...Jak w tytule...
...jadę sobie jadę dziś z pracy, a tu nagle jekieś terkotanie spod maski, dochodzi, ujechałem jeszcze jakiś kilometr i szukam...Ostatnie co mi przyszło do glowy to bagnet oleju..i suchy, tylko czubek lekko liźnięty olejem.
Nie świeciła mi ani kontrolka oleju, poziom sprawdzalem w grudniu i byl ok, plam oleju pod samochodem nie widać. teraz mam dwa problemy - czemu tak wpierdzielil olej i nawet nie zasygnalizowal, no i poważniejszy, to terkotanie, ktore tylko lekko ucichło po awaryjnym dolaniu nowego oleju...