Wibracje od wału przy niskich prędkościach

[sobrus]

Moje auto od kwietnia zaczęło miewać dziwne silne wibracje od wału napędowego, które następują dopiero po przejechaniu kilkunastu kilometrów.
Wibracje potrafiły być tak silne, że wał uderzał w podłogę przy przyspieszaniu na małych prędkościach (!).
Po wymianie podpory wału na nową, oczywiście już nie uderza, drgania przenoszą się za to na całe auto.

Wał jest do wyważenia (wibracje 90-140 są zawsze), ale to raczej jest jakiś inny problem.

Przez pierwsze kilkanaście km auto do 90 jedzie super. Co więcej, nawet po przejechaniu dłuższego dystansu objawy potrafią całkowicie zniknąć na jakiś czas.
Mam wrażenie że cykle przyspieszania / hamowania silnikiem mają na to wpływ - jeśli auto jedzie na tempomacie może jechać ile chce i nic się nie dzieje.
Tak jakby coś gdzieś się od tego hamowania gdzieś przestawiało albo przesuwało (?)

Auto jest regularnie serwisowane, wszystko przepatrzone, w marcu było wymienione sprzęgło więc wszystko było rozbierane i składane do kupy.
Ale ciężko diagnozować problem, który występuje jedynie po przejechaniu dłuższego dystansu.

Transfer case (wersja z wiskozą) nie wydaje żadnych niepokojących odgłosów ani nie cieknie, ale czytam właśnie że ma jakąś poduszkę:
https://www.jaguarforums.com/forum/x-type-x400-14/transfer-box-bushing-vibration-201245/
ten trop wiedzie do części C2S38951 ew. jednak któreś łożysko tam jednak leci.

Wyczytałem że łożyska od strony wału to
2ea. P/N HM88510 (bearing race, NTN brand)
1ea. P/N HM88542 (tapered roller bearing, NTN brand)
1ea. P/N HM88547 (tapered roller bearing, NTN brand)
(źródło : https://www.jaguarforums.com/forum/x-type-x400-14/transfer-case-prop-drive-shaft-bearing-p-ns-60135)
Gość zmieniał je parę godzjn, więc chyba nie jakieś rocket science, wibracje ustąpiły.

A może po prostu znowu wał do wymiany (zobaczę co powiedzą w zakładzie który wyważa i regeneruje wały, ale to za parę tygodni).

Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co to może być?

[q_nerk]

Sprawdź kielich przegubu wewn. prawej półosi - będą objawy jak u Ciebie - w zależności jak się ułoży. Inną opcją są już zużyte przeguby wału

[sobrus]

Dzięki, dobry trop na to bym nie wpadł 

[sztandi7]

Przegub może być wywalony tak jak pisał q_nerk ale czy wtedy chyba nie powinieneś czuć wibracji na kierownicy ??

[sobrus]

Trzęsie całą budą.

[sztandi7]

To szukałbym problemu w wale a nie półosi.

[q_nerk]

Zdziwilbys się

[sztandi7]

W tym aucie nic mnie nie zdziwi. Ja borykam się z wyciem i drganiami na kierownicy od pół roku. W tym czasie prostowałem i wyważałem wszystkie koła (2 komplety) wymieniłem podporę, wyważyłem wał, wymieniłem piasty z łożyskami z tyłu, wstawiłem używaną skrzynię kątową i wymieniałem obie półosie, wstawiałem drugi dyfer, zrobiłem całe zawieszenie - dalej wyje. Winna okazała skrzynia kątowa (używka była w takim samym stanie jak moja poprzednia), więc teraz już się nie pierdzieliłem tylko rozebrałem całą kątówkę i wziąłem się za kompleksową regenerację, czyli wszystkie łożyska, uszczelniacze półosi zewnętrzne jak i wewnętrzne oraz uszczelniacz wału.  Koszt takiego zabiegu 1500+. Na koniec także oddam obie półosie do regeneneracji, żeby sprawę zamknąć na amen (czyli kolejne 1000zł). Ale będzie przynajmniej spokój

[sobrus]

Też się skłaniam ku regeneracji kątówki, ale tylko tej części od strony wału (4 łożyska). Półosie przednie wymieniłem obie, zero luzów miały na przegubach. Ale może nie do końca są takie super.
Ale po kolei, najpierw wyważenie wału - niech przynajmniej wiem że wał jest OK.

[zdrapka]

Miałem identyczne objawy i mniej więcej w tym przedziale prędkości przy przyspieszaniu. Pewna diagnoza- winna prawa półoś przednia ( nie wiem czy długa , krótka, czy inna jej nazwa - nie znam się na tym ). Obstawiam po jej gabarytach, że to chyba krótka. Do rzeczy, okazało się , że była za krótka o ok. 1 cm. Stąd przy złym ułożeniu w przegubie pracowała na granicy-krawędzi przegubu i stąd był taki efekt. Wymiana kosztowała mnie rok temu  ok. 200 zł. Problemu znikł. Na marginesie, mechanik powiedział mi, że w tym modelu są dwa warianty tej części i różnią się właśnie długością. Ja miałem krótszą i dlatego tak się działo. Pamiętam , że jakiś czas przed opisanym problemem, kiedy zmieniałem olej i auto podnoszono na podnośniku , przy luźno wiszących kołach, nagle słuchać było jeden głośny stuk . Wtedy nie mogliśmy ustalić  co go spowodowało. Po czasie okazało się, że najprawdopodobniej było to wysuniecie się owej osi pdo ciężarem luźno wiszącego zawieszenia.

[sobrus]

Hmm mam manuala a półoś z automatu może coś jest na rzeczy. Dzięki za info!

Jaką masz skrzynię biegów? I czy wiesz jaką półoś wsadził mechanik? W necie nie widze dwóch rodzajów, jedynie C2S29729. Aczkolwiek widzę różnicę w długości na róznych stronach o parę mm.
https://allegro.pl/polos-prawa-jaguar-x-type-2-5-v6-4x4-awd-4wd-nowa-i6986838682.html
Tu jest 969mm a C2S29729 ma 965mm

[zdrapka]

Mam manualną skrzynię biegów. Co do parametrów półosi, o której pisałem w poście niestety nic więcej nie potrafię powiedzieć. Mechanik wytłumaczył mi w czym tkwił problem, pokazał oś i tyle. Problemu od ponad roku nie ma, a nie ukrywam, że owo stukanie przy przyspieszaniu było bardzo irytujące, no i pojawiły się realne obawy i bezpieczeństwo jazdy.   

[Mski]

Miałem to niedawno. Wcale wał to nie był tylko prawa półos wewnetrzna. Po regeneracji problem znikł.

Ps. U mnie ten problem rowniez wystepowal progresywnie.

[sobrus]

Mechanik który robił mi geometrię zawieszenie potwierdził luz na przegubie wewnętrznym prawej półosi. Lewa OK.

Mam zamiar po urlopie kupić całą nową półoś BRV (550zł na allegro z linka powyżej).
Skoro problem jest powszechny kupowanie używki mija się z celem, nawet za 100zł.
Chyba że regeneracja, ale nie bardzo wiem kto w Lublinie robi takie rzeczy i czy moja półoś pochodząca z automatu na pewno jest dobrym kandydatem do regeneracji.
BRV jest o 5mm dłuższa niż C2S29729, więc może będzie odpowiednio długa i parę lat pojeździ  
Ktoś ma jakieś opinie o BRV?

[q_nerk]

Ja założyłem,  zwróć uwagę na rowek pod pierścień osadczy,  czy jest w takiej samej odległości od wewn końca polosi,  u mnie przesunięty był o 1,5 mm i poloska wyskakiwala. Podtoczylem i jest ok