Taki raport o niczym nie przesądza.
Szkody z każdej strony to może być dewastacja jakaś, ktoś porysował auto gwoździem albo coś takiego. Pozostałe to mogą być stłuczki, ale jak było zgłoszenie szkody z OC sprawcy, to nikt się nie bawił w naprawy, tylko wymienił elementy na nowe, bo i tak ubezpieczenie pokrywa i się zrobiła suma duża.
Tak może być, pod warunkiem, że sprawdziłeś dokładnie, co się pod lakierem kryje i że auto jest blacharsko zdrowe pod czujnikiem a nie tylko na oko.
Bo jak tylko na oko ładnie wygląda, to może być rzeczywiście kicha