy - to niewielki mankament z perspektywy wlascicieli JLR :)

Rekomendacja - uciekac z tym autem jak najszybciej.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Maj 06, 2024, 13:03:48 pm
Wejdzcie na fora BMW i Audi.  Tam dopiero jest porazka.A auta drozsze niz Jaguar.
Silniki biorace olej tyle co paliwa. Zacierajace sie itd.Szkoda slow.
Nie ma reguly.
Jak ktos zle serwisowal to nastepny nabywca ma problemy.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 06, 2024, 14:06:14 pm
My tutaj mówimy o jednym konkretnym silniku w dwóch mniej popularnych marekach samochodów. Podaj jakiś konkretny silnik z którym są większe problemy a nie "Audi i BMW" które na papier toaletowy wydają więcej niż roczne obroty Jaguara i Land Rovera.
Spróbuj znaleźć w internecie kilka konkretnych przykładów całkowej awarii silnika. Ja bez problemu znajdę 50 może nawet 100. Powodzenia w szukaniu. Na koniec trzeba będzie też porównać wolumen sprzedaży bo takich 3.0TDI na pewno sprzedano o rząd wielkości więcej więc liczba awarii powinna być odpowiednio większa. Oczywiście muszą to też stosunkowo nowe przypadki a nie po 300tys przebiegu w 15 letnim aucie.

Masz tutaj na początek kilka przykładów tylko z jednego polskiego portalu:
https://www.autocentrum.pl/usterki/jaguar/xf/ii/sedan/uszkodzony-silnik-20949/
https://www.autocentrum.pl/usterki/land-rover/discovery-sport/suv/silnik-diesla-2.0-td4-180km-2015-2019/awaria-silnika-204dtd-ingenium-22114/
https://www.autocentrum.pl/usterki/land-rover/range-rover-velar/suv/silnik-diesla-3.0-sd6-300km-2017-2020/zatarcie-silnika-21938/
https://www.autocentrum.pl/usterki/jaguar/xe/sedan/awarie-rozrzadu-21067/
https://www.autocentrum.pl/usterki/land-rover/discovery/v/terenowy/silnik-diesla-2.0-sd4-240km-2016-2020/awaria-i-wymiana-2-silnikow-19474/
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 06, 2024, 14:06:31 pm
A co takiego się dzieje w tych silnikach? Bo mam już 100k i nic się mi nie stało. Właśnie kupiłem nowego z tym silnikiem tyle że benzynowym.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 06, 2024, 14:09:44 pm
Z benzynowymi nie ma takich problemów. Z 3.0 litrowymi dieslami raczej też.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 06, 2024, 14:13:09 pm
Jak kupowałem w 2017 roku bmw n47 to też się naczytałem, że to najgorszy silnik w historii. A zrobiłem 250 000 km. I nawet rozrządu nie zmieniałem.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 06, 2024, 15:46:50 pm
I o czym to świadczy? ...o niczym. Teściu też kiedyś polonezem zrobił 290tys bez dotykania, i co ...wszystkie inne się rozlatywały. Jak są stwierdzone wady to są i to kwestia czasu którego właściciela i kiedy dopadną. Ingenium to szrot i tyle. Na youtube macie mnóstwo filmów z profesjonalnych warsztatów co z tymi silnikami nie tak.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 06, 2024, 15:52:02 pm
Rozumiem, ale zadaje pytanie co jest nie tak w tych silnikach a nikt mi nie odpowiada. Tylko odpowiadacie wszystko. Hej czyli co ? Bo może nie tak są wymiany oleju co 30 k. Zobaczymy. Może mój też się zepsuje.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 06, 2024, 16:01:24 pm
Wada polega na temperaturze pracy dochodzącej do 130*C. Wyrzyna tuleję pierwszego cylindra i rozwala panewki, tyle w skrócie. Ekosreko to zawdzięczamy  ;D. W normalnym silniku temp. pracy to ok. 90 tu normalna to 125 dochodzi do 130 przy np. ostrym przyśpieszaniu, do tego materiały itd....
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Maj 06, 2024, 18:54:26 pm
Ja wyczytałem że problemem są dysze które spryskują tłok od spodu w celu chłodzenia. Częstsza wymiana oleju pomaga ale nie całkowicie. Drugi problem to zbyt cienkie pierścienie zgarniające które się deformują jak tłok się za bardzo rozgrzeje.
W nowszych modelach czyli końcówka 2019 (MY20) już niby to poprawiali ale nikt nie jest pewny.
Miałem MY2017 i zrobiłem nim jakieś 70 Tkm (do 115 Tkm) i zmieniłem na MY2020 i wszystko to wiedziałem i dalej o tym czytałem a jednak kupiłem diesla.
Wszystko się sprowadza jak silnik był katowany (wymiany oleju) w pierwszych swoich kilometrach. Zmieniając olej tak jak serwis chce to robisz 100 Tkm i masz tylko 3 wymiany, jak ktoś jeszcze ma ciężką nogę to już silnik może być wymieniany.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 06, 2024, 22:14:13 pm
Już czytałem
Jak to e pace nie potrafi wypalać dpf zatyka rozrzedza olej itp. I w ogóle nadaje się na śmietnik.
Heh. Żałosne to jest bo jakoś mam od nowości mam 101 tys chyba i ciągle normalnie wypala dpf. Nigdy się nie zatkał a autem jeździ żona głównie po mieście.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 06, 2024, 22:20:38 pm
My tutaj mówimy o jednym konkretnym silniku w dwóch mniej popularnych marekach samochodów. Podaj jakiś konkretny silnik z którym są większe problemy a nie "Audi i BMW" które na papier toaletowy wydają więcej niż roczne obroty Jaguara i Land Rovera.
Spróbuj znaleźć w internecie kilka konkretnych przykładów całkowej awarii silnika. Ja bez problemu znajdę 50 może nawet 100. Powodzenia w szukaniu. Na koniec trzeba będzie też porównać wolumen sprzedaży bo takich 3.0TDI na pewno sprzedano o rząd wielkości więcej więc liczba awarii powinna być odpowiednio większa. Oczywiście muszą to też stosunkowo nowe przypadki a nie po 300tys przebiegu w 15 letnim aucie.

Masz tutaj na początek kilka przykładów tylko z jednego polskiego portalu:
https://www.autocentrum.pl/usterki/jaguar/xf/ii/sedan/uszkodzony-silnik-20949/
https://www.autocentrum.pl/usterki/land-rover/discovery-sport/suv/silnik-diesla-2.0-td4-180km-2015-2019/awaria-silnika-204dtd-ingenium-22114/
https://www.autocentrum.pl/usterki/land-rover/range-rover-velar/suv/silnik-diesla-3.0-sd6-300km-2017-2020/zatarcie-silnika-21938/
https://www.autocentrum.pl/usterki/jaguar/xe/sedan/awarie-rozrzadu-21067/
https://www.autocentrum.pl/usterki/land-rover/discovery/v/terenowy/silnik-diesla-2.0-sd4-240km-2016-2020/awaria-i-wymiana-2-silnikow-19474/

5 postów na forum. Pewnie żadnego jaguara w życiu ale znawca.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 06, 2024, 22:50:05 pm
https://youtu.be/6k676yDI-dk?feature=shared
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Maj 07, 2024, 06:08:15 am
Najlepsze w tych wszystkich linkach jest to że już kilkanaście razy je widziałem i dodawane przez kilkanaście jeśli nie kilkadziesiąt  osób na różnych forach. Czyli mam to rozumieć że kilkadziesiąt aut ma te problemy czy tylko kilka?
Moim zdaniem dużo się mówi o tym nie z tytułu że te silniki padają tylko z tego że brak jest części. Jest faktyczny problem w dostaniu jakichkolwiek części do silników bo producent ich nie dostarcza a jeżeli już coś da to na to trzeba czekać 3-4 miesiące bo wszystko trzeba importować. Ludzie piszą na forach bo starają się coś znaleść. Do trójcy niemieckiej się mniej pisze bo tych części jest od groma, ile tego też pada to wystarczy pooglądać na serwisach, warsztatach, stodołach i po portalach aukcyjnych części.
Nasze Jagi są wyjątkowe, mało się psują i dlatego producent produkuje mało części   :-clap
 :-tylko

To jest moje zdanie i można się z nim nie zgadzać   :-super  ;D  :-chyt
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 07, 2024, 06:44:09 am
Jag wyjątkowy to był kiedyś, teraz jest pospolity jak inne, nie wiele się wyróżnia, ani technologią ani wyglądem i trzeba się z tym pogodzić. Nikt "pod Ciebie" nie będzie robił szczegółowej statystyki analizy przypadku. Niestety trzeba przyjąć zasadę, że jak już są stwierdzone wady konstrukcyjno/eksploatacyjno/materiałowe to tak jest i to kwestia czasu kiedy wystąpią. Tak było zawsze i rynek to potwierdza. Niestety to są fakty a nie bajania na forach. Zresztą ceny i dostępność silników na rynku wtórnym mówią same za siebie. Z tą dostępnością części to przesadziłeś, tak dzisiaj funkcjonuje ten rynek. Trzeba się pogodzić raczej z tym, że kupujesz kota świadomie z całymi tego konsekwencjami i tyle - później nie narzekasz ani nie czarujesz rzeczywistości. Za takie pieniądze i niby auto premium to oczekuje się jednak czegoś innego niż obecnie rynek nam daje. Powinno się z radością użytkować a nie martwić kiedy i co padnie.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Maj 07, 2024, 06:56:47 am
Potwierdzam to co napisałeś w ostatnim zdaniu   :-za
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 07, 2024, 10:12:52 am
5 postów na forum. Pewnie żadnego jaguara w życiu ale znawca.

Miałem dokładnie Jaguara XE 2.0d 180km.
Przez 50tys km wystąpiły liczne opisywane na forach usterki a też na początku myślałem, że to tylko takie straszenie. Jedyne co w nim niezawodne to skrzynia, bo nie jest od Jaguara.
W przeliczeniu na przebieg był kilkukrotnie bardziej awaryjny niż mój 10 letni Golf 2.0TDI na pompo wtryskach.

Podałem 5 postów z jednego forum celowo by pokazać, że nie trzeba szukać po całym internecie by znaleźć liczne przypadki awarii. Zauważ, że jest tam przypadek dwukrotnej awarii, gdyby to był tylko po-prostu awaryjny silnik to statystycznie nie byłoby szansy by komuś ten silnik padł 2 razy, ten ktoś opisał to w internecie, a ja akurat ograniczając się tylko do Autocentrum znalazłem ten przypadek. Na innych forach też znajdowałem przypadki podwójnych awarii.
Staram się obiektywnie ocenić awaryjności tego silnika i nie oszukać innych ani samego siebie. Celowo nie szukam przypadków w całym internecie tylko sprawdzam ile wymian/remontów silnika jestem w stanie znaleźć w jednym miejscu np. ogłoszeniach na otomoto. W przypadku Ingenium znajduje takie przypadki pomimo niewielkiej liczby ogłoszeń. W innych markach nie znajduje takich przypadków pomimo wielokrotnie większej liczby ogłoszeń. Te silniki padają wielokrotnie częściej niż inne.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Maj 07, 2024, 11:22:25 am
https://youtu.be/6k676yDI-dk?feature=shared
Ogladalem juz ten film wczesniej.
Mechanik wymienial czesci dobre na nowe bo nie wiedzial ,ze temperatra pracy silnika jest wyzsza w bi turbo.
Kto za to zaplacil?
Moze wpierw trzeba bylo sie dowiedziec.
Strach oddac auto do warsztatu.
U mnie w Mercedesie zrobiono podobnie. Warsztat wiedzial co nowego wstawilem a mimo to wstawili nowe i skasowali. Wymowka bylo to,ze ...a moze to nie dzialalo prawidlowo.
Te linki z Autocentrum widzialem rowniez.
Jeden z uzytkownikow napisal,ze przy przebiegu 1000 km mu eksplodowal silnik. Zastanawiam sie,czy On mial to auto dopiero od 1000 km czy to byl calkiem nowy samochod.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Maj 07, 2024, 12:14:31 pm
A mnie zastanawia z tego filmu stwierdzenie że silnik stoi a potem po wyjęciu jedną ręką obraca wałem aby tłoki poszły w dół? Pozacierany a się obraca?


Wysłane z iPhone
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 07, 2024, 12:17:23 pm
5 postów na forum. Pewnie żadnego jaguara w życiu ale znawca.

Miałem dokładnie Jaguara XE 2.0d 180km.
Przez 50tys km wystąpiły liczne opisywane na forach usterki a też na początku myślałem, że to tylko takie straszenie. Jedyne co w nim niezawodne to skrzynia, bo nie jest od Jaguara.
W przeliczeniu na przebieg był kilkukrotnie bardziej awaryjny niż mój 10 letni Golf 2.0TDI na pompo wtryskach.

