Przede wszystkim chciałbym się ze wszystkimi przywitać. Planuję zakup X-Type'a, tylko 3.0 V6 AWD w automacie. Dysponuję budżetem oscylującym wokół 15 tysięcy, aczkolwiek nie zdecyduję się na zakup do póki nie trafię na egzemplarz bez większych zarzutów, więc liczę się z tym, że może trzeba będzie nieco ten budżet zwiększyć.
Oglądanie zacząłem od własnej okolicy (Kraków). Na otomoto wisi taki egzemplarz z Wieliczki:
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-x-type-jaguar-x-type-4x4-3-0-benzyna-skora-xenon-ID6zRIOf.htmlWięcej zdjęć w linku do ogłoszenia.
Czego się dowiedziałem:
-auto sprowadzone z Austrii, jak wszystkie od tego handlarza, ponoć 2 lata stało nieużywane, należało do jakiegoś bogacza z kilkoma samochodami
-handlarz sprowadził je na swoje potrzeby, ale później kupił inny samochód (brzmi trochę jak bajka)
-brakuje zaślepki spryskiwacza lewej lampy (tzn jest, ale ma połamane mocowanie) - wiem, że za ok. 160zł mogę kupić pomalowany komplet na allegro.
-kratka nawiewu (prawa) na podszybiu właściwie leży luzem (handlarz mówi, że to naprawi jeśli się zdecyduję - wspomniał, że ma znajomego, który umie to zrobić i wymaga to użycia jakiegoś płynu i wprasowania tego na swoje miejsce - prawda?)
-progi ponoć wymienione, bo były pognite (plastik na przednim końcu prawego progu trochę wisi - ponownie handlarz zobowiązał się do "naciągnięcia" tego jeśli się zdecyduję)
-kilka drobnych rys "parkingowych", nic poważnego, generalnie wydaje się ładnie spasowany, choć na zdjęciu budzi moją wątpliwość spasowanie maski z prawym reflektorem, ale na żywo nie było tego widać
-przebieg 156 000 ponoć autentyczny, potwierdzony na różnych fakturach (jest książka serwisowa)
-klimatyzacja sprawna, ale i tak handlarz zobowiązał się ją nabić i odgrzybić jesli się zdecyduję
-lewarek zmiany biegów (drewno) trochę popękane (może świadczyć o fałszywym przebiegu? Czy to raczej wiek?)
-wątpliwości budzi kierownica - wydaje się, że jest jakby odciśnięty kwadrat na niej (widoczne na zdjęciu), czy to norma, czy coś z airbagiem?
-malutkie purchle na rantach (bokach) maski, punktowe. Rdzy nie widać.
-ponoć nie wymaga żadnego wkładu finansowego, oczywiście filtry i olej byłyby do wymiany
-jechałem tym autem, mechanicznie wydaje się naprawdę dobre, silnik pracuje cichutko na wolnych obrotach (wręcz niesłyszalnie) no i pięknie warczy na wysokich
-minimalnie trzeba było mieć kierownicę skierowaną w lewo (ale naprawdę niewiele), żeby jechać prosto - natomiast kierunek jazdy utrzymywał się w tej pozycji, Jag sam nie skręcał. Handlarz mówił, że to kwestia ciśnienia w oponach bo samochód trochę stał. Sam mam mały problem ze znoszeniem w swoim Mercedesie, ale gdy puści się kierownicę auto znosi, tutaj tego nie było
-biegi zmienia płynnie, automat na pewno chodzi dobrze
-hamulce/tarcze były bardzo zastane, wyglądały rdzawo, ale po ostrym hamowaniu i towarzyszącym temu nieprzyjemnym zapachu się wyczyściły, auto hamowało poprawnie
-przejechaliśmy się też celowo po dziurach - to była moja pierwsza jazda X'em i bylem zaskoczony jak dobrze sobie radził. Hałasowała jedynie ta luźna kratka nawiewu. Wybierał dziury bardzo fajnie.
Wrażenie ogólne: pan handlarz był niezwykle sympatyczny, zrobił dobre wrażenie, mówił o tym aucie w nieskończoność, dawał rady co do zakupu aut używanych (typu "nie kupuj jeśli ktoś ci pokazuje auto z ciepłym silnikiem"), pokazywał nawet zdjęcia swoich dzieci. Nie próbował mi wciskać zakupu. Co do ceny, powiedział, że wolałby nie schodzić, ale jeśli się dogadamy do w cenie zrobi mi ten próg, nawiew, mycie z polerowaniem, kupi nowy akumulator, dokona wymiany filtrów i oleju, oraz odgrzybi i nabije klimę. Brzmi fair.
Co do auta: pojechałem je obejrzeć głównie żeby mieć jakiekolwiek odniesienie, sprawdzić czy podoba mi się jak czuję się za jego kierownicą. Tymczasem egzemplarz choć ma kilka wspomnianych niedoróbek, w moich oczach urósł do miana godnego zainteresowania, głównie ze względu na zadbane wnętrze, niski przebieg i - wydaje mi się - sprawne zawieszenie, silnik i skrzynię.
Bardzo prosiłbym kolegów o odpowiedzi na pytania wyżej i wszelkie sugestie odnośnie zakupu tego egzemplarza. Trochę dziwi mnie fakt, że auto na otomoto wisi przynajmniej(!) od miesiąca, a nie pojawiło się jeszcze na tym forum i wciąż się nie sprzedało.