Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

Diesel w jaguarze, jak się sprawuje ?

<< < (3/5) > >>

djevel:
Nie do konca tak zkar. 2.7 to jedyny silnik zaaprobowany przez Jaguara do uzytku w limuzynach klasy sredniej - wyzszej.
Mozna go spotkac w c6 i w pug 607, jednak najpierw pojawil sie w S-Type. Po zdjeciu ladnej plastikowej oslony oczom ukazuje sie klasyczny, paskudny kawal francuskiej "technologii" - a fu!!!!!! Dobra rada dla posiadaczy, sprzedac zanim przebieg przekroczy 80.000. Kopcacy jaguar nie wyglada zbyt dostojnie. Jezdzilem juz kopcacym XF em to wiem. Zarabiam na zycie prowadzac rozne dziwne samochody i dieslom w Jaguarze mowie stanowcze NIE!!!

Co do 4.4 diesel, to jest to rozwiercony 3.6 diesel (seria SuperDuty). Silnik zaprojektowano w stanach, i napedza tam forda f150. Liczby wygladaja ladnie, niestety w praktyce buczy, wyje, a jedzie tak sobie.

Niech zyje benzyna !!!! :-K !!!!



zkar:
Kopci? A FAP to on od czego ma? Po 80.000 co prawda może on się nadawać do wymiany, szczególnie przy byle jakim paliwie. Ale nigdy jeszcze nie widziałem kopcącego jakiegokolwiek HDi z Fapem. A dziennie widzę tego całkiem dużo.

Zresztą na rynku wtórnym 2,7 D ma cenę dużo wyższą niż jakakolwiek benzyna. Silnik ten zamontowano też w Peugeocie 407 i tam również sprawuje się wyśmienicie.

http://en.wikipedia.org/wiki/Jaguar_AJD-V6_engine

W tym artykule jest link do 4.4 Ford Turbo Diesel. I jednak obstaje przy tym, że zaprojektowano go w Anglii i bazuje na AJD V6.

Pozdrawiam

djevel:
Ha, a to dobre, tam nie sprawdzalem. Mam broszure w ktorej ford USA szczyci sie nowym silnikiem 4.4d przygotowanym dla F150, dedykowana dla rynku europejskiego ( Range Rover ). Widze ze marketing u forda dziala w ramach lokalnego patriotyzmu. Hameryka swoje, a w europie po europejsku.
Jak znajde gdzies wersje online to podam link. Moze byc ciekawa konfrontacja wersji wydarzen u forda ;D

Co do kopcenia w Xfie, sam bylem w szoku. Zle paliwo raczej odpada, przebieg 80k w limuzynie (to byl samochod pokazowy) to wcale nie tak duzo. 10-cio, 15-sto, 20-sto letnie konstrukcje wytrzymuja przebiegi rzedu 300- 400tkm. Nowoczesne silniki sprawiaja przy tym wrazenie jednorazowych.

Nigdy nie bylem zwolennikiem diesli w autach luksusowych, ale montowanie silnika PSA-Ford w Jagu psuje nieco wizerunek marki z tradycjami. Niby krok ku nowoczesnosci i trendom, a jednak nie do konca z klasycznym duchem marki i troche nie w tym kierunku. To samo dotyczy Xtype'a .... bardzo drogie mondeo.  Chyba mozna bylo nieco inaczej???

pozdrawiam

zkar:
No racja, ale skoro już zaczęli z tymi dieslami, to należy się cieszyć z tego, że to diesle PSA - Ford, bo gdyby to były diesle VAG'a... To X type po kilku latach użytkowania klekotałby jak bocian.

Z jednej strony Jaguar skończył z V12, a zaczął z dieslami... Trochę to dziwne.

XJRfan:

--- Cytat: zkar w Czerwiec 14, 2008, 11:32:12 am ---Z jednej strony Jaguar skończył z V12, a zaczął z dieslami... Trochę to dziwne.

--- Koniec cytatu ---
Nie tyle dziwne co smutne.
Co do tych diesel to faktycznie słyszałem, nawet kilku znajomych ma 407 ropniaki i chwalą sobie za ekonomikę spalania i niezawodność, zobaczymy co będzie za dwa-trzy lata ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej