Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

XJ40 rok 1991

<< < (2/6) > >>

Demo:
Jak rozpoznac po zdjeciach ? Wrzucaj wszystko na forum w dzial znalezione i zaraz obcykamy co i jak z wygladu oczywiscie i czy wszystko lezy na swoim miejscu. W tym aucie ktore tu wrzuciles najbardziej rzucaja sie w oczy 3 rzeczy :
1) chromowana listwa przechodzaca przez cale boki auta (tylko w Daimlerach)
2) Spojrz na tylnie lampy - jedna ma obwodke chromowana a druga nie
3) Spojrz na slupki C - jedna cala chromowana a druga nie
Juz o mniejszych detalach i innych oczywistosciach nie wspomne ale te 3 najbardziej rzucaja sie w oczy. 

Ps. kolega Six mial na mysli zapewne kierownice po prawej stronie ;) a co do reszty jego wypowiedzi to ma 100% racje.

chris1796:
Witam,

A ja do końca się nie zgodzę z kolegami w jednym temacie - ceny. Niestety tak jak koledzy piszą w 19 na 20 ogłoszeń cena przekłada się na jakość auta. Natomiast jak ogłoszenie ledwo co się pojawiło to nie należy je ze względu na cenę jednoznacznie odrzucać. A już na pewno nie powinno się na forum wrzucać tylko w samochód i jechać (oczywiście po uprzednim rozeznaniu tematu). Nie dalej jak tydzień temu został wystawiony np XK150 cabrio z 2001. Auto było wcześniej wystawione za bodajże 37 000 pln z problemem z ABS-em. Wówczas rozmawiałem ze sprzedającym. No i wystawił auto w zeszłym tygodniu za 27500 wywoławcza. Ogłoszenie nie wisiało nawet 24h. Owszem, za tę cenę cudów pewnie nie należy się spodziewać, ale raczej było warto. Niestety okazje zdarzają się bardzo rzadko i nie należy się na nie nastawiać. Poza tym to koledzy mają rację w 100%. O ile listwa z Daimlera może uchodzić za wyraz kogoś "widzi mi się" to o tyle słupek i lampa nie najlepiej świadczą o sprzedającym. Natomiast z drugiej strony należy pamiętać, że te elementy można wymienić i mieć przy okazji dodatkowy argument na zbicie ceny.

Yoohas:
Przede wszystkim weźmy pod uwagę, że to nie jest chodliwy towar.

Próba sprzedania starego Jaguara, Range Rovera czy Bentley'a jest trudnym zadaniem. Nie tylko w Polsce.

Stosunkowo łatwo wejść do gry, trudniej się wycofać.

Oceniam, że w przypadku starych brytyjskich aut z dużymi silnikami i drogim serwisem ostateczną cenę na poziomie 70% ceny wywoławczej sprzedający powinien uznać za sukces.

PS. Auto z linku też raczej bym odpuścił. Wprawdzie nie widzę na nim listew od Daimlera ale wszystko jakby z innej parafii. Niemniej - jeśli tylko możesz to jedź i oglądaj. To cenna nauka - zobaczysz, co się oferuje za 10, 20 i 25k. Sam ocenisz, co chcesz mieć.

Barnab:
No to rozjaśnia się światło w pokoju pod nazwą Jaguar!

Kolego "Six" - w właściwy sposób trafiłeś do mnie odnośnie ogłoszenia, które wrzuciłem i ceny 8900 zł, ale jest ale i tu cytuję ciebie "Przy czym wysoka cena nie gwarantuje dobrego egzemplarza. Natomiast niska gwarantuje złom." :) Zgadzam się.

Kolego "chris1796" i "Yoohas" - cenne spostrzeżenia, w sumie jeżeli mam nie daleko, to oglądanie samochodu nie będzie stratą czasu, a będzie materiał do porównań.


Kolego "Demo" patrzyłem na to ogłoszenie i zdjęcia chyba ze sto razy i aż wstyd mi, że nie dostrzegłem Twojej uwagi nr 2 i 3, usprawiedliwiam się tylko w 1 ze względu na brak wiedzy.
XJ40 model z 1991 roku z okrągłym lampami z przodu, to, to coś, co kiedyś mnie urzekło, ale dostępność tych samochodów nie jest duża, przejrzałem dodatkowo mobile.de i ebay.de Wszystko co wyszło później już tak mi się nie podoba, a już w szczególności po 1995. Jest dla mnie interesujący wcześniejszy model (zdjęcie w załączeniu) i link do ogłoszenia:
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xj-jaguar-xj6-4-2-seria-iii-z-pieknie-utrzymanym-srodkiem-ID6zn2u6.html#e01c1aa4fd
I tu zauważam, że:
1. są wykwity rdzy - nie wiem czy przy takim wieku auta to nie normalne,
2. tapicerka na zagłówkach tylnej kanapy wręcz się rozpada, a ogólnie tapicerka foteli wygląda dobrze.

Pytanie:
1. Czy taki model to dobry pomysł (jak na załączonym zdjęciu), czy lepiej szukać rocznika 1991?
2. Czy to są samochody do jeżdżenia na co dzień po mieście, czy tylko na przejażdżki weekendowe?
 
Z góry dziękuję.

chris1796:
OFF TOP
Jaguar XJ40 niechodliwy towar - zgodzę się w 100%. Generalnie jak porównamy np do FP125p lub Poloneza to nie ogarniam tematu. Oczywiście jeśli chodzi o cenę naszych PRL-owych aut. Z całym szacunkiem dla nich. A ja żonie postanowiłem kupić w pewnym momencie komercję (tak myślałem). Czyli grupa VW a konkretnie Audi TT 8N 224KM QUATTRO. W życiu nigdy nie miałem więcej przygód. Ostatecznie kupiłem 7 !!!! oglądnięte auto, gdzie ja generalnie po 3 zmieniam model. Także, jeśli coś jest chodliwe to wcale nie łatwe w zakupie. :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej