Dzięki za odpowiedź! Przyznam, że średnia jest to rekomendacja do posiadania Jag'a.
Nieee, to nie tak. Uwazam, ze Jagi 3.0SC to naprawde fajne samochody w tym przedziale cenowym. Gdy sie decydowalem na zakup to wybieralem miedzy Audi S5 i wlasnie XFem, i raczej nigdy nie zalowalem tej decyzji. Maja sporo mocy, fajny komfort podrozowania i niebanalny wyglad - jezeli trafisz na dobry egzemplarz to bedziesz zadowolny. Ja przez pierwsze 2 lata bylem bardzo usatysfakcjonowany i w sumie poza jakimis pierdolami, typu wlasnie zamki w drzwiach, niewiele przy nim robilem. Problem sie zaczal gdy pewnego popoludnia przegrzal mi sie silnik na autostradzie i bylo po ptakach
Wlecial drugi silnik (uzywany), ktory kupilem od Jaguara w Krakowie, ale potem ciagle mialem juz jakies problemy z nim i postanowilem go sprzedac. Gdyby nie historia z silnikiem, nie moglbym powiedziec zlego slowa o tym samochodzie. Ale cos musi byc na rzeczy z tymi 3.0SC, bo gdy kupowalem wspomniany wyzej silnik od Jaguara, to panowie z ASO nawet sie podsmiewali ze "kolejny 3.0SC padl" , "kolejny sie przegrzal"
Nie chce tutaj szerzyc jakis niesamowitych opowiesci bo nie jestem inzynierem budowy maszyn, ale wydaje mi sie ze jest cos na rzeczy z chlodzeniem tych silnikow, a moze tylko mialem pecha. Notabene smieszna sprawa, ze w Jagu nie ma wskaznika temp. plynu chlodniczego. U mnie kiedy pojawily sie ostrzerzenia o wysokiej temperaturze, jak sie pozniej okazalo, bylo juz za pozno.
P.S. Jakbys kupil uprganionego XFa, czego Ci serdecznie zycze, wez ode mnie te oto piekne felgi do niego, bo az mi szkoda, ze leza i sie kurza
dogadamy sie
https://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,43575.0.html