Dział Techniczny > XK8/R (1996 - 2006, jako x100), XK (2007 - 2015 jako x150)
XKR do codziennego użytku ?
KRISS:
Spotykasz super mega laskę i co?
Bedziesz się z nią widywać:
- w lato
- w weekendy
- czy bez przerwy?
Ja jeżdżę Jagiem non stop, nie jestem masochistą, nie dawkuję sobie przyjemności.
George:
Trafiłeś w mój ulubiony temat, czyli przyrównywanie lasek do samochodów ;D Np. Ferrari to dla mnie top-modelka. Koszmarnie droga w utrzymaniu, (serwisy, spalanie ), boleśnie kapryśna, każdy chce ją ukraść, albo choć się raz przejechać :) W 95% czasu użytkowania jest ostra i denerwuje niesamowicie, ale wzbudza też zazdrość i powożąć nią czujesz się lepszy od innych użytkowników swoich śmiesznych pojazdów :) Poza tym gdy znajdzie się ten jeden kawałek idealnej, pustej drogi w ciepły wiosenny poranek i przyciśniesz do podłogi - wtedy zrozumiesz po co ją masz i wszystko stanie się jasne :D Niestety jazda na co dzień to mnóstwo wyrzeczeń i wydatków, ale wypas jest :) No i poić ją musisz ciągle szampanem i kokainą, więc zdecydowanie droga impreza i trwałość słaba ;D - lepiej chyba dla własnego zdrowia tylko czasami wyciągać z garaży
Nie wiem jeszcze do jakiej laski porównać Jaga - to chyba taka zdrowa laseczka jak Charlize Theron na którą musisz kasę wydawać, ale też pracuje i potrafi się trochę domem zająć, nie pojedzie ci w towarzystwie i nie kaprysi tak :)
Dobra kończę zanim się rozpiszę za bardzo :-A
aru:
George - prawdziwy z Ciebie poeta ;)
KRISS:
Jag - no kiedyś to była dobrze zachowana czterdziecha w garsonce :P
ale na szczęście ktoś się opamiętał i teraz kawał ostrej laski., której zazdroszczą Ci kumple, ale mówią, że Angelina jest lepsza :P Do tego panna ma niezły charakterek. Ogarnia większość rzeczy, ale nie daj Bóg ją wkurzyć albo przestać się interesować...
Michel:
Ja mam S-Type R i te samen sam silnik co w XKR. Zawieszenie w zasadzie też niemal to samo. W grudniu czeka mnie podróż do kraju i jakoś strasznie się nie obawiam. A jadę na letnich :) Rok temu jak tylko wjechałem do kraju przed świętami to była zabawa na A4ce. Nie jest aż tak źle. Jeśli masz zimówki i wyczucie to dasz radę. Poza tym, nie całą zimę śnieg leży na drodze.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej