Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)
remont silnika 4.2 (2 seria)
jarek-jerryjag:
wyglada ze woda idzie do cylindra czy cylindrów. W tych silnikach ważne jest sprawdzenie szpilek . najczęściej mechanik wyciągnie głowicę nie dotykając szpilek a potem szpilka puszcza . szpilka jest zamocowana w dole silnika i w kolo nich jest płyn lub woda . często korodują przy zetknięciu się z blokiem . Wczesne bloki przed 1969 miały krótkie szpilki . wkręcane n na górze bloku . ale to inny blok i inaczej trzeba do niego podchodzić ( jak się rozwierca potrzebna jest płyta symulująca głowicę)
W twoim przypadku wykręć świec i napompuj ciśnienie do układu płynu . zostawa na całą noc i rano zakręć zobaczysz czy uszczelka trzyma.
pompa to tego testu wygląda tak :
http://www.ebay.com/itm/Radiator-Pressure-Tester-Kit-Automotive-Coolant-Pump-and-Adapters-CTA-7050-/352115769911?epid=655720559&hash=item51fbbc4237:g:-fYAAOSwiLdV77km
nie karzę tobie kupować ale gdy znasz jakiegoś dobrego mechanika to powinien taką pompę mieć .
Te silniki nie potrzebują syntetycznego oleju , ale jak się upierasz to lej 15w60 . Niby taki każą wlewać do xjr-s . Jednak ja wlewam tani mineralny 20w50 i jestem bardzo zadowolony. szkoda forsy na syntetyk do tych silników stare xk i V12 , chyba ze robisz silnik na wyścig ale to juz inna bajka.
jarek-jerryjag:
tutaj znalazłem starsze narzędzie -akucie ale snop on . Jest to najlepsza firma w USA która sprzedaje najlepsze narzędzia ( gwarancja na całe zycie chyba ze ktoś modyfikował):
http://www.ebay.com/itm/Snap-on-Tools-Cooling-System-Tester-SVTS262-With-45mm-Adapters-NO-RESERVE-/372020297644?epid=1137234261&hash=item569e233fac:g:vosAAOSwp-RZcq91
jak na razie to tylko 1 dolar ale jeszcze parę dni do zamknięcia . Przesyłka do polski to prawie 50 dolców .
michals:
JArek, dzięki za podpowiedz. Jutro spróbuje pozyczyc taka pompkę od mechanika i wykonam test.
markus ga¿nikus:
Na tym zdjęciu klasyczna uszczelka pod głowicą, lub.......uszczelka pod kolektorem ssącym i płyn dostaje się do kolektora ssącego. Ubytek oleju, to.....Tylny uszczelniacz "sznurek" (olej kapie na ziemię) uszczelniacze zaworów i luz prowadnic. Pierścienie raczej rzadko, a zużycie tulei cylindrowych z Brivadium jest praktycznie żadne, wymienia się tylko pierścienie po lekkim przehonowaniu tulei. Najważniejsza jest dobra diagnoza, bo się narobisz i napłacisz niepotrzebnie.
jarek-jerryjag:
markus gażnikus Ja zawsze bokiem obchodziłem ser2 głownie przez amerykańskie przepisy emisyjne. Tak ze mam trochę mniejsze doświadczenie niz np ser 3 . co do tylnego sznurka to dość duży problem występował w połowie lat 1986 i 1987 . to było normalne ze te auta lały olej . po latach wyszło ze starych mechaników w fabryce jaga przeniesieni z oddziału budowy silników XK na silniki nowe AJ . akurat w latach 1986.
Ty jeździsz z silnikiem ser 2 to nasz lepsze doświadczenie co do tylnego uszczelnienia. Co do tłoków to jedyny problem widziałem gdy silnik się przegrzał to tłoki puchły . Te silniki xk to były dobre do 120 tys mil potem zawsze coś się w nich działo . Jak pamiętam gdy robiłem w serwisie i takie auto przyjeżdżało z ponad 100tys mil to #1 było sprawdzenie kompresji na cylindrach.
Jedynym dobrym plusem były to silniki super od 1948 do 1987 wiele części takich samych , moze późniejsze z długimi szpilkami miały większe problemy ale to i tak super silniki które przeżyją nie jeden jaguara późniejszy silnik (chodzi o cenę części i robociznę )
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej