Dział Techniczny > XJ-S (1975-1991) oraz XJS (1991-96)

XJS kilka pytań

<< < (4/4)

mcrobb:
Witam,
temat ogarnięty. Jeżeli usuniesz sam tabliczkę z vin oraz naklęjkę na drzwiach tak jak radzisz to po pierwsze popełnisz przestępstwo, dwa jak zarejestrujesz pozbawiając go jedynego oznakowania z Titla, faktury zakupu oraz cła?

Całe szczęście że większość wydziałów komunikacji zna temat i wszystko można załatwić bez problemów (pewnie nie wszędzie niestety), w Jaguar Polska jest niejaki Pan Zbyszek znający temat i bez najmniejszego problemu wystawia potrzebne dokumenty. Więc problemem na dziś jest nie czy zarejestrujesz auto tylko na jaki numer europejski czy amerykański?

Naklejki można zamówić oczywiście w każdym serwisie, nie znam kosztów bo na dziś sam jeszcze nie wiem jak będę chciał zarejestrować.

jarek-jerryjag:
  Jakie masz papiery  ? jak masz amerykańskie to tam nasz VIN-  ten win jest za szybą  -metal  teraz na drzwiach  naklejka.  Na górze grodzi  listwa jest vin fabryczny który w USA  jest jako drugorzędny .
 Poza tym w  pózniejszych modelach  Jaguar stosował win  prawie na kazdej częsci  - naklejki . jak na sankach czy  rynienkach błotników  itd  VIN był tam amerykański . W pózniejszych modelach  Vin na grodzi był zaklejany  tasma  aby nie robic problemów.. Jedynie ze vin ten czy tamten mają te same ostatnie numery  czyli # serii produkcji. I jesli ktoś ma problem z  VIN amerykańskim w Polsce  wyślij go na internet.

mcrobb:
Jarek wszystkie XJS jakie mam na dziś pochodzą ze stanów więc cała czwórka będzie przechodzić ten sam schemat podczas rejestracji, ale na dziś nie przewiduję żadnych problemów z tym związanych.
Jarek pisałeś że będziesz w Polsce w listopadzie, tak? Okazało się że XJS którego kupiłem jako dawce na części ma komplet felg szprychowy dayton razem z dekielkami ale do kompletu będę potrzebował jeszcze dwa (te z trzema uszami) oraz naklejki  dwa komplety.

Witek12345:
Tak jak pisałem,zależy jakie mamy papiery,skoro masz auto prosto z USA,to wiadomo,rejestrujesz na podstawie tajtla i vin amerykański musi być,tu nie ma dyskusji,jeżeli jednak ktoś ma papiery już z UE,gdzie widnieje tylko VIN europejski,to spokojnie można popełnić to "przestępstwo".
Po prostu pózniej użytkując auto w Polsce może być łatwiej,nie trzeba każdemu tłumaczyć,że auto może mieć dwa VINy (ale nie w dowodzie rejestracyjnym!) i jest to zgodne z prawem,nie wszyscy o tym wiedzą.

KRISS:
piszesz do jaguara na szyszkową
podajesz vin amerykański, oni przysyłają Ci info o tym, że tak to jest normalne, w dowodzie rejestracyjnym masz wbity vin z nadwozia, kwit sobie zostawiasz w schowku jakby Pan Policjant był niedokształcony i finał. Najlepiej jakby o to zwróciła się okręgówka która będzie robiła przegląd - tak też może być. Potrwa to z tydzień pewnie, ale działa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej