Autor Wątek: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r  (Przeczytany 4275 razy)

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 770
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 12, 2016, 08:31:05 am »
I w tym za 20k moze cos wyjsc powaznego i w tym za 10k tez ale sadze ze wieksze prawdopodobienstwo jest ze wyjdzie w tym tanszym. Tanszy oznacza ze ktos malo dbal o auto a jesli taki za 20k byl odpowiednio pielegnowany to szanse na powazne awarie maleja. Tak uwazam.

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.291
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 12, 2016, 08:39:09 am »
Jeśli ktoś robi dużo rzeczy samodzielnie to auto tanie ma sens.

Latanie po warsztatach i doprowadzanie wszystkiego do ładu jest bez sensu. Większość warsztatów nie zajmie się duperelami, na których nam zależy, zrobią tylko grube rzeczy. I wydamy dużo na robociznę.

I szybko się okaże, że trzeba było kupić za 25-30k zł i mieć ładny egzemplarz, który zadbany pożyje jeszcze wiele lat.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Kiruna

  • Gość
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 12, 2016, 09:50:08 am »
Z tego co obserwuje to ceny tych modeli są między
10-25 tys zł także różnica spora.
Przy czym modele z najwyższą ceną sprzedają się miesiącami jeśli nie latami....

Nie bronie faceta bo nie mam powodów, ale handlarzem nie jest na 98 % to poprostu widać.  Chłop 74 lata,  dziadek,  przyjechał z żoną która też jeszcze pamiętała jak Hitler na żywo przemawiał,  czuć z gadki czy ktoś kombinuje czy nie.
Wydaje mi sie, że przestraszył się iż ja < malolat > 35 lat chce jechać jego Jaguarem gdzie nie wiadomo czy wogole mam prawo jazdy. 
Jeśli chciałbym go obejrzeć 2 raz to napewno przed kupnem bym się przejechał inaczej nie ma transakcji.
Ja mam budżet około 20 tys zl na to auto więc kupując
auto za 10 tys to też ma to jakiś sens gdyż wkładając nawet 10 tys zł to wiesz co masz.
Można kupić za 16-22 tys i mieć nadzieję, że tylko olej i 2 filtry
i auto będzie śmigać.
Nie ma gwarancji z niczym,  zwłaszcza w autach 20 lat +.


Minusem dodatkowym jest to, że auto jest białe,  to jednak nie czarny < najlepszy wg mnie > lub jakikolwiek inny.

Ma cenę 12 tys zł,  mogę zadzwonić i zaproponować z grubej rury 8 tys zł,  zejdzie może na 9 i tyle.
Pójdzie to pójdzie,  nie to niech sobie sprzedaje dalej.
Muszę przeanalizować sprawę ;)

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.291
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 12, 2016, 12:15:43 pm »
Za 8-10 warto. Tylko dokładnie obejrzyj budę.

Swojego xj40 prawie 9 lat temu kupowałem właśnie w takiej cenie ze świadomością, że wymaga pracy. Ale wolałem zrobić samodzielnie mechanikę. I ważne było to, że był to Daimler 1993, a dokładnie tego szukałem.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Kiruna

  • Gość
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 12, 2016, 13:34:26 pm »
Temat zakończony.

Dzwoniłem dziś do Land Serwis w Gdańsku.
Znają samochód i znają tego dziadka.
Ktoś tam kiedyś był tym autem na sprawdzeniu.
Facet pamiętał to auto - dramat.
Mnóstwo rzeczy do roboty.
Napewno jest jakaś kwota od której to się będzie opłacać
ale mechanika + blacharsko także coś.


Także powoli szukamy dalej.
Gdyby to jeszcze był inny kolor a nie biały...

Offline gonzo7

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 808
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 12, 2016, 13:39:56 pm »
A to Ci niespodzianka w XJcie za 12K. ??????

Offline msiwow

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 567
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 12, 2016, 18:40:37 pm »
Chłop 74 lata,  dziadek,  przyjechał z żoną która też jeszcze pamiętała jak Hitler na żywo przemawiał,  czuć z gadki czy ktoś kombinuje czy nie.

To faktycznie miałeś rację.

Tylko teraz co to znaczy dramat? Bo przecież masz budżet 20 tys i podobno liczysz się z inwestycjami...

Kiruna

  • Gość
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 12, 2016, 19:24:41 pm »
Zbyt dużo przemawia na NIE.


7  lat facet nic nie robił,  kto wie co i kiedy tam było wcześniej
robione. Może tak być, że olej w skrzyni nie był zmieniany 10 lat... Dziś ten facet z British Garage mi to wszystko ostatecznie wyklarowal.  Oglądali to auto od spodu i mocno cieknie,  buda blacharsko także do roboty.
Ostatecznie kolor biały też jest taki sobie,  dziś dzwoniłem ile by kosztowało oklejanie go na czarny metalik to około 6 tys zł.



Zapomniałem dodać, że jak był test to dziadek jechał i na każdych światłach przelaczal z D na P i w pewnym momencie się zakręcil i włączył na P jakieś 10-20m przed światłami i auto toczyło się  z prędkością 30km/h będąc na P.  :-clap

Także domyślam się co tam jest w tej skrzyni.
Można włożyć ale aby się nie okazało że trzeba zrobić remont generalny silnika,  skrzyni,  mostu i innych rzeczy,  wyjdzie masa nerwów i 21500zl i nadal będzie w dość kiepskim wg mnie białym kolorze.

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 770
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 12, 2016, 21:35:52 pm »
Byly ze 3 x300 w ponadprzecietnym stanie ale ceny siegaly 30paru tysi. Jeden z nich byl w "znalezionych" na naszym forum, o tu http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,34257.0.html
Jesli ktorykolwiek x300 za 30 pare tysi to bezwypadek to cena adekwatna a jesli nie to zbijac :)

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 704
  • XJ x300 sovereign
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 13, 2016, 10:53:06 am »
Z niektórymi dziadkami jest taki problem, że bywają totalnymi grzybami. Potrafią eksploatować auta jak bryczkę.
Z tanimi autami jest tak, że kupujący musi być świadom konieczności wkładu własnego.
Ja swojego kupiłem za cenę złomu, ale wpakowałem w niego już ponad 10k zł. przy czym większość rzeczy robiłem sam. Grunt to być tego świadomym.

A co do tego:
Cytuj
Zapomniałem dodać, że jak był test to dziadek jechał i na każdych światłach przelaczal z D na P i w pewnym momencie się zakręcil i włączył na P jakieś 10-20m przed światłami i auto toczyło się  z prędkością 30km/h będąc na P.


Skrzynia będzie do remontu. Uszkodzony będzie zespół pierścienia zębatego i zapadki.
Do samej jazdy przeszkadzać to nie będzie. Ale Park nie utrzyma już auta w miejscu.  ::)
>per aspera ad astra<

Kiruna

  • Gość
Odp: XJ6 4.0 - co po kupnie ? 1995 r
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 13, 2016, 13:24:26 pm »
A znając moje szczęście to przy demontażu skrzyni to jeszcze to i to przy okazji....