nowy XJ na IAA w Frankfurcie

[champagne]

RR nadal pozostaje extra klasą. Bo nawet najmniejszy model będzie kosztował około 1 - 1,5 mln zł, podczas gdy nowy XJ około 340.000 zł. Ceny na rynek niemiecki już są skalkulowane i wynoszą od około 80.000 EURO.
Oczywiście nie mogę zgodzić się z tym, że Jaguar nie jest luksusową marką. Nie próbujcie obdzierać Kota ze skóry, bo jeszcze ktoś pomyśli, że Jaguar to trochę lepszy Golf. Jaguar/Daimler jest autem królewskim i tyle, jeśli ktoś chce sprawdzić, to na you tube są filmiki jak Jej Wysokość Królowa Elżbieta II prowadzi Daimlera i to tego, który jest obecnie produkowany lub był produkowany na bazie XJ. Nie róbcie Koledzy z Jaguara samochodu plebejskiego.

[naughtycat23]

Z tego co pamietam ksiąze Karol ma albo miał w posiadaniu XJ nie pamietam tylko jakiej serii ale albo II albo III zupełnie na własny użytek i często był widywany śmigając kotem z uśmiechem na ustach 

[Feler]

Ale tu nie o to chodzi, że inne, zblizone klasą do Jaguara marki, wypuszczają mniejsze lub tańsze auta, bo konsekwentnie, w dalszym ciągu mają w swojej ofercie flagowe, klasyczne dla tej marki modele, które trzymają klimat, linie, smak i co tam jeszcze... Są to modele rozpoznawalne na pierwszy rzut oka - wiadomo jaki model jest nastepcą/kontynuacją poprzedniego modelu, że zacytuję:

Jak jedzie X300 to rozpoznam go na drodze z 1000 metrów, a XF nawet nie zauważam bo gubi się w tłumie pospolitych aut, tak samo będzie z tym modelem.

A tego mi niestety brakuje w nowym XJ i jakoś mi z tego powodu smutno  Potrafię docenić kunszt nowego XJ, i zapewne jest super nowoczesnym autem, ale całkiem, podkreśle CAŁKIEM innym XJ'tem a to mi się nie podoba...

[KRISS]

ale nikt nie obdziera kota za skóry.
Po prostu Daimler a Jaguar to dwie różne marki... Popatrz się na price listy z lat 50,60 czy 70 żeby zobaczyć, że MKII kosztował i był tak konstruowany cenowo żeby być tylko nieznacznie droższy od Rovera czy Triumpha. W latach 80-tych XJ12 kosztował mniej niz w126, cała kampania była tak skonstruowana dla US
Daimler to samochód koronowanych głów - Daimler, nie Jaguar.
Ale też nie rób z Jaguara nie wiadomo czego. Wiadomo, że to nie jest Golf, ale też nie jest Kareta HM Elizabeth II  To solidny samochód, świetnie wykonany, o świetnych osiągach super wyposażony i z tym wyposażeniem tańszy niż konkurencja ( czyli Merc ).
Nigdy nie aspirował do samochodów arystokratycznego, paradoksalnie takim się stał, dostał taką metkę i częściowo z tego powodu Ford wybrał mu taką drogę rozwoju przez ostatnie 19 lat.

[maradmar]

xf ma juz takie swiatla i stylizacje przez co jaguar ginie w tlumie skosnookich auteczek z tworzyw sztucznych z recyclingu
xj dla mnie musi miec cos na podobienstwo okraglyh lamp,,i trzymac linie dbajac o swoich najwierniejszych klientow a tak....nie rozni sie od mazdy 6 w polaczeniu z lancia i nowa ceed katastrofa nie biorac pod uwage srodka bo tam jak w niebie.

[kyrios_paulus]

Nie wiem dlaczego, ale mi XF nigdzie nie ginie. Od razu go wyhaczam, gdy się pojawi.

A defetyści dalej sieją defetyzm Jak dla mnie XJ jest odważnym, a co ważniejsze (sądzę, że!) przemyślanym i udanym krokiem naprzód.
Nie można gnić w jednym wzorze przez 1234567890 lat, bo po czasie nikt by już nie mógł patrzeć na kolejny, taki sam samochód.

Poza tym, jak wyobrażacie sobie poważny facelifting/nową generację X350, tak, żeby było widać, że to nowy model, ale żeby zachował te wszystkie 'wspaniałe' elementy. Bo ja nie jestem w stanie nijak sobie tego wyobrazić.

A za te 5, 10, może 15 lat docenicie nową linię Jaguara

[maradmar]

 

[KRISS]

xj dla mnie musi miec cos na podobienstwo okraglyh lamp,,i trzymac linie dbajac o swoich najwierniejszych klientow

Wiesz ilu jest tych wiernych klientów w PL? strzelaj

[naughtycat23]

1000???

[tomz]

100?

[KRISS]

dobra inaczej...
Ilu znalazło X350 w ostatnich 2 latach w PL - NOWYCH.
Podpowiedź - S-klasse ca about. 700 w tym samym czasie.

[KRISS]

klientów* ilu klientów znalazły nowe x350 w 2 ostatnich latach.

[artleks]

50 

[kyrios_paulus]

Jak będzie 30 to będzie ok

[walec]

13?