Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

X-Type 2006 2.0D - ciepły słabo pali + inne drobne symptomy

<< < (3/3)

feniks.138:
Najmocniej przepraszam za spam, tysiąckrotnie wolałbym użyć opcji edycji poprzedniego postu ale niestety z niewiadomych przyczyn, nie mogę - pewnie minął jakiś okres i już jest niedostępna.  :- pojecia

Załączam zdjęcie EGR, jak na moje wygląda na podciśnieniowy. Nie rozkręcałem jeszcze, ale żaden blaszki zaślepiającej nie widzę.

Załączam też link do dwóch wideo, wyciągnąłem dziś bezpieczniki F32 i F36, odczekałem dziesięć minut i wsadziłem ponownie, co by zresetować ECU, potem dwudziestominutowa przejażdżka i stwierdziłem, że nagram jak odpala auto. Nie wiem już sam, czy problem tyczy się tego że silnik jest ciepły czy po prostu wcześniej pracował (w każdym razie, objawy wzmożone są oczywiście na ciepłym silniku, bo na zimnym startuje bez problemu).

LINK 1 : https://streamable.com/hh5gd9 - po przejażdżce zgaszone auto i odpalone po około kilkunastu sekundach, odpala leniwie ale dużo lepiej i tak niż zwykle, gdy jest ciepły
LINK 2 : https://streamable.com/4t75dr - zrobiłem sobie przerwę na kawę, odczekałem dziesięć minut i próba odpalenia auta (ciepłego, próba wykonana 10 minut po tej w pierwszym linku), potem zgaszenie i odpalenie auta po raz drugi (woltaż na AKU 12,4V przed uruchomieniem o ile dobrze pamiętam); dużo leniwsza, widać jak się męczy ale wrzuciłem widok z komory silnika bo może coś ciekawego rzuci się w oczy... w ASO mówili o tym EGRze i puszce od turbiny; drugie odpalenie mimo wszystko szybsze niż pierwsze.

Zadzwoniłem też do pobliskiego warsztatu zajmującego się wtryskami - "tak, problem Fordowskiego TDCI, no tak z pompą i robieniem wtrysków to 6,5 tysiąca liczyć trzeba" - kwota zaporowa i przy takim rachunku, to prędzej to auto chyba oddam na żyletki.  :-gwizd Czy możliwe, że rzeczywiście znowu padły wtryski? Próby przelewowej nie będę miał jak zrobić wcześniej niż na początku czerwca, ale równie dobrze wtedy mogę zawieźć auto do jakiegoś zakładu zajmującego się wtryskami, to może jakiś bardziej kompleksowy test wykonają? Tak czy siak, w planach rozkręcenie EGR i zobaczenie co tam się kryje.

Spokojnego wieczoru.

//edytowane//
Jeszcze mi się przypomniało, miałem kilka razy sytuację że Jaguar najpierw przy odpalaniu wskoczył na około ~500RPM, by po kilku sekundach wrócić na normalne ~800-900RPM i potem już bez problemu. Chociaż, czasem przy takich wspaniałych sytuacjach zaczynała mrygać kontrola od świec żarowych i odcinało turbo - dopiero po restarcie silnika i uruchomieniu jeszcze raz problem znikał. Było tak chociażby, kilka dni temu. Pozdrawiam!

gonzo7:
Wyjęcie EGRa w tym silniku to ok 5 min roboty z piwem w prawej ręce.
Jeśli jest zaślepiony to masz wyciągnięty z niego przewód podciśnieniowy, a w przewodzie coś co blokuje zasysanie powietrza (najlepsze są spinki do tapicerki o dopasowanej średnicy).
Zawór powinien być zamknięty tj rura idąca do kolektora ssącego ma być zatkana w EGRze. Zaślepka między kolektorem a EGRem dobrze by była ale nie jest wymagana.

Zobacz jak to wygląda w środku. Założenie na niesprawnego EGRa wężyka podciśnienia (o ile nie masz zaślepki) będzie powodować falowanie obrotów i ogólnie ciężkie zapanowanie nad jazdą samochodem. Przy blokowaniu się EGRa będą problemy z odpaleniem samochodu (strzelanie, dławienie, nierówna praca) ale raczej (?) nie powinno być to związane z ciepły/zimny silnik.

Zobacz czy są jakieś różnice. Sam EGR kosztuje aż 125-190zł więc majątek jak na utrzymanie Jaguara.
Pokusił bym się także o weryfikacji rur od IC które to doprowadzają powietrze poniżej EGRa łącznie z wyczyszczeniem sensora pośrodku.

Co do gruszki turbiny - jeśli poprawnie działa to po odpaleniu samochodu ściągasz przewód idący do niej.
Jeśli działa ok to sztanga od gruszki chowa się w ok 1s. Gazowanie i inne cudowanie nie pokazuje na postoju czy działa ok - będzie się poruszać jak by coś z nią było nie tak i jest to mylące.
Odpal z odłączonym przewodem od turbo i zobacz czy będzie normalnie.

Ani jeden ani drugi myk nie powodował u mnie migania sprężynki a piszę z własnego doświadczenia - wchodzi Ci w tryb awaryjny więc jak dla mnie boli go układ paliwowy.
Sugerował bym sprawdzenie na cito pompy paliwa bo będzie płacz.

luko_j:
No to takie odpalanie to mi wygląda jak zawieszony któryś wtrysk. Nie zaskakuje od razu ładnie. Też mi tak odpalał acz czy ciepły czy zimny to zawsze odpalił. Ale trafiłem i na pierwszym wtrysku był jakiś paproch i tak jak u Ciebie klekotal na dzień dobry lekko brzydko. Niestety próby przelewowe wychodziły idealnie tak jak i korekty, sprężynki reż nie było.. Jakbys mial skąd załatwić wtryski i podmienić to byś coś więcej wiedział. Te 6 tys to bez przesady. A czy mogły paść wtryski.. Cóż zależy co było robione, bo czasem a wręcz zazwyczaj ta cała regeneracja to tylko mycie. Jaki masz nr wtrysków i z którego zakądka naszego kraju jesteś? 😉

feniks.138:
Wracam po roku nieobecności, wybaczcie najmocniej ale przez ostatni rok nie miałem z moim kotem za dużo styczności z różnych powodów osobistych... a problem nie ustąpił. :)

Szybki update/przypomnienie sytuacji. Na zimno pali od strzała, po tym jak trochę popracował wcześniej (w takim razie niekoniecznie problem jest z temperaturą) to już ciężko startuje. W międzyczasie, wymieniony alternator na nowy, EGR zaślepka czy bez to nie ma wpływu - odpala tragicznie, wymienione czujniki położenia wału, soft sprawdzony w ASO i najnowszy wiec softwarowo problemu nie załatwię. Na przestrzeni ostatniego roku nie zauważyłem problemów z mocą (chociaż tak jak wspomniałem, łącznie to może 1000km nim zrobiłem), za to na jałowych obrotach pracuje z czasem coraz gorzej (nierówno, coś jakby się poddławiał), obroty potrafią czasem skoczyć po 50-100/min. Ogólnie, zrobił się też według mnie nadzwyczajnie głośny. Problemów z jakimś nadmiernym spalaniem nie zauważyłem, jak jadę szybkiego ruchu/autostradą to pracuje dobrze na obrotach 2,5-3k.

Podejrzewam, tak jak można pewnie było wnioskować bezpiecznie od początku, wtryski. Jestem z okolic WAW, ale nie mam problemu z serwisami gdzieś w okolicach Łodzi albo w drugą stronę Białystok/Łomża itd. Zależy mi po prostu na tym, aby zrobić to co jest w tym aucie do zrobienia i przestać się zastanawiać czy mi przypadkiem któregoś razu nie odpali, jak będę go potrzebował :)

Macie jakieś polecone warsztaty albo specjalistów, którzy za logo kocura nie wezmą nie wiadomo ile ale rzetelnie i uczciwie podejdą do tematu (sprawdzą co jest grane z wtryskami + regeneracja jezeli okazalaby się potrzebna?) Bo cholera wie, czy na przykład to nie pompa zaczęła s**ć opiłkami a nie chcę pakować kasy w błoto jak ma coś paść znowu.

Pozdrawiam!
 :-tylko

kubson:
Dzień dobry forumowiczom i przepraszam za nekro :--P

Dodaję post na temat problemu "palenia na ciepłym" w Dieslu bo nie znalazłem w polskich źródłach kompletnej instrukcji a w serwisie chcieli mnie sporo skasować za samą "diagnozę".

Na brytyjskim forum Jaguara można wyczytać że potrzebna jest "aktualizacja ECU" ale nic bardziej mylnego. Trzeba przekonfigurować moduł układu napędowego w oprogramowaniu JLR SDD (u mnie wersja 164). Nie wiem co dokładnie kryje się pod tą "konfiguracją" ale stawiam że m.in. zmianie ulegają korekty wtrysków.
 
Tagi dla wyszukiwarki: Diesel, nie pali na ciepłym, 2.0d, warm start, JLR SDD, Mongoose

Objawy: silnik ciężko startuje na ciepłym, do kilku godzin od zimnego startu. Trzeba kręcić rozrusznikiem z 10 sekund zanim zapali.

Potrzebne narzędzia: kabel Mongoose i JLR SDD (polecam instalację na jakimś starym laptopie którego nie używacie do codziennych zadań - u mnie thinkpad z Windows 7), potencjalnie coś do podtrzymania akumulatora bo procedura wymaga wbicia pozycji zapłonu ok. 10 razy, ja robiłem na "wariata" bez podtrzymania.

Jak to zrobić:

0. Nie odpowiadam za potencjalne problemy. Robisz to na własną odpowiedzialność.
1. włączamy JLR SDD i kolejno "Read VIN" i czekamy na wczytanie danych.
2. Potem na dole zakładka "Diagnose", zaznaczamy w niej "Powertrain" -> "Trouble Starting" -> "Warm Start".
3. Powinniśmy ujrzeć do góry zakładki "Recommendations" i "Extra".
4. Ja dla pewności z "Recommendations" uruchomiłem programy "Read Module Codes" i "Read Injector Correction Factors". Obydwa wyniki zapisałem robiąc screenshot (nie były do niczego potrzebne ale lepiej dmuchać na zimne, a z tego co czytałem w starszych wersjach programu np. v130 program może prosić o podanie wartość korekcji wtrysków)
5. Z zakładki "Extras" włączamy "New Powertrain Configuration" i podążamy za instrukcją. Pierwszy krok trwa 10 min, później wyłączamy i włączamy zapłon zgodnie z instrukcjami.
6. Odpinamy kabel, wyłączamy całkowicie zapłon (ja musiałem 2x bo nie chciał palić).
7. Samochód pali na zimnym i na ciepłym "od strzała"  :-R

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej