Dział Techniczny > XJ-S (1975-1991) oraz XJS (1991-96)

zimowe rosterki - jak wyciągnąć 400KM.???????

(1/5) > >>

richie:
Hejka, jeden z moich projektów zaczyna ewoluować w stronę zewnętrznego bodykita TWR bez tylniej lotki, dodtkowo chciałbym założyć jakieś fajne felgi skręcane coś na wzór ardena ale nie koniecznie - zobaczy się. Problem mam z paskudnie zamulonym v12 kórego chciałbym odmulić tak pod 400KM. :-gwizd :-gwizd :-gwizd o ile nie boje się wpakowania jednego albo dwóch megasqiurtow, założenia przepustnic od xj40, filtrów stożkowych i szerszego ukladu z nierdzewki to pozostaje dalej problem wtrysków i archaicznej listwy, zastanawiam się też nad nowszą skrzynką też hydramatic ale może 700? Nie patrzyłem jeszcze czy podejdzie. Wszystkie opinie mile widziane naprawę chcę zrobić v12 idealne. A no i o takich pierdołach jak irydy też pamietam :-V :-V

optre:
Błagam Cię , tylko nie w jagu  :-K :-K :-K

richie:
optre ja nie wymyślam nic nowego, wszystko juz było przez jaguar racing testowane. xjs z 90 roku to jeszcze nie zabytek także pobawić się można, pomyśl że aston z podobnego motoru wyciąga teraz przawie dwa razy tyle koni

KRISS:
ale co 400 koni?
700-stka podejdzie, jak się uprzesz i wpakujesz elektronikę to podejdzie nawet 4L80
z moich przemysleń:
Musisz go odetkać,
czyli zrobić całkowicie nowe kolektory dolotowe, ale musisz też je gdzieś upakować...  :-gwizd razem z airboxami. ITB + big bore na wydechu. Oczywiście głowice pre HE, wałki i wystarczy. 400 powinno się zjawić niepostrzeżenie. Co do megasquirta - no super, ale umiesz to stroić dla v12?  :-K
75 koni z litra to już sporo mimo wszystko dla silnika z lat 60-tych

naughtycat23:
Dlaczego pre HE  ??????

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej