Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

Silnik v12 5.3 porażka czy sukces ????

(1/8) > >>

naughtycat23:
Wiecie szperając tutaj i tam natrafilem na kilka ciekawych opini na temat tego konkretnie silnika.
Opinie sa delikatnie mowiac zróżnciowane mimo wszystko z przewagą negatywnych tzn.
- jednsotka starej konstrukcji "sklecona: z dwóch silników 2.9 L
- tendnecja do przegrzewania sie i awaryjność jednostki
- mało miejsca pod maską na wszelkiego radzaju naprawy i co z tym fantem związane kosztowne naprawy
- ulubiony - saplanie na poziomie okolo 30 litrów niezależnie od stylu jazdy
- w stosunku do innych jednostek napędowych "kiepska" moc max. co za tym idzie marne osiągi.

Pozwólcie że powsztrzymam się od komentowania bo troche mnie to  :-zly ale jestem bardzo ciekawy Waszych opinii i doświadczeń a wiem ze swojego niewielkiego, iż czesto obalenie mitów jest w stanie przekonać przyszlego posiadacza kota do zakupu także nie wiem czy dyskusja jest potrzebna ale na pewno będzie przydatna  :-V

Batman:
Nie wiem kto pisał tą opinie ale ja mam całkowicie odmienne zdanie. Prawie 300 koni w kazdym aucie robi wrażenie a szczególnie jak ma juz swoje lata. Oszczednoscia nie grzeszyl no ale to w koncu silnik 6 matizów z resztą!! wedlug mnie jest to jeden z wiekszych atutów jaguara a szczegolnie 3 serii.

oskioski:
jeżeli tak by było , to czy 30letni silnik by pracował ( jeszcze w benzynie)  ??????
Ten kto to mówił to chyba się starych szmatów nażarł .
Może rzeczywiście , ciutek mało miejsca , żeby czasami rękę włożyć


niedawno kolega z DreamCarsu powiedział mi - co to za samochód co nie pali przynajmniej 20l. ??
No własnie - Jag to samochód

EMIL:
co do osiaguw 300 koni w tamtych latach to mysle ze niezly wynik choc do setki nie rozpedzal sie w 5 sekund a jezeli kupujac 12stke to nie masz co myslec ze spali ci 10 bo 4.0 spala 20

naughtycat23:
Z tego co mi wiadomo nie jest to jednostka wysilona jak w samochodach sportowych wiec tez to przemaiwia za jej zywotnoscią

Swoją drogą kiedyś ktoś użył sformułowania - To co czyni Nas wyjatkowymi to nie zalety ale własnie nasze wady - mówił to odnośnie ludzi ale jak ulał pasuje do tej sytuacji  :-V

Moze Nasza miłość zaślepia nam zdroworozsądkowe myśłenie ????  :-hehe

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej