Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura
Elektroniczny System Antykorozyjny
Pipcyk:
Fotkę oczywiście zamieszczę.
Jako podsumowanie testu.
Jednak generalne i ostateczne stwierdzenie jest takie że system działa
Pipcyk:
Przesyłam zdjęcia próbek ( jako podsumowanie testu )
Poniżej próbki porównawcze – próbki bez ochrony urządzenia.( patrz opis doświadczenia na stronie 2 )
Dobrze widoczna korozja w miejscu nacięć.
Cała warstwa cynku została usunięta.
Pipcyk:
Próbki podlegające ochronie.
Próbka nr 1 ( elektroda przykręcona do płytki ) ( zdjęcie nr 3 )
Jedno ognisko korozji , warstwa cynku znacznie naruszona – usunięte duże powierzchnie
Próbka II ( elektroda przyklejona do płytki – bez galwanicznego połączenia z chronioną płytką ) ( zdjęcie nr 4 )
Nie ma śladów korozji, punktowe ubytki warstwy cynku.
Wnioski każdy sam może sobie wysnuć. Rezultaty są dobrze widoczne.
szpulek:
Czyli w jaki dokladnie sposob trzeba zmontowac to urzadzenie (i polaczenie do karoserii), zeby byl taki efekt jak na 4tej fotce? pzdr
Pipcyk:
Wyniki testu sa takie że najlepiej wygląda płytka z przyklejona elektrodą. Jest to jednak wbrew instrukcji która mówi aby płytkę przykręcić do nadwozia.
System wtedy także działa jednak z gorszymi rezultatami.
Być może chodzi o zużycie elektrody aluminiowej która w przypadku przyklejenia elektrody ( próbka II – zdjęcie 4 ) zużywała się najszybciej.
Proszę także pamiętać że warunki testu były raczej ciężkie – pięć tygodni non stop w słonej wodzie.
Mam jeszcze pomysł na jeden test. Jeżeli ktoś by miał chęci i ochotę może wykonać następny test, jeszcze bardziej zbliżony do rzeczywistości.
Kawałek blachy stalowej powiedzmy 50 na 50 cm bez jakiejkolwiek powłoki uzbroić w elektrody wyżej opisywanego sytemu a wystawić na działanie atmosfery.
Pogodę mamy aktualnie przepiękna ( mam na myśli test ) ciągle leje i leje, idealnie aby przeprowadzić test w warunkach naturalnych
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej