posiadam S-typa 3l 6V 1999r, uwielbiam go ale od chwili zakupu mam pewien problem, na początku objaw był zauważalny jako wypadanie zapłonu, przy ostrym dodaniu gazu, auto traciło obroty, żabkowało itp, musiałem odpuścić gaz i lekko z gazem, wtedy szedł w miarę równo, byłem na komputerze i wykazało że przekłamuje przepływomierz, najpierw jednak postanowiłem wymienić świece i filtr paliwa pomimo że poprzedni właściciel zaklinał się że to nówki. Okazało się że świece chyba nigdy nie były wymieniane. Po tym zabiegu problem prawie ustąpił;) ale pojawiło się falowanie na niskich obrotach, czasem zdarza mu się nawet zgasnąć, przepływka i filtr powietrza też wymieniłem, ale to nic nie dało. Może macie jakiś pomysł? Ach cewki są w porządku. Jeszcze jedno, jaki olej najlepiej do niego lać, chcę wymienić;)
Z góry dzięki za uwagę