Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Klimatyzacja chłodzi dopiero od 2 tys obrotów
najkon:
Witam szacowne grono,
Zadziwia mnie taki otóż fakt z klimatyzacją.
Jest nabita, była serwisowana (drobne nieszczelności), więc wydaje się ok!
No i gdy przychodzi, że jest gorąco i klima potrzeba to jej nie ma, padło podejrzenie, że nie była długo używana i trzeba po prostu ją rozruszać..
To przejechałem się ok. 100 km autostradą że średnią obrotów 3 tyś po około 10-20 min klima chłodziła jak wściekła.
A jeżdżąc po mieście, gdzie jak wiadomo trudno jest utrzymać taki stan obrotów (korki, światła..) to w aucie robi się piekarnik.
Jedynym wyjściem jest "piłowanie" pedałem gazu, aby utrzymać te 2 tys obrotów... stojąc. :)
Macie może jakieś pomysły co może być powodem? Czy to "normalne"?
Nadmienie, że z autem ogólnie nic nie dolega, poza tym chodzi jak złoto.
q_nerk:
Najczęściej wynika to że zbyt małej ilości czynnika. Pytanie czy chodzi rzeczywiście o obroty, a nie przypadkiem o prędkość
najkon:
Gdyby chodziło o prędkość to nie miałbym tego przypadku, gdy stoję na jałowym na parkingu.
A jak przygazuje do 2 tys obrotów stojąc na podwórku, dopiero co odpaliwszy silnik, odrazu czuć freon? I leci zimno
voitec:
Może kompresor już zużyty i nie spręża tak jak powinien - chociaż takie coś serwisant powinien zauważyć. No chyba, że serwisowane u 'nabijacza'...
jurkiel:
Ja tez myśle ze kopresor nie wyrabia i dopiero przy wyzszych obtotach silnika czyli również wyższych obrotach kompresora daj rade wytworzyć odpowiednie ciśnienie
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej