FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) => Jaguar News & Jaguar Scena => Wątek zaczęty przez: micky w Lipiec 10, 2011, 15:41:34 pm
-
Jak informuje "Fakt", co kampania do Sejmu, to u Ryszarda Kalisza nowy Jaguar :-super
Dziennik dość złośliwie komentuje:
Tym autem lewicowy polityk na pewno wzbudzi zachwyt swoich wyborców
Nas zachwyca i gratulujemy.
(http://static1.wpolityce.pl/site_media/pictures/2011/07/10/rzbsnitulo.jpg)
-
Chłopak ma dobry gust :-za
-
(http://2.s.dziennik.pl/pliki/2257000/2257050-kalisz-643-482.jpg)
-
Ciekawe czemu ten XF ma przedni zderzak od XFR-a?
-
Ryszard Kalisz -człowiek, który ma powodzenie u kobiet... i jest dobrym prawnikiem...
Nie znam tego Pana ale jego czyny świadczą o nim. Jego wygląd również. To, że kupił sobie Jaguara powinno być dla nas wstydliwe a nie godne pochwały. Czerwony postkomunista i Jaguar XF... Niech sobie ma, żyjemy w wolnym (czy na pewno?) kraju. Stać go to sobie kupił. Ja taki fakt pominąłbym co najwyżej milczeniem...
-
hehehe, jaki z niego komunista jak sobie Jaguara kupił i to nówkę... :-chyt
-
Już samo wrzucenie fotki jest wystarczającym plotkarstwem, komentarze na poziomie "Faktu" są na prawdę zbędne ;) Podyskutujmy o aucie.
:-tylko
Ktoś tu pisze, że zderzak wygląda jak z XJ - czy przypadkiem tak właśnie nie wygląda XF po liftingu?
-
Zdjęcie pewnie przekłamuje, ale drzwi kierowcy wyglądają jakby były malowane (po stłuczce??) ;D ;D ;D
-
Ktoś tu pisze, że zderzak wygląda jak z XJ - czy przypadkiem tak właśnie nie wygląda XF po liftingu?
Nie z XJ-ta tylko z XFR-a czyli sportowej wersji XF-a. Auto tak raczej nie wyjechało z salonu więc zderzak musiał być wymieniany po wypadku lub tak po prostu się komuś podobało.
-
Kalisz libi Jaguary,już miał s-typa kiedyś
-
Kalisz libi Jaguary,już miał s-typa kiedyś
X-Type'a ;)
-
Jak się zmieścił do X-typa?
-
Kalisz libi Jaguary,już miał s-typa kiedyś
X-Type'a ;)
S-Type'a miał nawet na pierwszym zdjęciu można zobaczyć.
-
Już samo wrzucenie fotki jest wystarczającym plotkarstwem, komentarze na poziomie "Faktu" są na prawdę zbędne ;) Podyskutujmy o aucie.
:-tylko
Ktoś tu pisze, że zderzak wygląda jak z XJ - czy przypadkiem tak właśnie nie wygląda XF po liftingu?
Jak rozumiem masz na myśli moją wypowiedź. Porównując ją do "Faktu" nie wyczuwasz nawet ironii w tonie tejże. Czytuję akurat zupełnie inną prasę, więc ten niski komentarz sobie daruj. Jeżeli nie rozumiesz kim jest człowiek pokroju pana Kalisza to zostaw swoją niewiedzę dla siebie. Poza tym jeśli chcesz dyskutować o Jaguarze tego pana, w dobrym tonie (ze względu na samochód a nie osobe) byłoby nie pomylić XJ'ta z XF'em - to właśnie jest poziom "Fakt-u"... taki "Fakt" medialny...
Jeśli chcesz sprawdzić mój poziom "Faktu" wywołaj moje posty -w uzyskaniu refleksji nie będę pomagał.
A co do wypowiedzi, że co z niego za komunista gdy ma Jaguara (jak rozumiem żartobliwo-ironiczna... no właśnie taki, właśnie taki... kiedyś mordowali teraz już nie (nie u nas w kazdym razie ale w Korei Północnej nadal jednak i to bardzo namiętnie -dlatego warto być komunistą albo lewakiem... taaa... )
-
Darujcie sobie politykę, ale jeśli któryś z polityków ma mieć Jaguara, to spoko, że to właśnie p. Kalisz i nie obchodzi mnie to czy to komunista ,,lewak" czy jeszcze coś innego, ma chłop kasę i gust to sobie kupił Jaga (szkoda tylko, że diesla).
Wydaje mi się, że jako jeden z niewielu ma dystans do samego siebie, a do tego wizerunku właśnie pasuje Jaguar.
-
Już samo wrzucenie fotki jest wystarczającym plotkarstwem, komentarze na poziomie "Faktu" są na prawdę zbędne ;) Podyskutujmy o aucie.
:-tylko
Ktoś tu pisze, że zderzak wygląda jak z XJ - czy przypadkiem tak właśnie nie wygląda XF po liftingu?
Jak rozumiem masz na myśli moją wypowiedź. Porównując ją do "Faktu" nie wyczuwasz nawet ironii w tonie tejże. Czytuję akurat zupełnie inną prasę, więc ten niski komentarz sobie daruj. Jeżeli nie rozumiesz kim jest człowiek pokroju pana Kalisza to zostaw swoją niewiedzę dla siebie. Poza tym jeśli chcesz dyskutować o Jaguarze tego pana, w dobrym tonie (ze względu na samochód a nie osobe) byłoby nie pomylić XJ'ta z XF'em - to właśnie jest poziom "Fakt-u"... taki "Fakt" medialny...
Jeśli chcesz sprawdzić mój poziom "Faktu" wywołaj moje posty -w uzyskaniu refleksji nie będę pomagał.
A co do wypowiedzi, że co z niego za komunista gdy ma Jaguara (jak rozumiem żartobliwo-ironiczna... no właśnie taki, właśnie taki... kiedyś mordowali teraz już nie (nie u nas w kazdym razie ale w Korei Północnej nadal jednak i to bardzo namiętnie -dlatego warto być komunistą albo lewakiem... taaa... )
Spokojnie kolego. Po co się tak unosisz? Ja z tym poziomem "faktu" piłem tylko i wyłącznie do mieszania polityki w tematy motoryzacyjne. Ja od tego bagna chcę się trzymać jak najdalej i wchodzenie choć odrobinę w ten temat na pewno tylko skłóci na tym forum ludzi. A nie o to chodzi. Ty już się unosisz i widać zdenerwowanie. Właśnie tego wolałbym uniknąć.
Cenię ironię na poziomie i dobre poczucie humoru. Niestety wszędzie są wrażliwi ludzi którzy (często niesłusznie) maja zerową tolerancje na żarty polityczne lub religijne. Unikajmy tego, nawet jeśli jest to subtelne.
-
Nareszcie jakiś polityk z gustem! Wybrał najładniejszą limuzynę na rynku, a nie jak inne buractwo Bmw, Audi, Merc...
Jak facet zarabia jako adwokat dużą kasę to nie zazdrościć tylko było się uczyć ;)
-
Kolego e-gregor, cieszę się, że nie piłeś do mnie osobiście.
Niestety, tak ubrałeś w słowa swoją myśl, że rozbierając tę konstrukcję logicznie niestety mogłem poczuć się urażony i poczułem rzeczywiście. Należy pisać jaśniej -po prostu. Oszczędzimy sobie wtedy wielu nieporozumień a ja akurat pisząc wiele staram się czytać ze zrozumieniem i również zastanawiam się z szacunku dla adresatów co i jak przelewam na "papier".
Co do "polityka z gustem" to fakt, że akurat zajął się Jaguarem wcale o guście nie świadczy a na pewno świadczyć nie musi -nie przeceniałbym tego pana. Problem w tym, że Urban też miał (ma?) Jaguary -ja uważam, że ze względu na osobę to raczej wstyd dla marki i przyzwoitych ludzi, którzy ja kochają, co nie oznacza, że Urban jako taki ma dobry gust albo i nawet Kalisz również (bo nie wiem -nie znam go/ich). Chodzi o to, że przy całej niesymetryczności tego porównania, Hitler miał również bardzo dobry gust i pod kątem motoryzacji i stać go było nawet na to aby kiedy jeszcze nie miał tak wiele funduszy sprawić sobie w połowie lat 20-tych luksusowego Mercedesa -no cóż pochwalmy tego pana! On też był politykiem i... zdobył władzę w ramach demokracji -w zasadzie legalnie.
-
khasmin, fajnie, że się w końcu rozumiemy. To prawda, że często piszę dość niezrozumiale.
Proszę Cię jednak, żebyś nie kontynuował dyskusji o politykach jak i "politykach". To forum nie jest właściwe do tego celu. No chyba, że któryś z nich wymyśli dodatkowy podatek od posiadania Jaguara ;) Więc z całym szacunkiem do Twojej osoby, jeśli masz oceniać ludzi ze świata polityki to proszę Cię idź sobie wyrażać Twoje zdanie na forum gazeta.pl lub innego pokrewnego...
-
Szanowny uzytkownik Khamsin,
ja duzo rozumiem. Ale porownanie posla III RP z Hitlerem nie jest tylko nie ma mejscu, ale takze przeczny z
regulaminem naszego forum. Ponadto zapewniam ze nie znasz do konca faktow historycznych, ten Pan
nawet nie mial Prawo Jazdy i w jego prywatnym majatku nie posiadal zadnego samochodu.
To, ze polityk (obojetnie z jakiej opcji) podziela z nami zamilowanie do Jaguarow jest cos pozytywnym.
Zapewnie ze nikt z nas zna posla Kalisza osobiscie, wiec darujcie sobie teksty co do niego.
-
Poznałem Pana Rysia w knajpie, bardzo miły, zabawowy chłop, nie jestem miłośnikiem tej opcji politycznej, ale po co tak od razu obrzucać człowieka błotem, skupiłbym sie na samochodzie - najbrzydszy Jaguar jaki kiedykolwiek powstał, ale ponoć o gustach sie nie dyskutuje :)
-
Kudrycka ma Jaguara XFR ;D
-
a Arłukowicz ma X-Type :-super
@Khamsin: Bad sound kills good music!
-
Kogutki...
Sam zaznaczyłem, że nie jest na miejscu owo porównanie aczkolwiek dobrze oddaje istotę rzeczy.
Niestety akurat o historii mam dość dobre pojęcie i wiem rownież, że Hitler prawa jazdy nie posiadał a pierwszego Mercedesa kupił za partyjne (z grubsza rzecz biorąc) pieniądze i w teorii też nie dla siebie ale jako pojazd służbowy... to wszystko jest jasne i nic co by tym faktom przeczyło nie napisałem! Natomiast to on zdecydował jaki to miał być samochód i to dla niego był on kupiony i to on go używał i to JEGO GUST I WOLA zadecydowała.
Co do uprawianai polityki... to jeżeli ktoś pisze jak fajnie jest, że Kalisz to fajny chłop i ma gust -to już jest "wcieranie się w politykę". Ja tylko nie mogę pogodzić z takimi bzdurami -jak... "świetnie ubrany" etc. Poza tym swoje zdanie już przedstawiłem. Mam prawo? Nikogo też nie obraziłem jak mnie tu wcześniej na tym forum obrażano. I tak jak właśnie aktualnie owym wpisem o "Faktcie", który jak się okazało napisany był z inną intencją ale zabrzmiał tak jak zabrzmiał co miłe nie było -ale... to wyjaśniliśmy i nie mam pretensji!
A wracając do powyższego porównania pana Kalisza do... uczyniłem odpowiednie zastrzeżenie. Wyraźne!!!
A że jest owo porównanie mocne to prawda ale może tym wyraźniej pokazuje mechanizm, na który chciałem zwrócić uwagę. Większych zastrzeżeń chyba nie musiałem czynić bo i tak wiadomo o co chodzi i chyba nikt nie wziął na poważnie, że chodzi o to aby porównać naszego polityka do drugiego największego zbrodniarza XX w. o ile nie w całej historii.
Ja na tym forum i tak widzę masę nieprzyjemnych i niegrzecznych komentarzy politycznych bynajmniej nie świadczących dobrze o piszących a przemycanych niby mimochodem i... wtedy jest cisza, co? Ja postanowiłem dla przyzwoitości właśnie jasno postawić pewne sprawy. Jak się dokopie tej czy innej (ale zasadniczo zawsze tej) opcji polityczne to wszyscy się cieszą i jest wpożo, nie?
Otóż nie jest wpożo! Nie raz walczyłem tu o to aby właśnie w porządku było. Bo różne sytuacje z moim udziałem miały tu miejsce. A ja swoje lata mam i swój rozum i poczucie godności i... przyzwoitości. Czasami ono się odzywa głośniej. I rzecz w tym, jak niektórym się to może wydać czymś przeciwnym, że właśnie o przyzwoitość mi chodzi najczęściej!
Bad sounds... to tylko proste hasło nic więcej. Good music kills MTV and Co, You Know?
-
Kudrycka ma Jaguara XFR ;D
Leszek ma ale ze Baska nie wiedzialem znam Leszka b.dobrze nawet kiedy mowilem zajrzyj na forum ;)
-
A że jest owo porównanie mocne to prawda ale może tym wyraźniej pokazuje mechanizm, na który chciałem zwrócić uwagę
Zwróciłeś uwagę na to, że skoro jeden zbrodniarz ma gust motoryzacyjny to drugi komuch (a co za tym idzie z pewnością morderca!) i lewak też taki będzie miał. I tu nie ma dyskusji - tak właśnie napisałeś i cokolwiek byś teraz nie wymyślił, tego nie zmienisz. Właśnie stworzyłeś analogię między Hitlerem a Kaliszem na obu płaszczyznach. Obaj mają podobny, dobry motoryzacyjny gust i obaj mają coś na sumieniu. Ale, żeby "coś na sumieniu" u Kalisza porównywać (choćby tak "niewinnie") z "czymś na sumieniu" u Hitlera, to trzeba mieć mocno przeorany ideologicznie światopogląd. Żadne doświadczenia, choćby najbardziej ponure, tego nie zmienią, ponieważ porównujesz KONKRETNYCH ludzi a nie jakieś wyabstrahowane pojęcia (komuch, hitlerowiec). I piszę to jako osoba politycznie baaardzo odległa od Kalisza.
Sugerujesz, żeby lepiej ubierać myśli w słowa, khamsin, po czym sam się do tego w rażącym stopniu nie stosujesz.
-
http://www.youtube.com/watch?v=CBYDoSv8FFg (http://www.youtube.com/watch?v=CBYDoSv8FFg)
Idźcie wszyscy na jakieś wiece wyborcze :D :D :D
...a ja tym czasem...
:-A :-tylko
-
Hekatonpsychos...
Wiem co napisałem!
A słowa komuch nawet nie zdecydowałem się użyć choć rzeczywiście należałoby tak ja to czynisz -nie miałem odwagi epatować tego typu określeniami bo nie chcę dawać upustu moim przekonaniom. A co do porównania -wiem co napisałem i wystarczy rozebrać to logicznie aby zobaczyć, że porównałem i piętnuje pewien mechanizm oceny a nie konkretnych ludzi. Zachęcam do ponownej lektury. Uwagi na temat tego jak piszę, pomny niegdysiejszych z Tobą dyskusji do siebie nie przyjmę. Wiem jak piszę... mam poczucie rzeczywistości i własnej wartości -że napiszę "brutalnie"!
Ok. czy teraz naprawdę zależy Tobie aby nadal się kłócić. Chciałbym zamknąć temat bo ani on jaguarowo merytoryczny ani ciekawy. Chcę napisać przy tym, że oczywiście takie porównanie ani potrzebne ani konieczne nie było a że takiego użyłem, cóż... takie podjąłem ryzyko, pewnie niepotrzebnie.
-
To, że ten czerwony porno-grubas zapodał sobie Jaga nie powinno napawać normalnych posiadaczy tej marki dumą :-thumpdown
-
Normalnie jakbym czytał artykuł i komentarze na interii czy wp
SENSACJA, SPRZEDAŻ RZODKIEWKI W DRUGIM KWARTALE 2011 WZROSŁA O 20%!!!
Jak donosi polska agencja prasowa... (kliknij żeby czytać dalej)
+Dodaj komentarz
~ I co, dalej będziecie gadać, że Tusk nie odnosi sukcesów gospodarczych? ///POznaniak
~~ Gdyby p. Kaczyński żył to sprzedaż wzrosłaby nie o 20 a o 25%!!! ///łysy
~~~ Tak, ryży nie potrafi poradzić sobie ze spadkiem sprzedaży ogórków to chwali się nic nie znaczącą rzodkiewką///nowy
~~~~~ ...a Kalisz kupił sobie jaguara///VWfan
~~~~~~ Kij z Kaliszem - gorzej że ruscy wykupią nam całą rzodkiew, bo tego nikt nie napisał, że 70% idzie na wschód. Polska rzodkiew dla Polaków///inny
~~~~~~~ Zostaw kalisza i jego auto w spokoju. To nagonka przedwyborcza, żeby przyćmić światowy sukces naszej rzodkiewki
+Zobacz wszystkie komentarze
-
To, że ten czerwony porno-grubas zapodał sobie Jaga nie powinno napawać normalnych posiadaczy tej marki dumą :-thumpdown
:-10points
Zasadniczo nie chciałem użyć tego typu słów (choć mogę się pod nimi podpisać) ale dokładnie o to mi właśnie chodzi.
Normalnie jakbym czytał artykuł i komentarze na interii czy wp
[/quote]
Miast interii czy wp poczytaj lepiej coś o Jaguarach z dobrego źródła. Może wtedy zauważysz jak moje wypowiedzi są niepodobne do przytoczonego przykładu. Pisałem o istotnej kwestii, uzasadniając też dlaczego. Ma się to nijak do przytoczonych "rzodkiewek". Można oczywiście tego nie zrozumieć ani też nie chcieć zrozumieć tudzieź wobec braku zrozumienia spłycić sprawę maksymalnie -to takie teraz modne!...
-
Khasmin, ja nie mówię konkretnie o Twoich wypowiedziach. Na interii czy wp też znajdują się na 20-30 komentarzy jakieś perełki. Ja mówię o tendencji do jakiej schodzi ten wątek. Można tego nie zrozumieć lub nie chcieć zrozumieć, że polityka to nie jest dobry temat na forum sympatyków czegokolwiek
-
Jeśli to nie o moich wypowiedziach to ok.
Polityka na pewno nie jest dobrym tematem na te strony -zgadzam się w 300 %!
Tyle tylko, że ta polityka gości tu i tak od czasu do czasu i odnoszę wrażenie, że ludzie o kompletnie przeciwnych mi poglądach świetnie się tu czują i nie mają zahamowań w uzewnętrznianiu tychże, choćby i mimochodem a ja ośmieliłem się napisać coś wokół niej pierwszy raz po, nie wiem, po ponad tysiącu postów i to głównie dotyczących merytorycznie Jaguarów -bo nie udzielam się dziale Longue etc. Usprawiedliwiam się i wyjaśniam aby nie było wrażenia, że ja strasznie politycznie tu szarżuję bo to nieprawda.
Zakończmy więc ten temat bo wcale mi nie zależy aby go ciągnąć. Zdania zostały przedstawione i wystarczy...
-
z dosyć pewnego źródła wiem że to nie jest XF Kalisza a samochód zastępczy z serwisu...
-
Poseł Ryszard Kalisz rozstaje się ze swoim eleganckim jaguarem. Ten "charakterystyczny" pojazd, jak opisuje auto sam polityk, psuje się i już niedługo pójdzie w odstawkę. Poseł zdradził, że jednocześnie rozpoczął poszukiwania nowego auta dla siebie.
Polityk nie kryje sentymentu, którym obdarza od lat swego luksusowego jaguara. Jednocześnie przyznaje, że jest już trochę zmęczony ciągłymi wizytami w serwisie i dlatego planuje przesiąść się do auta mniej awaryjnego, które mniej przykuwa uwagę.
"Mój obecny samochód psuje się, ciągle oddaję go do naprawy. Tego jaguara kupiłem, ponieważ to kultowy samochód. Ma piękny kształt i jest naprawdę fajny, ale teraz wybiorę coś bardziej normalnego" - mówi poseł Kalisz.
Do tej pory poseł Kalisz jeździł jaguarem s-type z 2003 r. Nowy samochód tej marki kosztuje ponad 200 tys. zł. Jeśli poseł rzeczywiście zdecyduje się sprzedać auto, za dziewięcioletni pojazd dostanie około 30 tys. zł.
Dni pięknego jaguara są już policzone. Jaki pojazd wybierze tym razem?
"Jestem wygodny. Dla mnie samochód, którym poruszam się na co dzień, to ma być pojazd, który mnie nie zawiedzie, np. zapali w największy mróz. Dodatkowo liczy się komfort jazdy. Musi mieć radio, którego namiętnie słucham za kółkiem i co najważniejsze, wygodne siedzenie. Dlaczego? Przecież jestem grubasem, ale muszę się w nim w miarę swobodnie czuć" - mówi polityk.
W lipcu tego roku w mediach pojawiły się informacje jakoby Ryszard Kalisz miał nowego jaguara. Doniesienia te zdementowali współpracownicy posła.
-
"Mój obecny samochód psuje się, ciągle oddaję go do naprawy. Tego jaguara kupiłem, ponieważ to kultowy samochód. Ma piękny kształt i jest naprawdę fajny, ale teraz wybiorę coś bardziej normalnego" - mówi poseł Kalisz.
Oj Rysiu, Rysiu, trzeba było poczytać trochę Forum :-hehe