Witam ponownie!
Byłem, obejrzałem, nie kupiłem.
Samochód nie prezentował się nawet w połowie tak dobrze jak na zdjęciach i w opisie. Spodziewałem się, że nie będzie to samochód pozbawiony wad, ale nie myślałem, że tak bardzo rozminie się z opisem. Ale po kolei...
1. W ogłoszeniu napisano: "lakier bardzo zadbany i brak rdzy" - i jest to prawdą. Jeśli nie liczyć korozji na przednim lewym i tylnym prawym błotniku, rysy przez środek maski oraz ogólnego zmatowienia okolic klapy bagażnika.
2. "bardzo dobre wyposażenie m.in.: ABS; klimatyzacja; (...) wiele innych- wszystko sprawne" - za wyjątkiem mechanizmu podnoszenia tylnej prawej szyby i (chyba) podgrzewania foteli. Niestety wiem jak długo się nagrzewają.
3. "Silnik, skrzynia, zawieszenie OK" - a jednak jak sam sprzedający przyznał - słychać stuki w przednim zawieszeniu, do wymiany jest kopułka rozdzielacza, kable wysokiego napięcia, a centralny zamek nie działa jak powinien.
4. " Wnętrze idealnie utrzymane" - niestety przy zamykaniu drzwi odleciał boczek, a ta "opaska" wokół lewarka skrzyni biegów jeździ na podłodze, bo się zatrzaski połamały. O opadającej podsufitce już nie wspominam...
Dodatkowo pordzewiały emblematy na klapie bagażnika, na masce w ogóle nie ma znaczka, dwie felgi zaczęły rdzewieć przy wentylach, stan plastików w środku również pozostawia wiele do życzenia.
Auto mechanicznie bez większych zarzutów. Skrzynia pracuje płynnie i sprawnie zmienia biegi. Jedynie te stuki w zawieszeniu mogą niepokoić oraz to, że auto ściąga na prawo (być może zbieżność?).
Pod znakiem zapytania pozostaje też kwestia przebiegu. Niby oryginalne 268 tys. km, ale brak jakichkolwiek dokumentów to potwierdzających, a wg. strony
www.historiapojazdu.gov.pl w ciągu ostatniego półtora roku przejechał tylko ok. 250 km. Niepokojące...
To by było chyba na tyle
pozdrawiam!