Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

Katalizatory poza zakresem X350 4.2 supercharer.

<< < (5/8) > >>

Tango:

--- Cytat: a1410 w Styczeń 29, 2018, 20:32:23 pm ---
Dokładnie tak! Napisałem to kilka postów wcześniej i na dowód słuszności naszych praktycznych doświadczeń podam przykłady dwóch moich samochodów, z których jeden posiadam od ponad dwudziestu/1997/, a drugi od 14/2004/ lat. Pierwszym autem jest BMW E32 740, które kupiłem jako 4-letnie auto z wiarygodnym i w pełni udowodnionym przebiegiem 170 tys kilometrów od pierwszego właściciela. Drugie auto to BMW E38 750, kupione również jako 4-letnie auto z podobnie wiarygodnym przebiegiem 130 tys również od pierwszego właściciela. Pierwsza beemka ma dzisiaj 580 tys kilometrów, druga 470 i obie maja oryginalne, fabrycznie zamontowane, w pełni sprawne katalizatory, które moim zdaniem wytrzymają kolejne tysiące kilometrów.
Jeżeli więc ktoś twierdzi, że w aucie z ośmiocylindrowym silnikiem katalizatory padły przy przebiegu 150tys, to albo kupił auto przekręcone o pół miliona kilometrów, albo po poważnych "życiowych doświadczeniach", albo zwyczajnie nie ma pojęcia o tym, jak należy użytkować samochód z dużym silnikiem...
Pozdrawiam :)



--- Koniec cytatu ---

Muszę przyznać, że masz same zaje..ste samochody, oczywiście najfajniejszy ten z kotem w nazwie...  :-tylko
Ale bardzo zaintrygowało mnie jak należy użytkować samochód z dużym silnikiem?! - możesz rozwinąć?

marti:
Autor zrobi co zechce, może przyjąć wasze rady i szukać metodą prób i błędów przyczyny stanu marnując kupę czasu i kasy, a może posłuchać mojej rady i umówić się do serwisu, poświęci 30 min. i będzie wiedział na 100% czy katy są Ok, i ewentualnie szukać dalszych przyczyn, ja bym zaczął od rzeczy na którą w pierwszej kolejności wskazuje komputer samochodu, a nie zaczynał szukania problemu od nóg, ale to chyba taka nasza Polska przypadłość.

Kwaku85 z całym szacunkiem to kocopoły piszesz, tak jak pisałem wcześniej, do środka katalizatorów można wpuścić sondę z kamerą, i na ekranie kompa widać wyraźnie w jakim są stanie, bez gdybania, tylko trzeba kota serwisować w porządnym warsztacie a nie u Stasia w stodole, który zacznie wymieniać pół samochodu.

 Co do jakości jaguarowych wkładów, to widać bywa różnie, w moim przypadku oba wkłady były pęknięte, może to od dzwona, może wada tych konkretnych szt. nie wiem, po prostu miałem pecha i już, często to loteria, piszecie o dużych przebiegach, Ok, a co powiecie właścicielom nowych XJ-tów którym potrafiły rozlecieć się rozrządy które są na łańcuchu i to przy przebiegach rzędu 60-70 tyś. i to nie są jednorazowe przypadki, i 16k idzie w dupę - samo życie Panowie.

PS. Na czym polega użytkowanie v8, chętnie się dowiem  :-gwizd

kwaku85:
Widać nie bardzo masz pojęcie jak wyglądają serwisy autoryzowane. I kto Ci powiedział że katalizatory można sprawdzić kamerą? Możesz co najwyżej mieć jakiś tam pogląd na sytuację. Jak przez problemy z silnikiem będziesz miał zawalone katalizatory sadzą to wywalisz dobre katalizatory. A wystarczyło doprowadzić silnik do ładu i przepalić porządnie katalizatory.
Poza tym jest pewien problem z serwisami. Usłyszysz, przykładowo, katalizatory do wymiany. Wydasz 12 tysięcy i po tygodniu wracasz do serwisu, że nadal to samo. Wtedy miły Pan nie powie Ci, że niepotrzebnie wymieniłeś katy za 12 tysięcy polskich nowych złotych, tylko usłyszysz "pewnie jeszcze to jest uszkodzone". Rzadko w samochodach trafiają się 2 usterki jednocześnie, a klient to taki poligon doświadczalny dla serwisów. Jak nie pomoże, to przecież powie się że coś jeszcze, a klient w końcu jeździ Jagiem, stać go.
Oczywiście nie musi tak być, ten błąd pojawia się w Jagach dosyć często, w tym który ja mam do zrobienia jest ta sama sytuacja. Nie są to na pewno katalizatory, w samochodzie rozorany jest cały dolot przez jakiegoś rzeźnika. Skoro pojawia się to często, to może serwisy mają na to jakąś opracowaną procedurę. Nie zaszkodzi podjechać do serwisu i sprawdzić. Jednak gdybym usłyszał że to katalizatory, to jednak ostrożnie podszedł bym do wydania na to kasy.


--- Cytat: marti w Styczeń 29, 2018, 23:49:02 pm ---Aa co powiecie właścicielom nowych XJ-tów którym potrafiły rozlecieć się rozrządy które są na łańcuchu i to przy przebiegach rzędu 60-70 tyś. i to nie są jednorazowe przypadki, i 16k idzie w dupę - samo życie Panowie.

PS. Na czym polega użytkowanie v8, chętnie się dowiem  :-gwizd

--- Koniec cytatu ---

Powiemy, a w zasadzie ja powiem, "padliście ofiarą celowego postarzania produktu lub oszczędności na siłę" Jak sam zauważyłeś, jest to wada fabryczna nowych XJ-tów, usterka powtarzalna. A słyszałeś, żeby w X350tkach padały masowo katalizatory przy przebiegu rzędu 200tys? Nie, bo te katy to jeszcze na szczęście stara szkoła.

a1410:

--- Cytat: marti w Styczeń 29, 2018, 23:49:02 pm ---
 Na czym polega użytkowanie v8, chętnie się dowiem  :-gwizd

--- Koniec cytatu ---
Samochody z dużymi silnikami V8 i V12 połączonymi ze skrzyniami automatycznymi potrzebują ok 15-stu kilometrów jazdy, żeby osiągnąć optymalną temperaturę pracy silnika i skrzyni. Już ta wielkość pokazuje, że nie są to auta do wyskoków po bułki. To są silniki do pokonywania długich tras i tylko tak użytkowane gwarantują długą i bezproblemową eksploatację więc ktoś, kto kupuje sobie takie autko do jazd po mieście robi sobie i autu krzywdę, sobie finansową, a autu mechaniczną.
 
--- Cytat: Tango ---Muszę przyznać, że masz same zaje..ste samochody, oczywiście najfajniejszy ten z kotem w nazwie...
--- Koniec cytatu ---
No jednak nie, mój najfajniejszy samochód ma też 400 koników i...trójząb na grillu  :D

Tango:
Maserati :) może być :)) ja od dzieciństwa wolę koty - ale tylko te starsze i nie mniejsze niż XJ :)))

Co do użytkowania to masz na myśli chyba tylko skrzynię? Bo przecież te silniki to "małe" piecyki w których już jest max napalone po 5 km...
A nagrzanie skrzyni następuje równie wolno w mniejszych pojemnościach... A jazda po bułki to psuje każdy samochód - mały też się nie nagrzeje.
Poproszę kolejne argumenty bo te nie wyróżniają innego dbania o duże pojemności...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej