Autor Wątek: Jaguar xj 3.2  (Przeczytany 10312 razy)

Offline skot84

  • Aspirant
  • Wiadomości: 9
Jaguar xj 3.2
« dnia: Grudzień 27, 2018, 21:34:59 pm »
Znalazłem taki o to model
Xj 1992 rok 3.2 benzyna

211 tys przebiegu
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-mark-i-xj6-3-2i-automat-dla-milosnika-europa-sprawny-z-niemiec-ID6BA5pu.html

Boli trochę dach. I ogólnie elementy karoserii są w różnych odcieniach.
Lakier schodzi na potęgę.
Czyli cała blacharka do robienia ale za to wnętrze całkiem ok poza konsola środkową. Silnik odpala ładnie i równo pracuje nie stwierdziłem oznak korozji na progach.
Co sądzicie? Blacharki się nie boję.
Ktoś coś doradzi lub komuś się migął?

Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka


Offline BlackJag

  • Aspirant
  • Wiadomości: 6
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 27, 2018, 21:47:59 pm »
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-ID6BvlZF.html?

Uważąm to za ciekawszą propozycje, felgi wystawiasz za 2k i masz kompletne auto w podobnej cenie. Długo już stoi wiec mozliwe, że jest coś nie tak. Albo to Gdynia i odlegość do sprawdzenia odstrasza ;)

Offline chris1796

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 410
  • XJ6 1993r
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 28, 2018, 21:41:38 pm »
Skot84, jeśli jesteś blacharzem/lakiernikiem i wiesz co potrafisz i co się da (lub jesteś właścicielem takiego warsztatu) to propozycja Twoja może mieć sens. Zauważ, że takiego auta nikt nie chce w tej cenie, nawet koledzy handlarze od Jaguarów. Widać, że tylna lampa popękana, drewno na konsoli oraz podłokietnik, ale to i tak pierdoły w stosunku do lakieru. Tylko nie w cenie 4300, a raczej na miejscu do wyrwania za jakieś 2500-3000. Ja nie jestem lakiernikiem i dla mnie auto jest warte 0. Nie wiem pi ile teraz na złomie za kg auta płacę, więc jest warte na pewno więcej :). A beż żartów to tak jak napisałem.
To co kolega BlackJag Ci podrzucił - no cóż do sprawdzenia i od razu poproś go w razie co, żeby Ci 2kpln za felgi przelał pieniążki  ;D

Offline skot84

  • Aspirant
  • Wiadomości: 9
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 28, 2018, 21:52:26 pm »
Po obejrzeniu i rozmowie z właścicielem wiem że cena do drobnej tylko negocjacji co się udało 4000 zł
Szkoda że stoi na stalówkach ale za to ma opony prawie niezużyte ale pewnie stare..
Szpachel pęknietą też na tylnym błotniku. Cały był jako tako malowany, paski tak sobie naklejone. Obawiam się że auto po wywrotce.
Często trafiam na handlarzy co się upierają na cenę.
W weekend lecę obejrzeć s-type, wiem że to nie to samo co xj ale może być ok. 

Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka


Offline msiwow

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 567
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 29, 2018, 11:06:26 am »
Stype to całkiem inna bajka. Głównie ze względu na wiek. Jeśli auto na być do codziennej eksploatacji to napewno lepszy wybór.

Oba powyższe xjoty można obejrzeć ale trzeba mieć na uwadze to, że w 20 tys możesz się nie zamknąć z doprowadzeniem do ładu takiego gruza. Jak samochód tak wygląda to już sobie wyobrażam jaki jest stan techniczny.

Co do felg xjr6 wystawisz za 2 tys a za pół roku będą wisieć za 1000 bez chętnych na zakup.

Offline BlackJag

  • Aspirant
  • Wiadomości: 6
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 29, 2018, 11:14:20 am »
Skot84, jeśli jesteś blacharzem/lakiernikiem i wiesz co potrafisz i co się da (lub jesteś właścicielem takiego warsztatu) to propozycja Twoja może mieć sens. Zauważ, że takiego auta nikt nie chce w tej cenie, nawet koledzy handlarze od Jaguarów. Widać, że tylna lampa popękana, drewno na konsoli oraz podłokietnik, ale to i tak pierdoły w stosunku do lakieru. Tylko nie w cenie 4300, a raczej na miejscu do wyrwania za jakieś 2500-3000. Ja nie jestem lakiernikiem i dla mnie auto jest warte 0. Nie wiem pi ile teraz na złomie za kg auta płacę, więc jest warte na pewno więcej :). A beż żartów to tak jak napisałem.
To co kolega BlackJag Ci podrzucił - no cóż do sprawdzenia i od razu poproś go w razie co, żeby Ci 2kpln za felgi przelał pieniążki  ;D

Zawsze lepiej zapłacić za felgi 2 tysiące, niż 2500-3000 za auto, które jest warte 0  ;D Pozdrawiam



Offline msiwow

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 567
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 29, 2018, 13:01:25 pm »
Nie ma aut wartych 0.

Jeśli ktoś lubi ratować auta od śmierci to ten pierwszy może dać mu radość. Tylko trzeba wiedzieć, że ratowanie to nie wystarczy polakierowac i wymienić płyny, a pewnie wymienić 99% rzeczy eksploatacyjnych.  I potrwa to dwa lata z odpowiednim zapasem gotówki.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2018, 15:06:43 pm wysłana przez msiwow »

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 770
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 29, 2018, 15:50:17 pm »
Po co w ogóle interesować się takimi gruzami ? Jest to bardziej niż oczywiste że 20tys to będzie mało na doprowadzenie go do ładu. Lepiej już kupić coś za 15 i dopieszczać jak ładować się w remonty. Gdyby xj40 były o wiele droższe to może byłoby warto się w to bawic... ale niestety tak nie jest :)
Pułap startowy jest taki : 15-25 tysięcy kupuje się auto którym można jeździć ale coś zawsze trzeba zrobić/poprawić/dopiescic. Za kwotę 25-35 tysięcy powinniśmy mieć auto zadbane, wszystko porobione (blacharka, mechanika, elektryka) i cieszyć się tylko jazda. Kwota 35-50 max moim zdaniem auto w pełni oryginalne nierestaurowane itp itd. Są oczywiście też droższe ale nie biorę pod uwagę specjalnych wersji xj40 a wszystko poniżej 15 tysięcy nadaje się na śmietnik lub do dużego remontu zazwyczaj. Wiadomo okazję się zdarzaja ale jednak nie ma co na nie liczyć.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2018, 16:04:07 pm wysłana przez Demo »

Offline skot84

  • Aspirant
  • Wiadomości: 9
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 31, 2018, 21:21:03 pm »
Czyli jak remont może być ok 20tys a pułap startowy to 15-25 tys. To chyba wolę kupić za 4 tys i wylądować 20 tys.
Wiem wtedy co mam no i ten fan z odratowania trupa.
Kupując za 15 tys i tak coś trzeba wylądować więc zamknie się w kwocie podobnej.
Jeden woli gotowca drugi woli satysfakcję z pracy.
Trafiłem przypadkiem xj z 96 r za 6500 zł ale to znów musiałbym nowy temat zakładać..

Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka

« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2019, 01:00:06 am wysłana przez MicGin »

Offline piorek

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 277
  • Kocham to forum
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 01, 2019, 11:20:14 am »
To chyba wolę kupić za 4 tys i wylądować 20 tys.
Wiem wtedy co mam no i ten fan z odratowania trupa.

Chyba nie rozumiesz, ze z trupa za kilka tysiecy nic nie zrobisz, niezaleznie od ilosci wlozonych pieniedzy i pracy bedzie to zawsze trup. Wymienisz wszystkie elementy?
Pytanie jaki jest sens? Ja nie widze żadnego...

Offline Demo

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 770
  • Jaguar xj40 Sovereign 4.0 1993r
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 01, 2019, 11:31:04 am »
Da się z trupa zrobić auto ale jest to materialnie mocno nieopłacalne, gdyby to był jakiś rzadki okaz który na aukcjach osiągnąłby zawrotna sumę to jeszcze miałoby sens. Kompleksowa blacharka z malowaniem może pochłonąć 20 tysięcy, obszycie wnętrza około 8 tysięcy, mechanika, płyny, elektryka do tego już nie wspominając o galanterii która jest droga jako nowa i już z jej dostępnością jest kiepsko a przecież jak remontujemy auto to nie będziemy kupywać używek.
Generalnie własnoręcznie odbudowane auto sprawia ogromną satysfakcję ale w przypadku xj40 za 5 koła nie jestem pewien.
Powiem tak, jeśli zmiescilbys się w 40-50tysiacach z remontem całości to będziesz miał Jaga w stanie salonowym i cenie rynkowej bardzo dobrego stanu ale... ja bym zrobil jeszcze inaczej, mianowicie znalazl rzadka odmiane xj40 i ja wyremontowal.
Gdyby odrestaurowac takie auto do stanu salonowego to mialbys ciekawe auto o duzej wartosci kolekcjonerskiej + gdybys chcial go kiedykolwiek sprzedac to moglbys nawet na nim zarobic.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2019, 11:51:55 am wysłana przez Demo »

Offline skot84

  • Aspirant
  • Wiadomości: 9
Odp: Jaguar xj 3.2
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 01, 2019, 11:54:19 am »
Nie mówię że nie macie racji. Przy niczym się nie upieram:) takie wolne spostrzeżenia. Może i błędne :)
Ale szukać nie przestaje zobaczymy co znajdę.

Wysłane z mojego moto g(6) przy użyciu Tapatalka