a czy nie zapomiałeś czasem podpiąć przewód elektryczny z góry do amorka ? . sorry za takie prozaiczne pytanie , ale przerobiłem to na sobie więc warto sprawdzić . jak wszystko jest dobrze wpięte to po podłączeniu akumulatora sam po jakimś czasie się podniesie .
raz miałem też taki przypadek , że po wymianie górnego wahacza ( trzeba wyjąć amorek aby to zrobić ) nie chciał mi się podnieść i trzeba było przejechać się kawałek z prędkością ok. 20 km/h aby kompresor zaczął pompować .