Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

Jaguar XJ X350 3.5 2003/2004r 285.786km 25.900zł Płock

<< < (3/4) > >>

chris1796:
Bodzio2, to że w auto zostało wpakowane kupę kasy (oczywiście pod warunkiem potwierdzenia) jedynie pozwala szybciej sprzedać auto. I to jest pewne. Natomiast, jeśli np auto chodzi powiedzmy po 50kpln i Ty kupiłeś auto i miałeś pecha i włożyłeś 25kpln, po czym je sprzedajesz po powiedzmy roku, to ja proponuję na starcie 40kpln a gdzie się spotkamy to się zobaczy. Oczywiście uogólniam, ale po kilku latach na tym forum i śledzeniu wielu ofert mogę stwierdzić jedno: jak nie ma gwarancji rocznej lub dłuższej fabrycznej to auto należy kupić jak najtaniej się da.Oczywiście nie jest to łatwe, i cena nie jest jedynym wyznacznikiem, ale znam ludzi którzy kupowali tzw klubowe auta (nie kotki :)) które były w bardzo dobrym stanie a potem ładowali w nie sporo kasy. Po prostu auta używane od czasu do czasu mogą się psuć. A tak poza tym, Bodzio Twoja fura wygląda zajebiście. Może kiedyś ją nabędę, znam poprzednich właściceli  :-za

rav:
@Boodzio2, coś wspaniałego ten XJR. A jak porównasz w tej wersji S Type i XJ (prowadzenie, komfort itp.), bo wiem, że miałeś oba?  :-super

Boodzio2:
Xjr latający dywan komfort i jeszcze raz komfort. Eska w erce bardziej nerwowa ja przyrównywał do gokarta. Jednak zawieszenie na miechach robi robotę .

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Marcelek07:
Ostatnio zajechałem żeby obejrzeć tego pięknego kota niestety kilka rzeczy mnie od razu zniechęciło
1.Samochód stoi już chyba ponad miesiąc ( raz go z dwa miesiące temu widziałem w galerii jak nim przyjechał handlarz i znając życie od tamtej pory stoi), sprawdziłem stan oleju takie podstawowe rzeczy nawet bagnetu nie musiałem czyść jak samochód tyle stał i bagnet moczył się w oleju tylko około 5mm dużo poniżej minimum.
2.Brak płynu chłodniczego było coś tam z boku niby widać ale też dużo poniżej minimum
3.Płyn wspomagania kierowniczego około 5mm poniżej minimum
4.Odklejająca się podsufitka tuż nad osłoną przeciwsłoneczną i opadnięta rączka prawy przód/
5.Lewy tylny błotnik jak się nie mylę to był szpachlowany ponieważ widać od środka szpachlę,najprawdopodobniej to cały lewy bok był malowany  ponieważ widać  nie do polerowania  i listwy na drzwiach nie mają przerwy gdzieniegdzie, uszczelka pomiędzy  błotnikiem a drzwiami jest cała zapylona. prawy tylni błotnik ma wgniotkę na około 10mm,lusterko lewe ma zaprawkę na 25mm, klapa bagażnika na nacie ma zgniecenie 40mm od lewej lamp. Niestety nie udało mi się zobaczyć tyłu samochodu z bliska bo stoi on przy samej siatce.
6.byłem rozczarowany gdy chciałem otworzyć samochód z kluczyka a tu brak reakcji po przekręceniu stacyjki też nic się nie stało. Akumulator był całkowicie padnięty, klapa bagażnika była dociągnięta więc akumulator musiał się rozładować na postoju.
7.Handlarz powiedział mi gdy mu powiedziałem, że akumulator jest padnięty "jest problem z elektroniką coś rozładowywuje akumulator"
Mówię tylko co widziałem.
8.Silnik był jaki taki trochę brudny pod osłonami chyba ma pare wycieków pod osłonami poleciłbym zdjąć przy głębszych oględzinach.
Mówię tylko co widziałem 11,12,2018r.
Jeszcze trochę zejdą z cena może ktoś się nad nim zlituje tylko od razu polecam wziąć komputer bo w Płocku zbyt dużo ludzi w rozsądnych pieniądzach nie chce tego robić albo daj znać mogę podjechać do Płocka z komputerem żeby się podpiąć.

CiGaR:
Akumulator to z pewnością na śmietnik, nie zdziwiłbym się gdyby był wsadzony jakiś z mniejszą pojemnością. Z opisu wynika, że dużo pracy i pieniędzy trzeba będzie w to auto włożyć. Gleba była? Czy trzymał powietrze w amortyzatorach?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej