Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

XF 4.2 / 5.0 - Ogolnie pytania przed zakupem

(1/3) > >>

HemiExclusive:
Witam, jestem tutaj nowy i chce sobie kupic w najblizszym czasie model XF. I jestem przekonany ze na tym forum dowiem sie wszystkiego  :-clap


1. Jaki slinik polecacie bardziej? 4.2 (298km) czy 5.0 (385km) ? Roczniki przedliftowe

2. Jak wyglada sytuacja z zywotnoscia tych silnikow przy prziebiegu od 150 000 km do 200 000 km ? Chce mniej wiecej z takim przebiegiem cos zakupic

3. Spalanie tych silnikow wylacznie w miescie? Wiem ze to V8 i pije troche wiecej ale chcialbym sie upewnic na 100%.

4. Za jaka cene mozna taki model dostac? Pytam o cene srednia, bo na otomoto ceny sie bardzo rozchodza

5. Na co najbardziej uwazac przy zakupie?


Dziekuje wam wszystkim z gory za odpowiedzi

Yoohas:
4.2 uchodzi za kuloodporny. Tradycyjny wtrysk, zasadniczo brak problemów. Jest wiele aut z przebiegami 500kkm i więcej.

5.0 to wtrysk bezpośredni, wczesne wersje mają problemy z rozrządem.

I w ogóle wybór wersji N/A to dziwny pomysł :) Szedłbym w SC.

Pali tyle, ile zdąży. 5.0 na pewno mniej.

Driv3rrrr:
Myślę że 5.0 podobnie zjada. Akurat 4.2 są mega oszczędne jak na V8. Osobiście bym szukał 4.2.

5.0 jak napisano, rozrząd ale do tego wymiana świec to koszmar, wymiana wtryskiwacza to kolejny koszmar bo się zapiekaja i słyszało się trochę o wadliwych pompach oleju.

jaguarstype2004:
Najrozsądniej 4.2 V8, ale wybór bardzo słaby jest, do wydania ok 50 tys, możesz zajrzeć w AAA auto mają chyba jeszcze za 49 z przebiegiem 160 tys, no i możesz za 5-6 tys założyć gaz i śmigać za 30 zł na 100 km

Yoohas:
Nie wiem, czy AAA to dobry kierunek. I te magiczne 160kkm. Niemniej - nie ma co się bać przebiegów.

Ujeżdżam pewną odmianę AJ-V8 i za chwilę będzie 400kkm. Nic silnikowi nie dolega. Osprzęt też nie chce paść.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej