Czołem,
Po ponad rocznym pobycie auta w serwisie Retroline odebrałem auto z mizernym wspomaganiem kierownicy.
Pan serwismen poradził mi żebym pojechał na zbieżność bo pewnie nie jest idealna - słowem p...y bzdury i banialuki, za to koła były napompowane do 3 atm

Na początek pojechałem na regenerację maglownicy bo ciekła - nie cieknie ale wspomagania brak
Wyciąłem pospawany przewód metalowy powrotny zastępując miejsce spawania wężem gumowym ( dość pancernym ) - myślałem że go przytkali w tym miejscu ale nic to nie zmieniło
Wymieniony krzyżak na kolumnie kierownicy bo był zatarty - nic
Wymieniłem zawór serwotronic - zero wpływu
Odpiąłem ten zawór na chwilę - nic
Wymieniłem dziś pompę na nową - NTY co prawda ale nówka

- nadal brak wspomagania
Jest jeszcze trop zapchanego sitka w zbiorniczku - mechanik właśnie go demontuje
Co robić ?
Piotr