Witam (Jaguar XE 2.0 benzyna 2015 napęd na tył)
Problem wygląda tak: po nocnym postoju na zewnątrz samochód, wsiadam do jaga odczekam chwilę żeby się zagrzał (obroty najpierw są wyższe a potem spadają do swojej wartości) daję D lub R i obroty mi spadają poniżej wartości wrawidłowych (jakby się przydławił/kangurek) i wskakują na swoją wartość. Samochód potem stoi np. 8 godzin i potem normalnie daje D lub R i nie skacze. Nie ma żadnych stuków od strony skrzyni biegów. Biegi zmienia idealnie, tylko nie wiem czemu jak stoję w korku i daję lekko gaz to szarpnie (tylko przy małej prędkości np. jak samochód się toczy), ale jak dam większy gaz to nic. Ja wychamuję do zera i daję gaz to nic się nie dzieje. Przy wysokich prędkościach nic się nie dzieje. Zmienia biegi idelanie bez problemu i targa do przodu.
Wymieniłem poduszki pod silnikiem (komplet nowe), pod skrzynią biegów (nowe), cewki zapłonowe (wszystkie 4), świece zapłonowe (oryginał), olej w skrzyni został wymieniony (oryginał ZF), wymienione wszystkie paski osprzętu (oryginał). Byłem w dwóch serwisach i nic komputer nie pokazuje. Silnik chodzi idealnie. Czy cewki nie oryginalne mogą powodować takie coś?
