Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura

Instalacja gazowa - temat tabu czy temat rzeka ????

<< < (38/39) > >>

BlackV6:
X-type za 33 tys zl z 2008 roku hmm okazja !!! nie patrz na okazje okazji nie ma

TOSIEK:
33 tys. za rocznik 2008 daruj sobie takie auto od razu, policz jeszcze części i koszty napraw, sry ale to nie peugeot 206, przymierzając się do X-Type nie licz tylko kosztów paliwa, ale także części, chyba nie warto, żeby później auto stało nie ruszane, bo brakuje pieniędzy na część.

Norbias:
X-typa za 33.000 to na Otomoto widziałem hmmm czy okazja trudno stwierdzić. Ten model był rzekomo z Belgii. Co do kosztów utrzymania, nie sztuką jest kupić auto lecz sztuką jest go utrzymać. Z innej beczki to moim zdaniem auto można kupić każde typu Jaga, Merca czy Bawarskie Muzeum Wsi zwane również BMW. Lecz sztuką jest znalezienie takiego modelu który nie jest skarbonką. Co do mojego obecnego Peugeota to tak się składa, że ja akurat kupiłem model który nie wymaga wkładu finansowego, a nie jak się czyta że 10.000 części do wymiany w tym wszystkie klocki, tarcze, soki w aucie i auto gnije. No cóż. A czy stać mnie  na części to hmmm :-wstyd ale nie wiem  8) ale nie mówię ze nie. Należe do ludzi oszczędnych tak więc nie zakładam że w przypadku gdy coś "padnie" ze miałbym wałka bo nie mam kasy na naprawę.

bidiniusz:

--- Cytat: Piotr_XJ40 w Marzec 02, 2012, 10:29:21 am ---Zgadzam się z kolegą, po co słuchać klekota diesla, jak można tak samo ekonomicznie (a coraz częściej bardziej) jeździć silnikiem benzynowym zasilanym gazem.

Dla przykładu Discovery mojego sąsiada w dieslu pali 12l/100km co daje 72zł/100km

W tej cenie możemy używać amerykańskiego V8 palącego 25l/100km zasilanego gazem.

Nie lepiej?

--- Koniec cytatu ---

O, to ja mam dokładnie tak - amerykański V8, z kosztem jazdy takim jak koledzy z diesli, które w jeepach grand cherokee są awaryjne, słabe i nie dają frajdy :)

Jak wiecie, od dłuższego czasu powoli rozglądam się za Jagiem i raczej gaz będzie.

Są może jakieś inne wątki, w których merytorycznie wypowiadają się użytkownicy LPG?
Pablo, możesz napisać jak u Ciebie sprawy się mają po kolejnym roku?

Potem trzeba będzie znaleźć odpowiedni warsztat i spodziewam się, że tu będą schody...

pozdrawiam

MacAnk:
Dobrze założona instalacja to taka, na której auto pali znikome ilości gazu więcej niż benzyny (ok. 5% więcej).
Przestrzegam przed zakładaniem gazu u niewykwalifikowanych osób - znam przypadki nieodwracalnych uszkodzeń silników (tj. być może odwracalnych ale nieopłacalnych  ;)).
Miałem zakładać gaz do swojego S - ale pali na tyle fajnie, że nie ma sensu.  :-clap

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej