Witam,
sprawa wygląda tak, że mam wrażenie jakby auto za szybko przekładało biegi. Skutkuje to tym, że przy prędkości 100 km/h mam 2500 obrotów, przy 120 km/h 3000 obrotów, przy 140km/h 3500! Druga strona medalu może być taka, że auto nie ma ostatniego biegu, choć upierałbym się, że jednak zbyt szybko następuje przełożenie.
Jag ma przez to podobne obroty jak moje drugie auto, czyli Rover 214, masakra
Dodam, że w poprzednim Jagu (XJ40) miałem tak, że 2000 obrotów osiągał dopiero przy około 120km/h, a przy 90km/h miał 1750 obrotów, o ile włączył się już ostatni bieg/nadbieg, zatem tak jak być chyba powinno.