Autor Wątek: Przepustnica x300 ,  (Przeczytany 5216 razy)

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 17, 2017, 15:52:33 pm »
Katar83, nie rozumiem chyba. Za wszelką cenę kazesz wymieniać czujnik położenia przepustnicy. Ale jeśli jest jej mechaniczny problem w takiej postaci, że się nie domyka to chyba trzeba rozwiązać mechaniczny problem a nie wymieniać czujnik.

Nigdzie nie sugeruje wymiany czujnika! ;) Sugeruje sprawdzenie napiecia na nim w pozycji dzialajacej, pozniej kiedy sie zacina i odkrecenie dwoch srubek od dolu na ktorych jest zamocowany i przesuniecie go w jedna strone tak by wskazywal mniejsze napiecie i wtedy jego dokrecenie :)
Czyszczenie swoja droga. Ewenatualnie ponowna adaptacje w IDSie jak jest taka mozliwosc.

PS

Wymienic go warto jak napiecie na nim w ogole dziwnie wyglada, ewentualnie kiedy nie pracuje juz w pelnym zakresienp tylko do 4.1V przy pelnym otwarciu. Wtedy jest do wymiany i tez warto go sprawdzic, chociazby na OBD i przeliczyc sobie % na V.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 17, 2017, 16:13:51 pm wysłana przez katar83 »

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 708
  • XJ x300 sovereign
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 22, 2017, 17:57:55 pm »
Panowie, ale trzeba chwilę się zastanowić.
(Całkowicie pomijając sprawę czujnika) Jeśli przepustnica jest uchylona na te 3-5mm, to silnik ma nadmiar powietrza i sondy pokażą ubogą mieszankę (zakładamy że rozważamy obroty jałowe), komp próbuje domknąć silnik krokowy i wzbogaca dawkę paliwa i obroty rosną.
Do tego dochodzi oczywiście wskazanie czujnika wychylenia. Czujnik może być równie dobrze nowy. Jeśli przepustnicy zablokuje się w pozycji uchylonej, to żadna programowa adaptacja tego faktu nie zmieni.

A tak BTW, mój czujnik też wymieniałem, ale jego symptomy były takie, za na równej drodze auto albo przyśpieszało, albo zwalniało. Bez zmiany pozycji pedału gazu, oczywiście.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2017, 18:11:15 pm wysłana przez truten23 »
>per aspera ad astra<

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 22, 2017, 18:07:05 pm »
Przy 3-5mm obroty bylyby powyzej 2000 i bylby problem z zatrzymaniem auta(to juz konkretna 'dziura' w dolocie' i komputer by ja widzial jak wcisniety sporo gas i by dawal tez wiecej benzyny na wtryski), silnik krokowy przy na tyle otwartej przepustnicy tez dzialac nie bedzie :)

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 08, 2017, 16:00:35 pm »
Panowie, akurat instalowalem u siebie BLOSa do gazu wiec i przy okazji zdemontowanego dolotu mialem dostep do przepuustnicy i moglem sie jej dokladniej przyjrzec i przy okazji wyczyscic. Jesli akurat sprezyna u was juz faktycznie na tyle sporo nie domaga i czyszczenie takze nie pomaga to zdecydowanie polecam jej albo wymiane(mysle ze bardzo prosto daloby sie ja nawet samemu nawinac) albo zwyczajnie odkrecic góre(3 srubki), wyciagnac sprezyne, odwinac ja PÓL obrotu i zakrecic JEDEN obrót wiecej. Calosc powinna zajac nie dluzej jak 15 minut, przepustnica tym samym zamyka sie zdecydowanie lepiej(czuc wiekszy nacisk) i nie trzeba sie bawic z czujnikiem.

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 708
  • XJ x300 sovereign
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 08, 2017, 21:02:53 pm »
W jakiejś serwisówce, albo biuletynie czytałem o wymianie, ustawieniu tych sprężyn. Chodzi o to, że to nie jest takie hop-siup.
Chodzi o to, że kiedy są one za mocne, pełne wciśnięcie gazu nie odpowiada pełnemu otwarciu przepustnicy.
>per aspera ad astra<

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 08, 2017, 21:29:51 pm »
Przez to ze odwijasz o pól obrotu sama sprezyne i potem zakrecasz calosc o jeden obrot w zasadzie zwiekszasz sile o tylko pol obrotu, sprawdzilem i nie ma zadnego problemu, otwiera sie do pelna i jest faktycznie mocniejsza. W kazdym badz razie wedlug mnie na pewno tak lepiej jak montowac gdzies z boku dodatkowa :)

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 09, 2017, 12:19:19 pm »
Sprezyna(podobno mocniejsza) ciagle jest dostepna w serwisie Jaguara, numer NBB3131AB, obecnie w cenie dokladnie 6.50 PLN.

Offline truten23

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 708
  • XJ x300 sovereign
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 09, 2017, 13:13:08 pm »
W takiej cenie nie ma sensu nic innego kombinować.
>per aspera ad astra<

Offline patryk_x-type

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 22, 2017, 22:33:02 pm »
Koledzy zakupiłem taka sprezyne co pisał kolega katar83(kosztowała prawie 11pln :-cry :-cry;) ;) ;) ;) , czy wymiana wymaga jakis specjalistycznych umiejetnosci???

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 22, 2017, 23:16:35 pm »
Nie. Doslownie trzy bodajze srubki od gory, wyciagasz stara, zakladasz nowa, skrecasz i gotowe.

Offline patryk_x-type

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Przepustnica x300 ,
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 23, 2017, 08:58:25 am »
dziekuje :-thank

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Przepustnica x300
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 04, 2018, 22:38:45 pm »
Odgrzewam temat bo akurat jestem po czyszczeniu przepustnicy.

Od jakiegos czasu, autko powoli zaczelo przymulac, jakkolwiek pogoda byla taka, a nie inna wiec odkladalem temat przepustnicy na wiosne, az do dzisiaj. Juz mialem dosyc zacinajacego sie pedalu gazu :)

Przepustnice wyciagnalem, strasznie byla zasyfiona wiec i sporo bylo do czyszczenia. Na koniec musialem nawet przejechac po niej papierem 800. Wyszla pieknie, ustawiona na cacy. Teraz temat sprezyn. Kupilem nowa dolna sprezyne bo i jest dostepna za grosze w serwisie Jaguara, zalozylem i dziala to na pewno lepiej, ale po zlozeniu i usunieciu luzow na lince gazu, niestety nie ma sily odbic do konca i pedal ciagle sie przycina.
Zalozenie dodatkowej sprezyny tak jak na zdjeciu wyzej, jest tu fatalnym rozwiazaniem. Jakkolwiek przepustnica domyka sie wtedy ok i obroty sa w porzadku tak, czujnik polozenia przepustnicy cierpi przy takim rozwiazaniu i przy wcisnietym na maxa gazie pokazywal ledwo 3.85V czyli tylko 75% wiec auto nie ma pelnej wtedy mocy.
Rozwiazanie okazalo sie banalnie proste. W przepustnicy sa jeszcze dwie inne sprezyny. Kazda nalezy naciagnac o extra jeden pelny obrót. Wyciagamy koncówke sprezyny z tego rowka, zawijamy extra obrót i z powrotem wciskamy koncówke. Skladamy wszystko do kupy i cieszymy sie porzadnie odbijajaca przepustnica.
Dodatkowo przy dolnej sprezynie, warto zalozyc duza i wysoka podkladke(u mnie jest to duza nakretka bo akurat taka tylko mialem). Dzieki niej gorne siedzisko sprezyny nie bedzie sie ruszac do góry, bez tej nakretki/podkladki jest tam z pol centymetra luzu i przez to sprezyna w koncu wypadnie z siedzika i jest wtedy wykrecona i krzywa i tym samym nie dziala jak nalezy.
Niestety w moim przypadku nawet maxymalne naciagniecie linki, jakkolwiek otwiera przepustnice, tak czujnik pokazuje maxymalnie 4.75V. Nawet przy tej wartosci auto jedzie jak nowe, ale bede musial przy okazji wymienic, tak by czujnik pokazywal 5V przy pedale wcisnietym na maxa.