Siema!
Od niedawna jestem posiadaczem S-Type z 1999 roku, 3.0v6 automat. Kupiłem go z niedziałającym absem myśląc, że to kwestia pompy i czujników. W żadnym wypadku.
Pompa, czujniki przód i tył zostały wymienione, przewody sprawdzone, koronki ładne, hermetyczne. W piastach czysto, woda nigdzie elektroniki nie dotyka. Masa jest ok. Na 99,9% nie wynika to z układu ABS tylko z komputera który został tam włożony z s type 2001 3.0 (oryginalny posiadam, nie podłączałem go). Poprzedni właściciel kupił go już z tym błędem i tak 3 lata jeździł
Powiedział mi, że jeszcze wcześniejszy właściciel wymienił zestaw startowy (komp, liczniki i immo) gdyż właśnie liczniki przestały działać- i od wymiany kompa ABS nie działa. Ogólnie ten komputer ma problem z dogadywaniem się z samochodem, nie pokazuje żadnych wskazań poza przebiegiem, czasem nie da się przełączyć skali z km na mls ale auto działa, chodzi normalnie i nic mu się nie dzieje. ABS oczywiście nie działa, pokazuje błąd abs i TRACTION CONTROL FAULT (tak, dsc też nie działa).
Diagnostyka na 2 różnych kompach Delphi i programie jaguara nie pokazuje w ogóle nic. Z kolei program Mondeo 2001 już pokazuje błąd "Czujnik ABS lewy przód - przerwa w obwodzie" jednakże niewiele ma ten błąd wspólnego z rzeczywistością.
Już zacząłem się godzić z jazdą bez ABS, ale może ktoś mądrzejszy ode mnie coś poradzi? Ja wiem, że najprawdopodobniej trzeba zaprogramować sterownik auta i ABSu żeby się ze sobą dogadały. Ale w Małopolsce nikt takich rzeczy nie robi, a wielu elektromechaników nawet twierdzi, że się nie da
Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka