Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)
Falowanie obrotów, ff44, auto gaśnie
jrjr:
Silnik krokowy jest ten sam co w x300? Bo tak niby jest napisane w sklepie z częściami ale numerów do porównania brak. Dzięki!
wtom:
to samo.
p.s.
od Range Rovera P-38 też pasuje, od Jeepa też, tylko wtyczka jest w drugą stronę ale sięga.
dred:
Podepnę się pod ten wątek, aby nie tworzyć niepotrzebnie nowego.
Fail 44 dopadł i mnie.
Auto ma LPG.
Generalnie problem jest po odpaleniu zimnego auta na PB, dopóki się nie rozgrzeje to ma za niskie obroty, zdarza się przygasnąć, zgasnąć itd. Jak już się rozgrzeje to jest ok, chodzi równo, obroty nie falują itd.
Na ciepłym po odpięciu kostki od krokowca obroty falują. Po zapięciu jest ok więc zakładam, że krokowiec jest ok.
Czy może byc sonda skoro to się dzieje głównie po odpaleniu na zimnym, a sonda chwilę potrzebuje, aby sie rozgrzała i zaczęła działać?
Czy raczej przepływomierz lub czujnik temperatury silnika? Nie bardzo wiem jak je zdiagnozować, a na podmianę nie mam. Przepływomierz czysty.
truten23:
Przy takich problemach, sprawdźcie Panowie czy nie kapie Wam paliwo z wężyka sterowania podciśnieniowego na regulatorze ciśnienia paliwa ;)
Jeśli kapie, to zalewa Wam silnik.
Na Ali są zamienniki w normalnych cenach. :-super
dred:
Sprawdziłem. Sucho. Pomierzyłem sondę i wg miernika jest martwa, ale mam jeszcze pewne przypuszczenia dotyczaće wywalonych uszczelek pod kolektorem wydechowym czy też pękniętego kolektora. Bede niedługo działał z tematem. Póki co auto jeździ. Może nie tak dobrze jak wczesniej, ale dramatu też nie ma. A jeździć musi, bo żona od 6 lat innego daily nie ma.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej