Jak już wspomniał Kriss, pewniejszy jest aparat stykowy, wymaga jedynie kontroli co 5-10 tys km. Pod warunkiem, że "na starcie" jest sprawny w 100%(działła regulator odśrodkowy i podciśnieniowy, nie ma zbyt dużego luzu na wałku, przerywacz jest sprawny i wyregulowany 0.35mm, sprawna cewka......"Lucas no. 105" lub innej marki o oporności pierwotnej 2-2,5 ohma) Ja używam kompletnych elektronicznych systemów z XJ S3, akurat takie miałem, po wymianie cewek na Lucas no. 186, chodza od lat bez problemów, ale zawsze wożę ze sobą aparat z przerywaczem i cewkę jako rezerwę.