FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: domino w Październik 10, 2011, 13:16:21 pm

Tytuł: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 10, 2011, 13:16:21 pm
Witam,

auto kupione (2003 2.5 automat szary czarna skora bez DSC) - wersja USA...

Z tego co wiem sa problemy z instalkacja lpg w ersji amerykanskiej z powodu 2 czujnikow cisnienia paliwa...
Czy ktos z Was ma lpg w "amerykanie" i rozwiazal ten problem.....?


pozdr
Dominik
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: bodi w Październik 10, 2011, 14:17:50 pm
ja myślałem, że będzie u mnie bez problemów i zapłaciłem za instalkę prawie 5tys żeby tylko było bez problemów i niestety chyba się zaczynają po ok. 3 miesiącach od instalacji
wcześniej kilka dni po instalacji LPG na krótko raz mi się zapalił check
a potem zaczął mi Jag gasnąć na benzynie w ciągu 2-4minut po uruchomieniu z zimnego silnika
a teraz już nawet czasami mam jakąś nierówną pracę i przymulanie
te obajwy jak narazie są tylko w ciągu pierwszysch 10-ciu minut po rozruchu zimnego auta  (np. po nocy)
ale obawiam się, że to będzie coraz bardziej postępować

wczoraj pojeździłem ok. 60 km na benzynie i miałem nadzieję, że check mi się wyłączy (że komputer się przystosuje do odczytów z benzyny czy coś w tym rodzaju), ale nic takiego się nie stało i check się dalej pali

Ja mam BRC Sequent Plug & Drive i system Flash Lube
Chyba jest to najlepsze rozwiązanie z tego co się orientuję, ale też nie działa w 100% poprawnie

Gdybym miał auto które pali 8l/100km to napewno nie bawiłbym się w instalowanie LPG, bo jak widać więcej z tym problemów niż korzyści, ale przy dwukrotnie wyższym spalaniu to praktycznie nie mam żadnego wyboru

Czasami się zastanawiam czy nie powinienem sobie kupić jakiegoś japończyka np. Hondy Civic i byłby problem z głowy
no ale czasu się już nie cofnie
w i innych sprawach również
a szkoda....
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 10, 2011, 15:33:05 pm
hmm.... no przykro slyszec ale problem nie polega chyba na samym typie instalacji, moze byc nawet "najlepsza" ale na braku odpowiednio dzialajacego emulatora....

jestem pewien ale czy ktos juz probopwal zastrosowac DWA, jako ze sa dw czujniki w wersji amerykanskiej?
czy w ogole nie ma takiej mozliwisci?

Czy jedyne wyjscie to przelew ( nie biore w ogole pod uwage badziewia typu kasowanie obd)....?
i jaie sa ew. wady tego rozwiazania.....?
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 10, 2011, 15:57:17 pm
jeszcze jedno przyszlo mi do glowy... ;) a czy jest mozliwosc przelozenia ecu od wersji europejskiej i odlaczenia tego dodatkowego czujnika....? :D
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ghrh w Październik 10, 2011, 16:50:54 pm
Mam w zakładkach takiego linka:
http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,14441.0.html (http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,14441.0.html)
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 10, 2011, 18:15:45 pm
i nic on nie wyjasnia.... :)  BODI MA JEDNAK PROBLEM z emulacja.... jak wyjasnil dzisiaj POWYZEJ... :(
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: bodi w Październik 10, 2011, 22:32:19 pm
niby ten co mi zakładał ten gaz to jakiś super specjalista i niby jako jeden z nielicznych rozwikłał Jaguara w wersji amerykańskiej
jak z nim rozmawiałem to mówił, że pierwszy raz jak zakładał instalację do amerykańskiej wersji to miał sporo problemów z tym i 3 dni walczył, aż w końcu rozwiązał problem i na tej podstawie twierdził, że ma amerykańce obcykane
polecił mi go inny forumowicz, który miał Jaga 3.0 ale w wersji europejskiej i po instalacji u tego speca nie miał z samochodem ani przez chwilę kłopotów
nie wiem dokładnie czy mam jakieś emulatory u siebie wsadzone i ile sztuk
poprostu za słabo się na tym znam, żeby pytać się o takie szczegóły bo i tak nic mi to nie da

na początku myślałem, że wszystko będzie działać bez zarzutu (bo tak było przez jakiś czas), ale z biegiem czasu zaczynają się różne drobne problemy

dzwoniłem dzisiaj do tego gazownika i on chciał żebym do niego przyjechał na sprawdzenie o co chodzi, ale ja mam 250km do niego i najpierw chociaż chciałbym odczytać kod błędu
zamówiłem już z allegro skaner obd2 taki jak poradził mi zadek i zobaczymy co z tego wyniknie

dzisiaj jeździłem już na gazie i zgasł mi check, ale miałem znów akcję z gaśnięciem i późniejszym przyduszaniem

ten gazownik mi mowił, że te objawy powinny występować na benzynie a na gazie powinno być wszystko OK
no i chyba tak jest
a wynika to z tego że sterowanie ciśnieniem wtrysku benzyny jest chyba w Jagach ustawione w stanie autoadaptacji i poprostu uczy się gdy jeździmy na gazie, że nie trzeba podawać benzyny i dlatego też nie podaje jej nawet jak jeździmy na benzynie
to chyba tyle co wiem w tej sprawie

a jak to rozwiązać to narazie nie mam pojęcia
jak będzie się pogarszać to pojadę do tego gazownika i zobaczymy co zaproponuje
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 11, 2011, 09:25:37 am
Zdaje sie ze podobny problem wystepuje w innych autach robionych na rynek USA....

http://volvoforum.pl/topics63/volvo-xc90-44-v8-vt36758,15.htm (http://volvoforum.pl/topics63/volvo-xc90-44-v8-vt36758,15.htm)

tutaj problem rozwiazal wlasnie wlasciwie zrobiony przelew...
zreszta o ile pamietam ktorys z forumowiczow tez ma x-a z Usa - bez emulatorow, z przelewem i chodzi ok....

na razie wychodzi na to ze to jedyna opcja...
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: benjamin w Październik 11, 2011, 14:42:11 pm
sam zastanawiam się nad założeniem gazu do mojego x (wersja europejska), czy ktoś w ogóle posiada gaz w 3.0 i nie ma problemu z chekiem?
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 14, 2011, 18:47:34 pm
Chyba nie problemu z gazem w wersji europejskiej...
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: zadek07 w Październik 14, 2011, 18:58:23 pm
Chyba nie problemu z gazem w wersji europejskiej...

Jezeli instalator nie zna sie na rzeczy i nie oszuka czujnika cisnienia na listwie to tez jest problem
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: all bundy w Październik 14, 2011, 20:17:57 pm
Mam wersję  (europejską) 3,0 z zamontowaną instalacją BRC plug&drive w ciągu 1,5 roku przejechałem 34 tys.km i nigdy nie zapalił Mi sie check.Przez ten okres z gazem nie miałem żadnych problemów.System lubryfikacji Flasch Lube zużył ok 2 l oleju smarującego.Wyszedłem z założenia ,że może drożej znaczy taniej tzn.zamontowac raz i mieć święty spokój z gazem.
Koszt mojej instalacji to chyba 4400 zl.+ ok 200 zł. lubryfikacja

P.S.Jestem forumowiczem który polecił gazownika bodiemu
(chciałem dobrze a wyszło jak zwykle)
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Październik 15, 2011, 10:19:35 am
Cytuj
Jezeli instalator nie zna sie na rzeczy i nie oszuka czujnika cisnienia na listwie to tez jest problem

Ale jest jeden tylko czujnik... :)

Na forum jest zdaje sie kolega ktory ma w amerykanie zrobiny przelew i brak problemu z kontrolka silnika....
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ktr w Październik 25, 2011, 14:07:04 pm
Rozwiązaniem problemu jest tylko przelew mechaniczny działający podczas jazdy na LPG. Sam u siebie zamierzam to zrobić w ciągu najbliższych tygodni. Bez przelewu będzie kicha i żaden emulator nie pomoże. Sugerowałbym założenie przelewu i wywalenie emulatora.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Październik 26, 2011, 22:50:13 pm
Kolego daj znaka jak ci poszło koniecznie z mechanicznym przelewem.
W stangu jest bardzo podobny system zasilania (grupa ford) i przelew się nie sprawdził.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ktr w Październik 27, 2011, 14:26:15 pm
Być może w przyszłym tygodniu uda się to zrobić. Dam znać.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: pablo w Październik 28, 2011, 10:05:53 am
nie rozumiem czemu mieszacie ludziom w glowach , jesli emulatr nie pomaga to albo osoba montujaca lpg nie miala o tym pojecia albo jest zle dobrana instalacja , wspolpracuje z ponad 20 warsztatami ktore montuja lpg

przelew sie nie sprawdzi ! szkoda kasy !

dobrze dobrana instalacja , perfekcyjnie wyregulowana + emulator . tak emulator listwy cisnienia paliwa , bo  to jest problem z komputerem auto glupieje jesli go nie ma

sam jezdze x type juz 3 lata na lpg

na poczatku mialem problem bo trafilem na amatora ktory nie potrafil zrobic tego porządnie

auto pracuje bez problemu na lpg czy benzynie , bez w wzgledu na to jak bardzo pedal jest wcisniety , gdy np lpg sie skaczy przelaczneie na benzyne jest prawie nie wyczuwalne
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ktr w Październik 28, 2011, 13:20:16 pm
Poniżej recepta na sukces w jaguarze wraz z wytłumaczeniem dlaczego emulator nie zadziała.

Jaguar w wersjach wolnossących dąży do utrzymania stałego ciśnienia w listwie, w odróżnieniu od volvo, jednak nie diagnozuje poziomu napięcia na czujniku pod kątem możliwości jego uszkodzenia. W Volvo niemożliwym jest podpięcie emulatora o stałym napięciu, bo jego niezmienność odczytywana jest jako błąd braku aktywności czujnika, a ponadto po odpaleniu silnika przeprowadzana jest procedura testowa polegająca na wysterowaniu pompy paliwa w sposób podciągający ciśnienie do ponad 5 barów przy określonym poziomie wysterowania na tyrystorowym module umożliwiającym zmianę wydatku/ciśnienia. W Jagu takiej historii nie ma, więc teoretycznie wystarczyłoby podłączyć stałe napięcie - i ciśnienie zgłaszane przez emulator ma stałą wartość, wszystko niby gra...

...Tylko niby..., bo jaguar adaptuje sterowanie pompy. I to jest wyjątkowo wrednie, bowiem (koty są leniwe) stara się utrzymać zadane ciśnienie za pomocą możliwie jak najmniejszego nakładu energetycznego - w sytuacji działania emulatora stale zmniejsza więc napięcie na nastawniku pompy, bo pomimo tego - ciśnienie jest jakie było (pochodzi z emulatora). W dodatku ta adaptacja wcale nie jest szybkozmienna, a żeby było jeszcze fajniej - nie jest kasowalna z poziomu OBD-II, a tylko z poziomu jaguarowskiego sprzętu diagnostycznego, dostępnego w serwisie. To dlatego w przypadku stosowania emulatorów często jeździ się na ubogiej mieszance (np. u mnie tak jest) - pompa działa na zwolnionych obrotach, bo ją tak "rozbestwił" emulator.

W tej sytuacji widać, że emulator nie zadziała w Kocie. Jeśli damy niższe napięcie od pożądanego - pompa będzie starała się pompować coraz więcej, dążąc do uzyskania nominalnego ciśnienia - w efekcie będzie jak po działce amfetaminy, więc na benzynie będzie za bogato. Jeśli ustawimy nominalne - "rozleniwi się" i będzie ubogo.

To dlatego konieczny jest przelew. Trzeba oczywiście umieć go zrobić, by było dobrze. Mnie to przekonuje, to jest logiczne, a czas to zweryfikuje, o czym Was poinformuje.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Październik 28, 2011, 23:22:36 pm
Są 2 wersje zarządzania zasilaniem Pb z czujnikiem w  listwie oraz z nadzorem ciśnienia na pompie.

Jeśli chcesz przelew to musi byc on tyci malutki jak dysza w gaźniku wielkości szpilki to za dużo już w stangu działa ok.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: bodi w Październik 30, 2011, 21:21:27 pm
są nowe zmiany w sprawie mojego problemu z instalką LPG

dogadałem się z tym co mi instalował, że pojadę do serwisu firmowego BRC w Białymstoku (zamiast jechać 250km do Lublina) i zobaczymy co oni ustalą
No i byłem u nich
W gadce to jak zwykle mocni i wogóle hiperspecjaliści. Otworzyłem maskę coś popatrzyli ale było widać, że za dużo to oni tam nie widzą. Za 10 minut jeden mówi mi, że dzwonił do Nowego Targu czy gdzieś tam do głównej siedziby BRC i mu powiedzieli, że potrzebny jest emulator i kasowanie błędów...
na co ja wziąłem komórkę i dzwonię do tego co instalował...
koleś mówi że ja mam to u siebie w samochodzie!!!!!
To mu daję tego będzwała i mówię, żeby sobie porozmawiał...
wytłumaczył mu, że musi obniżyć emulatorem ciśnienie paliwa przy pracy na benzynie i uaktywnić tą kasację błędów.
Dopóki znalażł emulator to minęło ze 20 minut i nie obyło się bez następnego mojego telefonu żeby uzyskać jakąś podpowiedź gdzie to można u mnie pod maską znaleźć. Próba regulacji emulatora niewiele dała, bo niby samochód automatycznie sam podbijał cśnienie po przełączeniu na benzynę. Chyba uruchomili te kasowanie błędów (chociaż nie wiem tego napewno, bo jakiś ciężki był z nimi kontakt).
Po tym wszystkim narazie objawy ustały, ale ja myślę, że oni wykasowali jakoś te wartości do których pompa się zaadaptowała i to raczej za jakiś czas wróci. Po przejechaniu 500-1000km z pewnością zaczną się pojawiać te same objawy co wcześniej i będzie coraz gorzej.

ALe przyszedł mi do głowy pewien pomysł...
Jeżeli oni mogli w jakiś sposób cofnąć ustawienia pompy paliwa do wartości fabrycznych, to mając taki sam program do regulacji gazu firmy BRC sam mógłbym to robić np. co miesiąc i byłoby bez problemu!!!
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ktr w Październik 31, 2011, 10:31:46 am
Powyżej opisałem receptę na sukces. Żaden emulator nie będzie działał, jest tam opisane dlaczego. A kasownik błędów OBDII to w slangu LPG maniaków druciarstwo i omijać z daleka. Wtedy nie rozwiązujesz problemu tylko go maskujesz, a w dodatku jeśli coś innego zacznie się dziać w aucie to nawet nie będziesz miał szansy się o tym dowiedzieć, bo będziesz miał przecież kasowane błędy. Nie polecam takiego rozwiązania.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: filar12 w Październik 31, 2011, 22:46:10 pm
Wszyscy wiemy że kasownik to mega druciarstwo!!
KTR zabierz się za przelew jestem ciekaw.

Na szczęście u mnie w s-typie wystarczył zwykły emulator ciśnienia paliwa firmy AC do tego zwłoczny wyłącznik pompy Pb i mam spokój w błędach mam tylko obwód pompy ale to od wyłącznika.

Osobnym tematem jest u nas "mapowanie" instalacji lpg mapki z programów dzięki nadzorowi ciśnienia paliwa na listwie Pb można co najwyżej miedzy bajki wkładamy wszystko trzeba ręcznie ustawiać.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: bodi w Listopad 01, 2011, 22:51:32 pm
druciarstwo czy nie to wierzcie mi, że wolę to niż te problemy które miałem wcześniej z jazdą na benzynie
to szarpanie i jakieś stuki chyba na wale to mnie już o mdłości przyprawiało i bałem się, że coś w końcu nie wytrzyma i się posypie
wolę już to co mam teraz
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ktr w Listopad 02, 2011, 15:31:15 pm
Części potrzebne do wykonania przelewu / powrotu będą w piątek, więc najwcześniej zrobi się to w weekend, albo w przyszłym tygodniu. Dam znać. Mam nadzieję, że zda egzamin bo jest to przecież recepta na sukces:) Oby tak było.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Grudzień 30, 2011, 13:57:07 pm
I jak z tym przelewem poszlo?

Wlasnie mam zamiar zakladac instalacje gazowa do Jaga i ciekawy jestem czy to rzeczywoscie jedyna opcja... (wyglada na to ze tak :D )

A tak przy okazji czy ktos z was moze polecic jakiego gaziarza (najlepiej takiego ktory bedzie kumal czacze z tym przelewem :D)
w Warszawie lub okoilicach....?


pozdro
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: pawelslowiakowski w Grudzień 30, 2011, 14:09:52 pm
miesiąc temu zakładałem w Krk - polecam na Zbożowej alfa gaz (wszyscy taksówkarze tam zakładają).

Jak przyjechałem, to właśnie wyjeżdżał identyczny X ze nowo założoną inst, więc panowie byli "na świeżo".

Przelew jest konieczny, ale to nie problem - instalacja BRC butla 90L, koszt 4800 zł.

Problemów zero

Pozdrawiam, P.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: BlackV6 w Grudzień 30, 2011, 14:16:37 pm
Wtrące 3 słowa  :) wychodzę z założenia iż każdy ma prawo na wybór paliwa czy to diesel czy benzyna czy tez gaz ,ale nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy ,wiedząc że występują problemy z gazem w iksie po co do niego na siłę zakładać gaz ?czy koszt wizyt ,napraw czy straconych nerwów nie będzie równy koszta benzyny ? jak dla mnie iks i tak nie dużo pali ,po zrobieniu wszystkiego spokojnie 9l/100 w cyklu mieszanym jest jak dla mnie do przyjęcia
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Grudzień 30, 2011, 14:40:52 pm
NIestety do Krakowa troszke mi nie po drodze :D chyba ze by zrobic wycieczke pod tyt. "przyjemne z pozytecznym.. ;)

a co do zasadnosci zakladania lpg do auta... mysle ze to jednak zalezy od tego kto ile i gdzie jezdzi.... przy 20tys km rocznie i jezdzie 90% po miescie i zalozeniu ze sie bedzie jezdzic autem dluzej niz rok to sie moim zdaniem jednak oplaca.. ;)

A PROPOS przelewu, przytaczam postnt. podonego prpoblemu z lpg w Volvo XC90:

Cytuj
Temat czujnika ciśnienia benzyny na listwie wtryskowej rozwiązany. Należy zrobić odpowiednią instalację przelewową, która będzie utrzymywała praktycznie idealnie takie samo ciśnienie paliwa na listwie podczas pracy na LPG, jak podczas pracy na benzynie. Instalatorzy, którzy montowali moją instalację zrobili przelew z otworu diagnostycznego listwy wtryskowej poprzez regulowany zawór połączony z manometrem do baku. Jednak ten patent nie zdawał egzaminu, wahania ciśnienia były zbyt duże co kończyło się kontrolką Check Engine. Do tego doszła usterka tego układu, która powodowała, że czasami rano na zimnym silniku nie mogłem odpalić samochodu na benzynie, bo cały czas paliwo przelewało się do baku. Zwykle dopiero za czwartym razem palił normalnie. Pewnie elektrozawór nie działał prawidłowo. Zdesperowany dalej szukałem rozwiązania. Pojechałem do Bolęcin do Pana Damiana, autora tego wątku. On zasugerował mi, że rozwiązaniem jest montaż emulatora, który będzie podawał odpowiedni stały ustawiony sygnał do komputera (odpowiadający konkretnemu ciśnieniu na listwie wtryskowej). Stwierdził, że mechaniczny układ nie jest w stanie tak wysterować ciśnienie, żeby komputer nie wykrył błędu. Dodatkowo należy zrobić układ kasowania pamięci komputera benzynowego (przy każdym przekręceniu kluczyka), bo i tak Check Engine się zapali- pomimo emulatora. To również nie było rozwiązaniem problemu. Informacji na temat problemu szukałem również na forum volvo.auto.com.pl, tam kolega zarko5 polecił mi zakład TOMGAZ Jacek Tomanek (www.tomanek-gaz.pl/ (http://www.tomanek-gaz.pl/)) pod Tomaszowem Mazowieckim. Panowie z tego zakładu rozpracowali temat i zrobili już kilka V8. Zainstalowali odpowiedni system przelewowy (w okolicy baku, bez ingerencji w listwę wtryskową i bez kasowania błędów), który praktycznie idealnie utrzymuje ciśnienie paliwa na listwie podczas pracy na LPG. Mam interfejs OBDII i sprawdzam czasami ciśnienie. I muszę stwierdzić, że podczas pracy na benzynie i na LPG jest zawsze 480±3 kPa. Nie chcę robić tutaj reklamy, ale Ci instalatorzy poradzili sobie z moim problemem. Jestem z miasta oddalonego o ponad 200 km od Tomaszowa Mazowieckiego, ale warto było pokonać ten dystans. Także, jeśli ktoś będzie się zmagał z czujnikiem ciśnienia benzyny na listwie wtryskowej podczas pracy na LPG to zdecydowanie polecam ten zakład. Dodatkowo uruchomienie trybu korekt mieszanki wynikających z komunikacji komputera gazowego po OBD raz na zawsze wyleczyło mój samochód z kontrolki Check Engine podczas pracy na LPG (co nie jest konieczne, jeśli są dobrze ustawione mapy-ale zatankowanie złej jakości gazu... :D ).
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: TOSIEK w Grudzień 30, 2011, 15:19:19 pm
Ja nawet nie myślałem o założeniu instalacji gazowej, nie chcę mieć problemów z tym związanych, a spalanie X-Type jest dla mnie do przyjęcia, nie potępiam tych co zakładają instalacje lpg, ale dla mnie to mija się z celem. (To jest moja opinia)
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: BlackV6 w Grudzień 30, 2011, 17:05:03 pm
Tosiek to pojechałeś ja chciałem być bardziej delikatny  :) każdy ma mnóstwo argumentów za ( diesel,gaz ,benzyna) teamt ogolnie rzeka ale nie na ten post bo kogutki w paruje i po banie nam da heheh sorry za  :-off :-off
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: domino w Grudzień 30, 2011, 18:53:23 pm
;)))
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: pawelslowiakowski w Grudzień 30, 2011, 21:51:54 pm
Ale pytanie było techniczne a nie czy zakładać gaz w ogóle?

3 litowa benzyna 230 koni automat 4x4 pali 18 w mieście. X nie jest oszczędny, ale odpowiadające mu BMW 330xi spala nawet więcej, wiec tragedii nie ma. Bez urazy, ale jeżeli pali 9, to jest to połowę słabszy diesel z manualem i bez 4x4 = czyli taką samą ma jedynie karoserię.

Co do gazu, to problemów nie ma pod warunkiem:

- w wersji USA zakład  musi zrobić przelew mechaniczny - czujniki w listwie spowodują check engine jeśli go nie będzie, Dla fachowego instalatora to nie problem, nie ma z tym żadnej dopłaty ani kosztów dodatkowych, po prostu kwalifikacje montującego.

- nie ma co oszczędzać na instalacji - rok temu do drugiego auta (SUV 3,5 litra) też założyłem BRC, instalacja tak samo 4,8 tys ale ZERO problemów. Kiedyś miałem auto ze STAGiem, to była masakra (niefachowy montaż, ciągłe problemy wymiana reduktora, listwy, w efekcie kosztowało więcej niż BRC + czas w warsztatach). Ale to też nie reguła, kupiłem potem cabrio sebringa ze stagiem który nie sprawiał żadnych problemów.

- wyskoczył mi błąd "Cruise not available" - poczytałem angielskie fora, zmieniłem świece i problem znikł. Trochę dziwne bo auto ma 60 tys km przebiegu, ale to samo działo się na benzynie, więc to nie od gazu.

X 3.0 pali średnio 14 litrów LPG (dużo tras), przejeżdżam na butli 500 km za 200 zł. Jeżdżę ok 40 kkm rocznie, na LPG wychodzi taniej około 16 tys zł.

No i przede wszystkim  radość z jazdy: można "docisnąć" w mocnej benzynie z automatem- i nie czuć stresu zsynchronizowanych wskazówek obrotomierza i wskaźnika paliwa;)
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: piotr170169 w Grudzień 30, 2011, 23:35:12 pm
Teraz się dopiero zacznie, napewno nie skończy się na wymianie świec. Koledzy tutaj wiedzą cos na ten temat.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ghrh w Grudzień 31, 2011, 01:30:29 am
Teraz się dopiero zacznie, napewno nie skończy się na wymianie świec. Koledzy tutaj wiedzą cos na ten temat.
Co masz na myśli?
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: Konradop w Grudzień 31, 2011, 11:59:55 am
Teraz się dopiero zacznie, napewno nie skończy się na wymianie świec. Koledzy tutaj wiedzą cos na ten temat.
Co masz na myśli?


No właśnie - podepnę się pod pytanie ...
Ja jakoś od ponad półtora roku jeżdżę 3.0 z LPG i jak dotąd jedyne różnice jakie widzę to inny dystrybutor na stacji paliw, niższe koszty i trochę większe spalanie LPG od PB. A instalacje mam na tym niby beznadziejnym stagu i jakoś nic mi się nie pierniczy, spadku mocy nie czuję, żaden check nie świeci. Moim zdaniem 90% wszystkich opisywanych tu problemów z gazem w Xie to kwestia montażu i regulacji. Ale to tylko moja subiektywna przecież opinia :D

Nie twierdzę natomiast ze nie wolał bym jeździć tylko na PB, ale przy tym spalaniu i cenach paliwa w stosunku do dochodów w tym chorym kraju... jak mi co miesiąc zostaje w kieszeni ok 450-500 zł ... to wolę to przeznaczać i przeznaczam na wypady z dziećmi na narty, basen, kino i inne pierdoły niż zostawiać na stacji paliw :)

ps. tyle ze ja mam wersje europa - co do ameryki sie nie wypowiadam
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: pawelslowiakowski w Grudzień 31, 2011, 18:43:03 pm
Jak w każdym aucie, problemy wynikają z niefachowego montażu. Dobrze zamontowany gaz = zero problemów.

w Xie  nie będzie problemów z gazem, co mogę stwierdzić na podstawie doświadczenia z 6ciu aut na LPG.

STAG nie jest zły, tylko trzeba go dobrze zamontować;)

P.



Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: piotr170169 w Styczeń 01, 2012, 22:18:35 pm
Na pewno będzie zero problemów :-hehe
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: Konradop w Styczeń 03, 2012, 21:30:56 pm
Na pewno będzie zero problemów :-hehe

Nie ma to jak merytoryczna wypowiedź poparta jakimkolwiek dowodem .
ehh ... szkoda prowadzić jakąkolwiek dalszą dyskusję ...
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: BlackV6 w Styczeń 03, 2012, 22:05:47 pm
zdarza sie i tak  :)
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: Bedek w Styczeń 05, 2012, 11:32:39 am
Trochę się wtrącę do gazu choć na razie nie mam zamiaru go montować. Czytam tu o emulatorach które nie spełniają swojej roli, adaptacjach pompy paliwa, mechanicznych przelewach i w związku z tym porozmawiałem z moim kolegom elektronikiem samochodowym i wyszło na to że trzeba by zrobić taki emulator który zmieniał by dane w zależności od obrotów silnika, dane ( napięcie) było by zmieniane w zakresie w jakim zmienia je czujnik na podstawie zmian ciśnienia ( ubytku paliwa ) - może właśnie taki emulator załatwił by sprawę - wiem kto by mógł to zrobić kwestia czy jest ktoś kto chciał by to przetestować ?? Ja nie dam rady bo nie mam LPG anie znam nikogo w okolicy kto ma X-a a co dopiero  w gazie.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: Konradop w Styczeń 05, 2012, 14:22:52 pm
Trochę się wtrącę do gazu choć na razie nie mam zamiaru go montować. Czytam tu o emulatorach które nie spełniają swojej roli, adaptacjach pompy paliwa, mechanicznych przelewach i w związku z tym porozmawiałem z moim kolegom elektronikiem samochodowym i wyszło na to że trzeba by zrobić taki emulator który zmieniał by dane w zależności od obrotów silnika, dane ( napięcie) było by zmieniane w zakresie w jakim zmienia je czujnik na podstawie zmian ciśnienia ( ubytku paliwa ) - może właśnie taki emulator załatwił by sprawę - wiem kto by mógł to zrobić kwestia czy jest ktoś kto chciał by to przetestować ?? Ja nie dam rady bo nie mam LPG anie znam nikogo w okolicy kto ma X-a a co dopiero  w gazie.

