Dział Techniczny > XK8/R (1996 - 2006, jako x100), XK (2007 - 2015 jako x150)

Moc silnika, KM

(1/3) > >>

Nolimit:
Szanowni Państwo,

Jest to mój pierwszy post z uwagi na to, że planuję zakup Jaguara. Przeglądam ogłoszenia od jakiegoś czasu i nie zgadzają mi się KM w ofertach.

Czy możecie powiedzieć jakie silniki oraz ile KM mają wersje XK8, XK, XKR, supercharged.

czytam i czytam i nigdzie nie mogę znaleźć aby ten model Jaguara mial 396 KM jest to wg sprzedawcy XKR kompressor 4,0. To jest model 2000 r.

Ja znalazłem informację w necie że sa takie silniki:

"XK8 4,0 V8 (298 KM)
XKR 4,0 V8 Kompresor (363 KM)

Od 2002 roku auto dostało nieco mocniejsze jednostki napędowe:

XK8 4,2 V8 (298 KM)
XKR 4,2 V8 Kompresor (395 KM)"


Będę wdzięczny o odesłanie do źródła gdzie sa podane wszystkie możliwości silnikowe i km lub opis tutaj.

Pozdrawiam

wojtek03:
WItaj , ponieważ dwa lata temu byłem w tym samym punkcie to tylko powiem że: 2002 jest rokiem w którym możesz się spotkać zarówno z silnikiem 4.0 (produkcja do mniej więcej lipca/sierpnia 2002) oraz 4.2 po tej dacie.Jesli chodzi o szczegóły mocy to ja miałem w moim XKR 4.2 podaną w dowodzie włoskim moc 304KW. Tutaj masz więcej informacji http://www.jag-lovers.org/xk8/performance.html  Generalnie masz rację. Silnik 4.0 miał 363, czasami podają 367 ale dopiero 4.2 w wersji z kompresorem miał 395KM. Jeśli sprzedający twierdzi że 4.0 ma 395KM to mija się z prawdą. Jeśli chcesz to pisz na priv , zgromadziłem sporo materiałów na temat XK/XKR do 2006 roku.

jarek-jerryjag:
 niby wszyscy mają racje ale  problem był i jest z tym kto gdzie czyta.
 w USA jest stosowana inna miara  niby stara ale wielu używa .
 poczytajcie to :
https://ateupwithmotor.com/terms-technology-definitions/din-horsepower/
 

Nolimit:
Interesuja mnie wersje europejskie. O ile mogę jeszcze przeżyć kupując auto, że jest jakos tam rozbite to jednak z USA nigdy bym auta nie kupił. Wiadomo jakie szroty są sprowadzane. Zwykle po powodzi lub po zderzeniu z tirem. Te z europejskiego rynku wiadomo, że też sa rozbite ale jednak mozna trafić  czasem coś w miarę dobrego. Chociaż jak już kupować to coś z PL salonu wtedy jest większa możliwość trafienia dobrego modelu. Niestety nie ma wyboru a jak już się trafi to też jest to zwykłe jakiś wał. Szukam już jakiś czas na PL rynku i to chyba niemozliwe znaleźć coś mało rozbitego. Raczej czeka mnie wycieczka na inne kraje, ale chciałbym mieć wcześniej pełną wiedzę pewną odnośnie silników.

Jakoś nie uśmiecha mi się kupić auto i za 2 miesiące lub jak lepiej zrobione pół roku, rok - wyjdzie rdza - bo auto połatane szpachlą z każdej strony

jarek-jerryjag:
 rozumiem twoja frustracje  . w95% auta z USA to auta z  coparts . czyli auta  spzredane przez ubezpieczenia .Jak pisalem w USA ubezpieczalnide  w 80% zostają włascicielami aut  wypadkowych  , skradzionych czy zalanych pzrez powodzie lub rozwalone pzrez grad.  To tzw auta salvage ,. wartość auta  takiego po zrobienuiu w USA to cena 1/3 mniejsza niz bez problemowego. Czy auta  w USA salwage to  rozjechane pzrez tiry???  Nie  bo  zaden warsztat nide zainewstuj e w złom . czy to w Polce czy USA.
 Oczywiscie ze moze sie zdarzyć rodzynek ale #1 to jak kupujesz to sprawdz a ajk nie znasz sie na zrzeczy zapłać osobie ktora to sprawdzi i sie zna . to kropla w morzu  przy zakupie.
 Sprawa druga  jak kupujesz to kupuj najdrozsze aurto jakie znajdzesz  . ( oczywiście z emusisz  zrobić wycenę) ale . Jesli chcesz mieć dobre auto i nie jezdzić po warsztatach to zapłac na początku więcej.
 kupowanie aut z USA czy europy to tez  hazard. Dam pzyklad ja od ponad 30 lat mieszkam w kalifornii  , Aut aniby bez rdzy  .ale jak nie obejzysz to nie moizesz stwierdzić .
 kalifornia  ma tewż osoby miewszkające nad oceanem . tam jak znajdzesz  starego Jaga to ser szwajcarski .
 Sprawa druga . kupując auto z kalifornii mozesz miec bez rdzy auto 40-50 letnie ( takie sam mam ) ale środek  kompletnie do wymiany,  opony dach jesli odkrywany a farba też  nie lepsza . coś za coś . mas zdobrą karoserie  w aucie 30 letnim  to masz inne sprawy do zrobienia . Ja zawsze szukam V12  xjs . #1 to jaki przebieg .
 ni ejest potrzebne czytanie licznika aby ocenić  ile auto ma przebiegu, gdzie bylo parkowane  itd. 
 Gdy chcesz kupować  auto w USA to warto wydać forsę na sprawdzenie VIN  . (chociaż  w zależności od stanu  nie zawsze będziesz miał realną odpowiedź . zawsze warto  przed zainwestowaniem wziąć zapłacić osobie która sprawdzi, albo samemu sprawdzić , Aktualnie  wizy łatwo dostać  jak i  przeloty LOtu są tanie.(nawet to LAX)
 PS  ja mam z 2000 xkr  nie wiem ile ma mocy ale chodzi super . mialem maly problem z pompami paliwowymi ale  po wymianie  fruwa auto super . Jeśli  myślisz o tym ze auto ma 360 czy 390 KM  to nie kupuj . To jest najmniejszy problem  z tymi autami.  Ja kocham mojego XKR przebieg 120 tys mil . I  auto wygląda i chodzi  jak nowe .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej