Dział Techniczny > E-PACE (2017 - obecnie)
Serwis olejowy...
kupis99:
Panowie, ja jednak nie demonizowałbym ASO, oczywiście każdy robi jak chce i gdzie chce, ale wydaje mi się, a wręcz jestem przekonany, że auto które jest serwisowane przez ASO do samego końca, a właściciel może to udokumentować, szybciej się sprzeda na rynku wtórnym, a dwa sprzeda się za wyższą cenę, czyli jedo wartość rezydualna będzie większa.
Sami sobie odpowiedzcie, czy szukając auta używanego kupilibyście takie, które jest serwisowane, gdzieś, przez kogoś, ufając tylko słowom sprzedającego, czy może jednak wybralibyście auto, którego właściciel serwisował je do końca w ASO i możecie to sprawdzić.
Ja wiem, że różne rzeczy wszędzie mogą się zdarzyć, ale nie bierzmy patologii na normę.
Zbyszek01:
Wpis do „książki” czyli elektronicznej jaka teraz jest na pewno podwyższa wartość pojazdu. Można sobie też założyć swoją papierową (ja tak zrobiłem) i wszystko co robię jest wpisane z pieczątkami tego kto wykonał taką usługę.
Dla mnie to wystarcza że obie te książki potwierdzają usługę. Jednak najważniejsze to przy jakich przebiegach miała miejsce ta usługa. Jeżeli ktoś wymienia olej zgodnie z tym co przewiduje ASO a drugi ma wpis taki jak użytkownicy potwierdzają że jest on 3 razy szybciej to samo to mówi kto lepiej dbał.
Wiem że można też wymieniać w ASO częściej ale w moim przypadku nie będę jechał do serwisu prawie 80 km w jedną stronę, robię to u zaufanego mechanika, wychodzi mnie taniej a jestem na 100% pewny że jest to zrobione tak jak ja to chcę i widzę jak jest to robione.
M737:
jak wyżej
zakup oleju - faktura, filtry - to samo
wymiana - udokumentowana fotograficznie, przebieg data... co 10kkm
ASO - wymiana co 30 czy 34kkm o ile się rzeczywiscie odbyła
niestety ale dobry mechanik prowadzi swój warsztat, w ASO... bywa bardzo różnie
ktoś kto jest w temacie nie zaufa obsłudze ASO
piotrrf:
Kolega Kupis99 ma dużo racji, że auto z udokumentowany serwisem w ASO może się szybciej sprzedać ale czy będzie miało wyższą cenę to już inna sprawa.
Ja sprzedając Hondę, miałem pół przebiegu w ASO a pozostałe rachunki z normalnego warsztatu. I rachunki na części także zachowałem. Sprzedałem za wyższą cenę niż inni na Mobile.Klient przyleciał samolotem z Francji a wrócił zadowolony na kołach. Wcześniej było sporo zdjęć szczegółów i wszystkiego co chciał.
Interesowały go szczególnie wymiany oleju bo Niemcy i Francuzi mogą sobie rękę podać, jeśli chodzi o wiarę w ASO i cudowny olej z filtrem wytrzymujący 34 tyś.km.
M737:
na zachodzie przynajmniej odpada problem patologii wymian tylko na papierze... interwał niestety pozostaje taki jaki pozostaje
z ogromną szkodą dla silnika
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej