Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)
S III 4.2. Nadaje sie na codzień?
dziadzol:
Zależy też, co to jest codzienne użytkowanie. Ja na codzień korzystam komunikacji publicznej, albo z roweru, jak pogoda pozwala. Auto wyprowadzam raz, góra dwa razy w tygodniu na jakąś krótszą przejażdżkę, rekreacyjną, albo w jakieś sprawie. Do tego kilka dłuższych tras w roku, ale bez przesady, bo jak ma być tłuczenie tysięcy kilometrów, to łatwiej jest wsiąść w samolot i wypożyczyć coś na miejscu do jazdy. W takim wypadku 30 letnie albo starsze V12, oczywiście nie jako jedyne auto może zostać uznane za pojazd do codziennej jazdy. Pewnie raczej w sezonie ciepłym, choć, jak pisałem wcześniej, jak zimą jest słoneczny dzień i temperatura plus 10 albo więcej, to nie widzę powodu, żeby się bać przewietrzenia auta. Nie ma tu nic z idealizmu, tym bardziej młodzieńczego - metryka już jednak nie ta.
Yoohas:
Aha, czyli krótkie przejażdżki, 1-2 w tygodniu, w słoneczne dni drugim lub trzecim autem?
To mam inną definicję auta na co dzień. ;)
Do takiego użytkowania nadaje się wszystko, nawet przedwojenne DKW.
dziadzol:
No OK, zgadzam się, że zabrzmiało to dziwnie, ale to wynika po prostu z mojego sposobu korzystania z motoryzacji, bez względu na to, czy auto ma lat 30 czy 3.
Używam samochodów na tyle rzadko wedle dzisiejszych standardów, że taka Seria III może być dla mnie autem do czegoś, co normalnie nazywa się codzienną jazdą. Czyli po prostu jak mam ochotę albo potrzebę, to wsiadam i jadę, zamiast oszczędzać go i szykować miesiącami na jeden zlot w roku. Nie jest to oczywiście łatwe i nie zawsze się udaje, co wie każdy posiadacz tego auta, ale to w końcu jest tylko samochód - służy do jazdy a nie do masturbacji ;-)
Yoohas:
S III nie nadaje się do codziennej eksploatacji. I tyle. Żaden klasyk się nie nadaje.
Mówię o codziennym dojeżdżaniu do pracy, zbieraniu dzieci z placówek wychowawczych itp.
Współczesny samochód będzie znacznie pewniejszy. Nie mówiąc o bezpieczeństwie.
Co innego youngtimery. Tu można coś wybrać.
Demo:
Ja jestem zdania że każde auto się nadaje bo jednak dawniej ludzie też tymi autami sobie radzili w codziennych sprawach. Podstawowo trzeba uwzględnić zawsze kilka czynników w zależności od modelu, bo każde auto ma swoje mocniejsze i słabsze strony. Dziś czytałem o gościu co na co dzień jeździ Volvo Amazon z lat 60 a inny przedwojennym Fordem A z lat 30 (zima też na co dzień). Wiadomo że nowocześniejsze auta są bezpieczniejsze, czasem mniej awaryjne no i wyposażone w wiele udogodnień ułatwiających codzienna eksploatacje. Wszystko zależy co kto oczekuje od auta.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej