Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

Gaz w Jaggim seria 3, 5.3

<< < (2/4) > >>

MATriX335:
Np. opony takie jak twoje ? ;D A co do gazu moje zdanie jest takie, że dobra instalacja dobrze ustawiona nie wpływa negatywnie na silnik.

champagne:
Zgadzam się z Tobą Optre, Jaguarem nie koniecznie trzeba jeździć na co dzień, a szczególnie 3 serią, która lada moment stanie się pełnoprawnym oldtimerem w Polsce i uzyska prawo do rejestracji na żółte tablice, inaczej sprawa wygląda w Niemczech i innych europejskich krajach, bo tam jest wymóg minimum 30 lat dla oldtimera, dlatego 3 serie są jeszcze takie tanie na zachodzie Europy, bo nie mogą korzystać z przywilejów oldtimerów i ich utrzymanie jest chorendalnie drogie, ze względu na różne dziwne podatki w socjalistycznej unii europejskiej, no i do niemieckich aglomeracji trudno wjechać 3 serią bo nie spełnia norm ekologicznych. Seria 3 jest określana jako "sleep car", czyli uśpiony zabytek, który niebawem uzyska status oldtimera.
Co do jazdy zimą, to znam tylko wrażenia kolegi, który raz próbował jechać Daimlerem Double Six i o mało nie wylądował w rowie. Optre być może u Was na wybrzeżu w wielkich miastach drogi są czarne całą zimę, ale u nas na pogórzu czasami jest 20 cm śniegu na asfalcie i nikogo to nie obchodzi. Poza tym ja osobiście nie wiem jak to jest jeździć Jagiem w zimie bo mój ma żółte blachy i nie mogę go eksploatować do codziennego użytku, a w zimie w szczególności. Ty jeździsz w zimie to wiesz lepiej.
Najlepszym rozwiązaniem jest mieć minimum 2 Jaguary, jednego klasycznego, a drugiego plastikowego X-type diesla do normalnej eksploatacji.

naughtycat23:
Jestem przeciwnikiem gazu w jaguarach a w szczególności V12 kach co do zimy bawiłem się kiedyś na placu i było świetnie na drodze jazda spokojna kontrolowana bo można faktycznie wylecieć z trasy i nie potrzeba do tego grubej wartswy śniegu

champagne:
Dzięki za potwierdzenie moich tez i poparcie  :-thank

naughtycat23:
Prosze bardzo  ;D nigdy nie zrozumiem podejścia kupujemy samochód z dużym silnikiem i robimy w gaz ???!!!! Jak wogóle można myśleć w takich kategroiach jeszcze odnosząc się do takiego samochodu jak Jaguar??? Zawsze trwa debata czy gaz jest zły czy dobry ale dlaczego żaden z koncernów samochodowych nie wyprodukował samochodu zasilanego gazem co mogłoby się wydawać w czasach kryzysu strzałem w  :-10points ????

@champagne - dzieki za określenie "sleep car", czyli uśpiony zabytek niebyłem tego świadom  :-V

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej