Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)

XJR X350 4,2 - opinie

<< < (2/8) > >>

piotrorlowski:
owszem koroduje. tylne podszybie / nadkola to miejsca z którymi ja się spotkałem. jeśli bity to popatrz jak został naprawiony. to jest aluminium łączone przy pomocy nitów, do których niezbędne jest odpowiednie narzędzie, a niestety nie wszyscy blacharze je mają. wahacze to finansowa wycieczka. tuleje są wymienialne, ale sworznie już nie bardzo. duży koszt na start jeśli poprzedni właściciel miał to gdzieś. amortyzatory pneumatyczne najtańsze widziałem za 2k sztuka.
z innej beczki - problematyczny system audio oparty na sieci d2b. problem ze zrobieniem auxa. wyrzucić to i zastąpić czymś innym też graniczy z cudem. bluetooth w tym roczniku nieobecny, chyba że ktoś dokładał. nie pogadasz przez głośnomówiący. można się ratować modułem BTUM bardzo rzadko dostępnym na allegro. jeśli już zdobędziesz to i tak muzyki nie odtworzyć przez to :)

a1410:
Mam takiego dokładnie od roku i przejechałem nim ok 13 tys praktycznie bezawaryjnych kilometrów. Ponieważ mam też kilka innych mocnych autek, którymi też jeżdżę/rocznie robię 60-65tys/, to mam dobre porównanie. Jeżeli jeździłeś E39 M5, to osiągi będą z Jagiem porównywalne, Jag ma tylko inną, bardziej komfortową charakterystykę zawieszenia. Przy wersjach sprowadzonych z USA sprawdź koniecznie, czy rozpędzi się powyżej 210km/h, gdyż większość autek z tamtego rejonu ma ogranicznik V-max ustawiony właśnie na 210km/h. Mój jest z Kanady i ma zwykły, europejski ogranicznik na 250km/h, który też potrafi wkurzać, więc trudno mi sobie wyobrazić, jak można jeździć 400-stu konnym autkiem ograniczonym do 210?!
Wśród moich autek mam E39 540 automat z końcówki 1999 roku, czyli już na podwójnym Vanosie. Porównując z XJRem jest sporo słabsza, trochę gorzej się ją prowadzi przy prędkościach 200+ oraz jest odczuwalnie głośniejsza. Co do Audio, na które narzekał mój poprzednik, to w porównaniu z zestawami Professional z E38 i E39 zestaw Jaga gra zdecydowanie lepiej. Jag ma też lepsze światła, szczególnie długie, bo zewnętrzne to bixenony, do których dołączają się dodatkowo lampy wewnętrzne z żarówkami H7. W E39 xenony były tylko pojedyńcze, więc na długich miałeś mijania na zewnątrz i drogowe wewntrzne.
Zużycie paliwa, jak na moc 400 koników, jest bardzo humanitarne. Jadąc spokojnie, czyli tak do ok 150km/h zmieścisz się w 12 litrach, jadąc na maxa 30 litrów raczej nie przekroczysz, pewnie będzie to bliżej 25. Co może Ciebie trochę drażnić, jeżeli ważysz "ponadnormatywnie", to fotele, a właściwie ich lekko kubełkowa konstrukcja. Ja przy wzroście ciut ponad 180cm i wadze ciut poniżej 80 kg mieszczę się w nich dobrze, ale jednak czuję różnicę na niekorzyść, jeżeli porównuję fotel Jaga z fotelami komfort w E38 i E39. W M5 miałeś też chyba kubełki, więc dla Ciebie nie powinna to być jakaś większa różnica.
Pozdrawiam i życzę udanego zakupu  :-super

Bocian:
Kolego ja swojego Kociaka szukałem 10 miesięcy i kiedy już zwątpiłem, że się uda, trafiłem pięknego XJRa, z papierami, 200 tys. przebiegu, bezwypadkowy jedynie dwa elementy częściowo lakierowane, Europa.

Jak będziesz cierpliwie szukał to znajdziesz. Tylko jak coś wyda się godne uwagi to wsiadaj od razu i jedź nie czekając do weekendu.

Szukając swojego przepuściłem fajnego Jaga (tak sądzę, bo szybko się sprzedał). Zobaczysz go na gieldaklasykow.pl - zielony XJ 4.2. Zastanawiałem się czy mi się kolor podoba czy nie i jak chciałem jechać to już go nie było.

Równolegle szukałem Audi A8. Uważam, że A8 jest wygodniejsze, raczej lepiej wyciszone, może mieć bajery, których z tego co wiem nie uświadczysz w Jagu jak np: webasto, solar dach, wentylowane fotele, odpalanie bez kluczyka i coś by się jeszcze znalazło, ale Jaguar jest PRZEKOZACKI!!!
Prawie każdy się za nim ogląda i jest to przyjemne ;)

Co do spalania. Jeżdżę głównie po trasie tj. drogi krajowe i wojewódzkie, niewiele miasta. Przy spokojnej jeździe da się zejść do 10l/100km, może nawet niżej, ale wystarczy na chwilę wjechać do miasta lub docisnąć gaz do podłogi i zużycie mocno skacze... jednak frajda niesamowita :)
Mi przy obecnych proporcjach miasto/trasa 30/70 -  pije 13l/100.

Aluminium może się utleniać, zwłaszcza tak jak piszą koledzy czyli tylna klapa i trzeba lakierować, ale czy to w ogóle jest problem? Nie wydaje mi się.

Rozważam podtlenek LPG :)
Przy okazji - czy na coś szczególnego trzeba zwrócić uwagę przy gazowaniu? Czy XJR jakoś inaczej znosi gaz niż silnik bez kompresora?

Faktycznie brakuje AUX i możliwości odtwarzania muzyki np. z telefonu, ale ogarniam właśnie temat. Pan Bogusław z Car Service w Rybniku szykuje dla mnie modyfikację. Mam nadzieję, że będzie działało, bo brakuje mi tego.

Powodzenia w szukaniu. Trzymamy kciuki. :-super

Yoohas:
4.2 supercharged źle znosi LPG. Poczytaj o problemach z głowicami i zaworami.

Bocian:
O problemach z głowicami słyszałem, ale pomyślałem, że może gaz zakładał murarz a nie gazownik ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej