Witka!

[markzo]

Chciałbym wszystkich serdecznie powitać!
Kilka słów wprowadzenia, skąd się tu wziąłem i po co
Mam na imię Marek, rocznik 1990 Od dawna jestem związany z brytyjską motoryzacją (śmieją się z mojej miłości do "wesołych brytyjskich wynalazków" ale mam to w nosie), obecnie śmigam sobie Roverkiem Coupe Targa Mój tato, myśli o zmianie auta i miał to być Rover 75 V6 jednak...jednak całkiem przypadkiem natknąłem się na Jag'a...zawsze myślałem, że jest to auto drogie i ciut awaryjne, jednak po lekturze Waszego forum (świetna atmosfera!) doszliśmy do wniosku, że może damy rade coś w ten deseń http://moto.allegro.pl/item787598340_jaguar_xj6_ekskluziv_3_2.html
No to tak pokrótce wiecie co ze mnie za typ mam nadzieje, że  uda mi się zrealizować moje marzenie, czyli wsadzić tate do porządnej, nietuzinkowej furki z duszą i klasą po 37 autach, w więksozsci niemieckich finezyjnych meblościankach made by VW, chyba już najwyższy czas
pozdrawiam Marek

[kogutki]

   i pozdrow tate 

[Whisnia]

 

[adam74]

udanych poszukiwań 

[markzo]

dzięki za miłe powitanie
czy moge zadać tu kilka pytań o xj6 x300? czytałem juz troche i wiem prawie wszystko ale chce sie upewnic

[kogutki]

smialo 

[qbaty]

A tak a'propos tego przykładu, który podałeś - mam pytanie do znających X300 lepiej ode mnie: czy do zwykłego XJ6 można było zamówić do tyłu osobne fotele a'la Daimler   Czy jest to czyjaś radosna twórczość  
Doktorze Walec - a co Pan powie o dywanikach  

[kyrios_paulus]

I wytrwałości w 'zmaganiach' z ojcem (Sam przez to właśnie przechodzę. Jeżeli to czytasz, tato, to bardzo liczę na wiosnę, naprawdę bardzo liczę! )

[markzo]

generalnie to mam blisko do tego auta http://moto.allegro.pl/item787598340_jaguar_xj6_ekskluziv_3_2.html
nie ukrywam, że jest taki jak trzeba (chyba)
1) 3.2 R6 jest pancerny tak? nie doszukałem się jakiś wad fabrycznych i typowych usterek, słabo szukałem? nie musi być to pocisk obecnie tato jeździ 170konną Vectra i to wystarcza:) silnik ten występował tylko z 4 biegowym automatem tak? i jest to ta starsza, prostsza i trwalsza wersja? tato ma 52lata, sciganie ze swiateł zostawa mi i mojemu bandziorowi, Jag musi być dynamiczny, nic wiecej;) czy 3.2 i 4biegowy automat spełni to założenie?
2) korozja mu nie straszna...?
3) o elektryce też nie wiele wycztałem, nie psuje się nic poza zegarkiem?
4) ceny części podane przez jedno z forumowiczów wyglądały obiecująco, czy na podkarpaciu jest jakiś godny polecenia warsztat, któy zajmie sie Jagiem w razie W?
5) najmniej odpowiednie ale jednak konieczne... czy ten silnik współpracuje z LPG? dobra sekwencja i nie będzie problemów?

to chyab tyle narazie miłoby było, jakby ktos rzucił okiem na ezgemplarz z linku

[kogutki]

osobne fotely w fondzie moglbys zamowic do kazdego x300 w wersji long individual.

markzo, silnik aj6 jest pancerny jak najbardziej. psuje sie czasem czujnik przy pompe servo oraz inny pierdoly,
nic strasznego.

2. korozja niestety jest tematem, specjalnie przy ramkach przedniej szyby oraz przy tylnych nadkolach.
3. elektyka: trzeba sprawdzic, czy wszystko dziala. oprocz zegarek podgrzewania fotelow lubi sie zepsoc,
jednak naprawa to na ogol maly piwko.
4. w podkarpaciu niestety nie znam warsztatu, ceny czesci sa w normie.
5. nie ma przeciwskazan na lpg, to kwestia gustu oraz filozofii.

[tomz]

wydaje mi się, że z paskami na bokach coś nie tak 
no i konsola jakaś niespasowana........
siedzenia z tyłu super - też bym sobie takie zamontował, ale w moim trochę nie wypada 
może mi Ktoś (kogutki......kriss..........) przy okazji wyjaśni, po jakiego grzyba jag montował motor 3.2 w x300?! 

[propagator]

Juz dzis o tym pisalem w innym watku, ale sie powtorze:

Moj ekscelencja XJ6 x300 3.2 z 1995 r w miescie pali, ile chce   Nawt przy spacerowej jezdzie wypija kolo 17 l / 100 km, na trasie przy predkosci do 120-130 km/h zadowala sie 11 litrami. Jestem 4-tym wlascicielem kocura, przebieg na dzis prawie 172 tys mil, lancuszek nie byl wymieniany i jest wciaz "brzytwa" - nie na darmo Angole nazywaja rzedowa 6tke "bullet-proof" engine...  Od stycznia 2009 wymienialem w nim jedynie filtry, olej - zadnych awarii i niespodzianek nie bylo, 2 tyg. temu spalila sie zarowka STOPu i prawa swiatel mijania - i to wszystko. Wg. mnie x300 3.2 jest dobrym wyborem, jesli na wiosne zmienie kocura, tez bedzie to x300  

W ramach ciekawostki dodam, ze moj kot caly przebieg zrobil na... fabrycznie montowanych amorach Bilstein'a   Dopiero teraz (miesiac temu) zaczely "klekac" i przed MOT (przeglad) bede je wymienial, bo spadl troche komfort jazdy po dziurach. A korozja... hmmm... jak w wielu x300 male "purchelki" na tylnych blotnikach, bardzo czesta slabostka - przez 6 miesiecy na eBay UK spotkalem zaledwie kilkanascie bez tego problemu, ale to "pierdniecie bizona" - zaden serio problem... 

Pozdrawiam!

[kogutki]

tomz, silnik 3.2 oferowany ogolnie na rynki europejskie, w ktorym sie placi roczny podatki na samochod
na podstawie wielkosci silnika. np w niemczech w 1997 za x300 4.0 oplata roczna kosztowala ok 500 eur,
a za silnik 3.2 zaledwie 320.

[markzo]

propagator czytałem Twoją wypowiedź w innym wątku
w sobote rano podjedziemy zobaczyć tego potworka czy widzicie coś podejżanego?

[tomz]

kogutki, jakoś mnie nie przekonuje Twoja ekonomiczna argumentacja 
to promil w kosztach utrzymania jaga 
a tak a propos to nieźle się rozwinęło jak na "przywitalnie"