Witaj, a skąd jesteś ?
Jak z okolic Krakowa to ja mogę dać potraktować swojego kota jak królika  :-hehe
fajnie to zabrzmiało ...  :-nuts
w kazdym razie jak by działało to mogło by tu być dużo szczęśliwszych kotomaniaków :D

pozdrawiam
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: Bedek w Styczeń 06, 2012, 10:01:13 am
Jestem z Olsztyna więc drugi koniec ale to nie problem można wysłać. Wczoraj drążąc temat stanęło na dwóch koncepcjach pierwsza to proste urządzenie prawie jak obrotomierz tylko zamiast wskazówki sygnał o ciśnieniu ale jego dane były by obarczone błędem, drugie które dostawało by dane o obrotach silnika i wychyleniu przepustnicy, na podstawie tych danych tworzyło by sygnał o zmianach ciśnienia. Niestety jest ono mocno skomplikowane i wymaga napisania programu sterującego - nie wiem czy nie jest to przerost formy nad treścią i przelew nie jest łatwiejszy choć zastanawiam się co będzie się działo jak zrobi się przelew mechaniczny a silnik będzie pracował na benzynie ?? czy pompa poradzi sobie z tym ubytkiem chyba żeby zrobić na przelewie zawór odcinający ??? W niedziele powinienem mieć schemat instalacji zasilania silnika 2,5 w wersji na USA może to coś podpowie i da odpowiedź czy to o czym pisze ma jakikolwiek sens.
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: piotr170169 w Styczeń 07, 2012, 18:26:09 pm
Konradop - jezeli tak rewelacyjnie działa Ci instalacja gazowa, że widzisz tylko plusy, to napisz po jakiego groma chcesz być "królikiem doświadczalnym" w testowaniu wynalazków?
Naprawdę jestem ciekawy. :-chyt
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: dedel w Styczeń 11, 2012, 23:00:55 pm
Nie widać wciąż nikogo z wersją USA w 100% zadowolonego z LPG. Ja zrobiłem już prawie 50tyś na zupełnie przeciętnej instalacji. CHEK świeci się w zasadzie cały czas i z tego powodu chciałem spróbować z przelewem, czy ktoś ma może schemat instalacji paliwowej, lub wiedzę jak powinien taki przelew być wykonany?
 
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: Konradop w Styczeń 13, 2012, 20:33:58 pm
Konradop - jezeli tak rewelacyjnie działa Ci instalacja gazowa, że widzisz tylko plusy, to napisz po jakiego groma chcesz być "królikiem doświadczalnym" w testowaniu wynalazków?
Naprawdę jestem ciekawy. :-chyt

bo ja po-prostu czasami lubię zrobić coś dla dobra innych. To ze nie mam problemów nie znaczy ze mam się wypiąć na tych wokoło co mają ... i siedzieć cichutko i cieszyć się ukradkiem ze ja to mam dobrze ...
A jeśli mój jeździ i nic się nie dzieje to znaczy ze tez nie ma przypadkiem problemów z czym innym, wiec byłby dobrym "królikiem"
ps. nie ma to jak na siłę się spróbować odgryźć ...  :-\
ehhhh ... za stary juz na to jestem zeby na mnie działało  :)
Tytuł: Odp: LPG w wersji USA
Wiadomość wysłana przez: ktr w Styczeń 29, 2012, 11:29:56 am
Problemy z gazem minęły, teraz nie mam błędów ani związanych z bogatą/ubogą mieszanką, ani związanych z ciśnieniem paliwa:) Pomógł mechaniczny powrót paliwa, który automatycznie działa (paliwo wraca do zbiornika) gdy auto jedzie na LPG, a nie działa (jest wyłączony) gdy auto pracuje na LPG. To sprawdzone u mnie rozwiązanie, które jako jedyne działa. Żaden emulator nie pomaga:)