Podałem 5 postów z jednego forum celowo by pokazać, że nie trzeba szukać po całym internecie by znaleźć liczne przypadki awarii. Zauważ, że jest tam przypadek dwukrotnej awarii, gdyby to był tylko po-prostu awaryjny silnik to statystycznie nie byłoby szansy by komuś ten silnik padł 2 razy, ten ktoś opisał to w internecie, a ja akurat ograniczając się tylko do Autocentrum znalazłem ten przypadek. Na innych forach też znajdowałem przypadki podwójnych awarii.
Staram się obiektywnie ocenić awaryjności tego silnika i nie oszukać innych ani samego siebie. Celowo nie szukam przypadków w całym internecie tylko sprawdzam ile wymian/remontów silnika jestem w stanie znaleźć w jednym miejscu np. ogłoszeniach na otomoto. W przypadku Ingenium znajduje takie przypadki pomimo niewielkiej liczby ogłoszeń. W innych markach nie znajduje takich przypadków pomimo wielokrotnie większej liczby ogłoszeń. Te silniki padają wielokrotnie częściej niż inne.

Rozumiem, żeby nie było ja nie mówię że to jakiś super niezawodny silnik. Tylko pamiętam jak kupowałem kiedyś bmw i każdy mówił że kupuję najgorszy możliwy silnik i że zaraz rozrząd strzeli. A wystarczyło, że zmieniałem olej co 15 000 km i przejeździłem 250 000 na jednym rozrządzie.

Jak kupowałem e pace to można się naczytać jak to się zapycha dpf i to wada fabryczna, a nigdy się nie zapchał przez 5 lat.

Zobaczymy jak będzie dalej. Na razie jest 100 000 przebiegu. Czy możesz napisać coś więcej czy miałeś samochód od nowości co ile zmieniałeś olej?
Jakie to były usterki? Bo może faktycznie problem jest w temperaturze pracy silnika. Swoją drogą ciekawe dlaczego jest taka wysoka.

Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 07, 2024, 12:41:26 pm
Miałem go od przebiegu 38tys do ponad 90tys, rocznik 2016. Na koniec miał 5 lat. Miał pierwszą wymianę oleju po 30tys. Później ja zmieniałem co 15 tys i pewnie dzięki temu doświadczyłem tylko mniejszych awarii, taki jak:
- przeciekanie nadwozia przy słupku A pasażera - jakim ignorantem musiał być pierwszy właściciel, że tego nie zauważył
- poduszki silnika
- metaliczne stuki z dołu samochodu, na szczęście to tylko jakaś blaszka nie wiadomo skąd odpadła i była wewnątrz wydechu
- czujnik ABS z przodu
- na koniec wypalał DPF co mniej niż 300km pomimo jazdy w trasach
- takich pierdoł jak opary przy tankowaniu pozostawiające zacieki na świeżo umytym samochodzie to nawet nie liczę.
Załóżmy, że jest to 5 małych/średnich awarii na przejechane 50tys km. Moim zdaniem jedna usterka co 10tys km w prawie nowym aucie to jakiś żart.
Moimi innymi samochodami zrobiłem 100tys km mając tylko jedną tego typu awarie. Ich średni wiek i przebieg był trochę wyższy niż w moim XE.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Maj 07, 2024, 14:13:33 pm
A pamiętacie czasy jak się wymieniało olej w silniku, gdy był nowy samochód po pierwszym tysiącu km?
U mnie od czasu jak kupiłem wymieniłem akumulator bo był stary.
Jedyna jak do tej pory awaria to zamek tylnych drzwi.
I zastanawiam się nad wymianą poduszek silnika. Zaczyna drżeć silnik. Przebieg 127 tyś km.

Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Maj 07, 2024, 14:39:56 pm
W moim poprzednim zaczęła lekko drżeć buda (odczucia z fotela na postoju) przy 112 tyś km, nie zdążyłem wymienić  ::)
Piszę o poduszkach pod silnikiem  :D
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 07, 2024, 14:57:34 pm
A więc tak:)  >:D
Byliśmy na przeglądzie u Mechanika, u którego był serwisowany przez 3 ostatnie lata przez ostatniego właściciela.
Wszystko super Extra!!!!!!!!!!!!!! ulga, olej leci z wahacza, silnik , czyściutki , wszystko gitara,  mało nie umarałma ze szczęścia, taki sters.  ;D
Faktury mamy na rozrząd, turbo itp
Właściciel warsztatu zajmuje się tylko Autami Brytyjskimi , powiedział , że to co piszą  w necie to w zasadzie prawda, padają silniki , ale jak DBASZ TAK MASZ :)
JESTEŚMY TAK Z NIEGO ZADOWOLENI , TO JEST MOJA PERŁA   :logojcpf:
PS: wymiana wahacza będzie w piątek 1100 wahacz + wymiana :)( kamera też do wymiany- będzie robiona 2300 nowa nie ma zamienników, para leci taki ich urok/wada podobno))
pozdrawiam, was i szerokiej drogi NAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ  :-V :-V
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Maj 07, 2024, 15:06:08 pm
Pozostaje tylko cieszyć się jazdą... I modlić się by wszystko działało, bo nie jest tanio 😃
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 07, 2024, 15:16:45 pm
zgadza sie  :-tylko :-za
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Maj 07, 2024, 15:19:54 pm
A więc tak:)  >:D
Byliśmy na przeglądzie u Mechanika, u którego był serwisowany przez 3 ostatnie lata przez ostatniego właściciela.
Wszystko super Extra!!!!!!!!!!!!!! ulga, olej leci z wahacza, silnik , czyściutki , wszystko gitara,  mało nie umarałma ze szczęścia, taki sters.  ;D
Faktury mamy na rozrząd, turbo itp
Właściciel warsztatu zajmuje się tylko Autami Brytyjskimi , powiedział , że to co piszą  w necie to w zasadzie prawda, padają silniki , ale jak DBASZ TAK MASZ :)
JESTEŚMY TAK Z NIEGO ZADOWOLENI , TO JEST MOJA PERŁA   :logojcpf:
PS: wymiana wahacza będzie w piątek 1100 wahacz + wymiana :)( kamera też do wymiany- będzie robiona 2300 nowa nie ma zamienników, para leci taki ich urok/wada podobno))
pozdrawiam, was i szerokiej drogi NAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ  :-V :-V

No i super gratuluje. Ja swojego XE odebrałem 4 tygodnie temu i też jestem bardzo zadowolony. Pięknie wygląda świetnie się prowadzi i w porównaniu do poprzedniego bmw 3 nie jest nudny. Na stronie https://osh.jaguar.com możesz sprawdzić jak był zmieniany olej w aso.
Pozdrawiam  :-A
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Maj 07, 2024, 17:12:44 pm
To teraz czekamy na Wasze fotki w galerii  :-bry
Pochwalcie sie Jaguarami. Zdjęcia powinny być w pieknym słońcu robione. Koty lubią się grzać 😃
Oczywiście nie mam na myśli temperatury cieczy chłodzącej🤣
Tytuł: Dziwnie odpala ??
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 11, 2024, 18:29:46 pm
Heja
W poprzednim poście wspomniałam o dziwnym odpalaniu auta , mechanik powiedział że taka ich kultura , ale jeszcze inaczej od wczoraj odpala . Nawet nie wiem jak to opisać , może ktoś miał już coś podobnego …. Tylko rano , tak jak by klekot , niby pali a jak by nie mógł , do 5 sek to trw może mniej ,a potem dobrze czysto chodzi , w ciągu dnia już się to nie powtarza …. ??????
Macie jaka speców Warszawa okolice ?

Pozdr
Jag 2.0d , 2015,140tys, w tamtym roku rozrząd i turbo.
Tytuł: Odp: Dziwnie odpala ??
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 12, 2024, 00:14:34 am
Najlepiej nagraj. W tym silniku wiele może niedomagać. Może napinacz/rozrząd rzęzi, może świece żarowe słabo grzeją, itd...Z opisu nic się nie wywróży.
Tytuł: Odp: Dziwnie odpala ??
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 12, 2024, 09:29:20 am
nagrałam ,ale plik się nie mieści :( spróbuje w inny sposob i wrzucę
Tytuł: Odp: Dziwnie odpala ??
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 13, 2024, 07:01:26 am
linka z netu wklej
Tytuł: jednak Generalny remont po kupnie?! :( czy jednak zwrot?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 15, 2024, 12:53:51 pm
Witajcie,  ze dwa posty temu pisałam, że wszystko super, jednak nie  :o
Silnik wymaga remontu , dzwoniliśmy do sprzedającego, że chcemy najlepiej oddać samochód,  powiedział że jest w szoku? że sprawdzał go przez sprzedażną , nie wiem mam mętlik w głowie. Dziwnie odpalał na dwa dni od naszego zakupu, i się okazało że nie ma kompresji i chyba coś z olejem.. Na naszym warsztacie 28.000 u innego 20.000 tys. na razie , czekamy na odpowiedz Pana. Macie takie historie ? Jak to widzicie?
 :-boks
Tytuł: Odp: jednak Generalny remont po kupnie?! :( czy jednak zwrot?
Wiadomość wysłana przez: kupis99 w Maj 15, 2024, 22:26:47 pm
Tak z ciekawości, po co zakładać kolejny temat dotyczący tego samego samochodu, skoro już są dwa inne, Admin, co Ty na to ??
Nie lepiej podpiąć wszystko do jednego i tego samego wątku o nieudanym zakupie Pani Weroniki ?
Tytuł: Odp: jednak Generalny remont po kupnie?! :( czy jednak zwrot?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Maj 16, 2024, 06:35:05 am
Tak konczy wielu wlascicieli silnikow ingenium 2.0D. Wymiana rozrzadu to czesto poczatek wydatkow, poniewaz pierwszy cylinder od rozrzadu owalizuje, poczatkowo jest problem ze znikaniem oleju finalnie brak kompresji. Rekomenduje oddanie auta sprzedawcy z tyt. rękojmi - wada ukryta i poszukac czegos bardziej trwałego. Te auta rzadko kiedy dojezdzaja do 200Kkm, zwroc uwage jakie ceny osiagaja egzemplarze z uszkodzonym silnikiem na otomoto.
Tytuł: Odp: jednak Generalny remont po kupnie?! :( czy jednak zwrot?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 16, 2024, 09:28:52 am
Zwrot auta to idealne rozwiązanie gdyby nie mały problem, sprzedawca musi go przyjąć lub sąd musi go do tego zmusić. Pewnie wciąż przepełnia go radość po sprzedaży problemu samochodu więc wątpię by się na to zgodził. Ewentualną wieloletnia batalia sądową może się wiązać z koniecznością udowodnienia, że problem istniał w momencie zakupu a sprzedawca o nim wiedział, w międzyczasie Jaguar będzie musiał poczekać. Na koniec w najlepszym wypadku da wam pieniądze na remont, bo po co miałby przyjmować tego złoma z powrotem. Kwestę prawne to jest temat dla prawnika a nie internetowych eksperów jak ja.
Tytuł: Odp: jednak Generalny remont po kupnie?! :( czy jednak zwrot?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 16, 2024, 14:35:21 pm
W tym przypadku to wada ukryta. Nie ma opcji na nagłe zepsucie. Wystarczy niestety za kasę zrobić opinię rzeczoznawcy najlepiej biegłego sądowego i przez jakąkolwiek kancelarię wyspać pismo z opinią i żądaniem rozwiązania umowy, powinno wystarczyć.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Maj 16, 2024, 16:54:12 pm
Znam bieglego sadowego o specjalizacji "silniki spalinowe"
, na ktorego opiniach opieraja sie sady w calym kraju. Gdyby byly potrzebne namiary prosze info priv z adresem email.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 16, 2024, 19:37:27 pm
Taki biegły opiszę stan faktyczny a nie to co chcemy. A fakt jest taki, że silnik się po prostu zużył. Jeśli to był zakup od osoby prywatnej to trzeba będzie też udowodnić, że sprzedawca wiedział o wadzie. Silnik przez pół sekundy po zimnym starcie inaczej pyrkał? Ludzie są ignorantami mógł tego nie zauważyć. W moim XE pierwszy właściciel przez prawie 2 lata nie zauważył, że mu się woda dostaje pod dywanik z tyłu podczas deszczu.
Zaledwie tydzień temu nawet jakiś mechanik powiedział, że z silnikiem jest wszystko w porządku. Raczej to był pech, że akurat teraz zużycie silnika stało się odczuwalne i to tylko po zimnym starcie. Ewentualnie sprzedający zrobił test kompresji ale jak to udowodnić?
Mimo wszystko będę obserwował wątek i liczę na to, że nie będzie to kolejna historia bez zakończenia.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Maj 16, 2024, 20:31:53 pm
Zuzyl sie po przejechaniu 130 km od miejsca zakupu ? Auto kupione 5 maja a 6 juz kolezanka napisala post. Nie wiem ale dla mnie to wada ukryta, nie bede zdziwiony gdy sie okaze ze rozrzad nie byl wymieniany pomimo zapewnien sprzedajacego.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Maj 17, 2024, 09:20:17 am
Większość sprzedających z ingenium dobrze wie czemu sprzedaje  ;D. Powszechne jest udawanie przy sprzedaży kompletnego laika w stylu  " panie ja się nie znam"
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 19, 2024, 10:22:35 am
Jesteśmy umówieni na jutro(poniedziałek ) z Panem od którego kupiliśmy , przyjedzie bo nie wierzy na słowo . Będziemy sprawdzać na warsztacie .
Kompresja 15/17/…/10 (nie pamiętam 4) wywaliło też błąd od rozrządu coś  z pompą oleju - telepanie jest na zimnym . Więc tak naprawdę kompresja wyszła przypadkiem :(
Facet o tyle jest na razie w porządku że gada z nami i sie umawia, okaże się jutro czy przyjedzie . Powiedziałyśmy że najrozsądniejszym będzie oddać samochód , w ostateczności może zapłacić za naprawę 28.000 nam krzyknął ten Pan co jedziemy do niego na sprawdzenie .
Dam znać jak się wszystko skończy .
Samochód jest na prawdę świetny  :-super ale nie można mieć wszystkiego…
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Maj 19, 2024, 11:56:57 am
Gdyby ten model mial inny silnik np. 2.0HDI, z cala pewnoscia dalej bym byl wlascicielem tego modelu. Wlasciwosci jezdne, sztywnosc karoserii i tylny naped to jest to, czym ten samochod mnie zauroczyl. Powodzenia w negocjacjach!
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: weronikaXE w Maj 23, 2024, 11:17:02 am
wszystko się potwierdziło, kompresja do dupy, coś z pompą oleju, jakieś wycieki  , silnik do remontu.
Jesteśmy umówieni na zwrot kasy i oddanie auta, za tydzień ma to nastąpić . (pan pracuje za granica i go nie ma ) mam nadzieje że się wszystko uda .
Było pięknie ale się skończyło  :-cry
Bierzemy auto z salonu  :-A mniej stresu będzie  :-V
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Maj 23, 2024, 14:42:40 pm
Unikniecie prawdopodobnie największej finansowej porażki w swoim życiu a wy się przejmujecie, że musicie auto oddać?
Wystarczyło by silnik postanowił zużyć się 5tys km później i zostalibyście sami z tym problemem. Od mechanika dowidzielibyście się, że on po naprawie może dać gwarancję na 3-6 miesięcy a jak się wam nie podoba to do ASO na naprawę za 100tys. Co najmniej pół roku rozebrany Jaguar stałby w krzakach i czekał na części. W międzyczasie wyszłoby kilka innych rzeczy i z 28tys zrobiłoby się ponad 30tys. Dostalibyście auto któremu balibyście się zaufać. Nie potrafilibyście na niego spojrzeć nie myśląc jaką wtopą się okazał. Wstydzilibyście się opowiedzieć znajomym o tym aucie. To historia która przydarzyła się tysiącom posiadaczy tego wynalazku.
Ja bym dał na jakąś fundację gdyby spotkało mnie takie szczęście.

Nie przekreślajcie używanych aut. O ile nie planujecie kupić czegoś szalonego np. 18-letniego SUVa z silnikiem V8 to zawsze będzie to lepszy wybór niż Jaguar/LandRover z silnikiem Ingenium 2.0D.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Maj 23, 2024, 15:00:22 pm
Znaczenie powiedzenia "czlowiek cieszy sie z auta dwa razy gdy kupuje i jeszcze bardziej jak sprzedaje" w przypadku aut z grupy JLR z silnikiem diesla 2.0 nabiera zupelnie innej mocy :))))

Mam sentynement do tego auta jezdzilem nim bezawaryjnie kilka lat, sprzedalem tylko dlatego, ze nie bylem pewien jak zakonczy sie jego dluzsza eksploatacja. To byla najlepsza decyzja, zdazyc przed ostatecznym rozwiazaniem, ktore brzmi nie "czy" tylko "kiedy" silnik bedzie wymagal ogromnych nakladow finansowych.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Robik w Czerwiec 03, 2024, 10:56:24 am
Ciekaw jestem jak zakonczyla sie historia zwrotu auta....?
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Krzych1991 w Czerwiec 03, 2024, 16:50:39 pm
Ja też i chciałbym też zapytać czy wiadomo jaka była częstotliwość wymian oleju w tym egzemplarzu.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 03, 2024, 18:10:20 pm
Pamiętajcie o jednym, częsta wymiana oleju poprawia kondycję silnika i na pewno więcej km zrobi. Tylko zwrócić uwagę (jeżeli jest taka możliwość) w jakich warunkach te km zostały nakręcone, inaczej jest dla jazdy miejskiej a inaczej dla pokonywanych tras.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: M737 w Czerwiec 03, 2024, 20:54:58 pm
paradoksalnie prędzej rozleci się silnik używany na trasach i wysokich prędkościach niż ten z jazdy miejskiej - taka specyfika 2.0d Ingenium
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 04, 2024, 06:08:54 am
#M737  Jeżeli masz w aucie system start/stop i go wyłączasz to powinieneś zrozumieć o czym piszę. Druga sprawa to obciążenia dla łańcucha przy ruszeniu i przyśpieszaniu od krzyżówki do krzyżówki w porównaniu z jazdą płynną na autostradzie lub szybkiej drodze krajowej.
Więcej nie będę cię przekonywał, masz swój tok przemyśleń jak o niego dbać.
 :-off
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: M737 w Czerwiec 04, 2024, 06:16:48 am
wyłączyłem go na stałe
problemem jest temperatura pracy tego silnika wyższa niż w innych silnikach
przegrzanie nie sprzyja panewkom, o to łatwiej na trasie przy dużych prędkościach
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 04, 2024, 06:25:16 am
Uruchom auto 100 razy i przejedź 1000 km (jazda miejska) a uruchom 2-3 razy i zrób też 1000 km to który więcej wytrzyma? Nie piszę tu o tych co się przesiedli z niemieckiej trójcy i pałują ile się da aby się pokazać. Powtarzaj to ze 100 razy i już masz przelot na aucie 100 tyś km i trzy wymiany oleju.
Jaguar to specyficzne auto, nie dla wszystkich  :-clap :- pojecia
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: piotrrf w Czerwiec 04, 2024, 09:42:39 am
Moim zdaniem, raczej styl przyspieszania ma wpływ na silnik. Jeśli ktoś mocno ciśnie od świateł do świateł to w końcu każde auto powie dość.
Ja nie cisnę bo to auto nie do tego jest. Na autostradzie jeżdżę szybko, gdzie można. Dużo km potrafię jechać ponad 200.
Jednak dużo tras robię takie po 20 km w jedną stronę. I z prędkością dozwoloną przepisami.
Jak narazie wszystko działa. 😃
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: wtom w Czerwiec 04, 2024, 11:37:30 am
Grzechem pierwotnym Jaguara była decyzja o montowaniu klekotów  ;D. Spaskudzili wizerunek marki lata temu. Historia trochę podobna do Lexusa  :P -> D4D. W obu przypadkach to samo, ...się zemściło.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: deCastelano w Czerwiec 04, 2024, 12:19:02 pm
Różnica polega na tym, że lexus zrobił tak tylko w jednym modelu i względnie szybko się z tego wycofał ;)
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: brawet w Czerwiec 04, 2024, 17:08:39 pm
paradoksalnie prędzej rozleci się silnik używany na trasach i wysokich prędkościach niż ten z jazdy miejskiej - taka specyfika 2.0d Ingenium

Szczerze wątpię, jak jadę na trasie koło 130 to na prawdę mam małe obroty. Chłodzenie też wydaje się lepsze przy tej prędkości niż w korku w mieście. No ale żeby to sprawdzić trzebaby było przejechać się z komputerem podłączonym.
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: M737 w Czerwiec 04, 2024, 20:11:01 pm
gorzej z autami jeżdżącymi o wiele szybciej, bardziej myślałem o 180km/h jak lubią na zachodzie EU
Tytuł: Odp: kupione auto- wyciek?para?kamera?
Wiadomość wysłana przez: Zbyszek01 w Czerwiec 04, 2024, 21:12:14 pm
To jakie tam masz obroty przy takiej prędkości? Aż tak ci się zagrzeje?