Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Łożyska amortyzatora X-Type
SilverAG:
Witam wszystkich.
W poszukiwaniu źródeł stuków w przednim zawieszeniu postanowiłem sprawdzić trop łożysk/poduszek MacPhersona. Poszedłem do kota, otworzyłem maskę, złapałem za nakrętkę amortyzatora na górze kolumny i zacząłem bujać nadwoziem. Cóż, poczułem lekki luz. Okazuje się, że tylko palcami mogę dość łatwo obrócić całą nakrętkę razem z tłokiem (?) amortyzatora. Czy to normalne?
Dla pewności sprawdziłem w drugim samochodzie (niestety, dostęp był gorszy, ale próbowałem) i generalnie nie czułem żadnego ruchu... Swoją drogą - nawet ciężej mi było rozbujać ten samochód (amortyzatory nie są nowe). Kota można rozbujać dość mocno - tzn. wytłumienie ruchu następuje po 1-1,5 wahnięciach, ale ugiąć jest łatwo i to dość głęboko (zawieszenie standardowe, komfortowe, więc może o to chodzi).
Czy ktoś z forumowiczów mógłby być tak miły i przeprowadzić podobny sprawdzian w swoim kocie? Chodzi mi o złapanie tej dużej nakrętki i rozbujanie nadwozia - czy czuć jakiś ruch i czy da się obrócić ten element?
Jak dobiorę się do jakichś kluczy spróbuję to dokręcić, ale wiem, że nie mam tyle szczęścia i trzeba pewnie będzie się rozejrzeć za elementami, a te kosztują całkiem sporo...
Widziałem wątek sprzed paru lat i tam ktoś stwierdził, że rozsypuje się łożysko w mocowaniu. I podobno wymienił same łożyska w mocowaniach i kosztowało to 30 zł (zestaw na jedną stronę kosztuje ok. 300 zł...). Ktoś przerabiał temat?
Z góry dziękuję.
slawek:
Tą nakrętkę da się ręką przekręcić (miałem wymienione kompletne mocowania kilka dni temu, poduszki oryginał, łożyska SKF ,całość ok 700 PLN z wysyłką) .W poduszkach do X-typa są łożyska i dlatego można dosyć łatwo obrócić tą śrubę.
Driv3rrrr:
Jak jest luz to pewnie ugniotla siw juz poducha. Jedna poducha to koszt chyba kolo 150 zł. Od razu mówię ze podycha z Febi jest zrypana konstrukcyjnie. Niższa o 1,5 cm od oryginału. Najlepiej zamówić ze sklepu V12
SilverAG:
Dzięki za odpowiedzi :-)
Trochę mnie zdziwiło, że mogę to obrócić palcami. Chociaż od strony kierowcy jest lżej, od pasażera ciężej... W sumie sam już nie wiem, czy dobrze to sprawdzam.
Do "slawek": Jakie u Ciebie były objawy? I jak to zostało zdiagnozowane? I czy mogę prosić o namiary na te części?
Widziałem filmik, że sprawdzić można kładąc palec na tej nakrętce i kołysząc samochodem góra-dół. Jak będzie jakiekolwiek "kopnięcie" w palec, znaczy, że jest luz.
Kopnięcia nie poczułem, ale jakiś lekki ruch jak by był... Raczej nie siedzi na sztywno. Gdy gibałem samochodem i jednocześnie obracałem tą nakrętką, to słyszałem takie trzeszczenie dziwne. Po stronie pasażera ciężej się obraca i w sumie trzeszczenia nie usłyszałem.
Sprawdzałem w drugim samochodzie (Ford) i tam ruchów nie czuć. Może jutro jeszcze sprawdzę w innym samochodzie.
Spróbuję dokręcić.
Wolałbym nie rozbierać wszystkiego i wymieniać w ciemno.
Do "Driv3rrrr": Czy warto wymienić tylko poduchę? Rozumiem, że chodzi o ten element, który podkłada się pod gniazdo (nazewnictwo ze sklepu V12)?
I jeszcze jedno - patrzę teraz po numerach tego łożyska i wyskakuje, że pasuje jako zamiennik od Mondeo. Czy ten element pasuje? Czytałem, że coś nie pasuje, ale chyba chodzi o to gniazdo z łożyskiem kulkowym...
Jeśli chodzi o tę poduszkę, to do X-Type jedna strona jest w innym kolorze, ale nie wiem, czy to dodatkowy element "pogrubiający" poduszkę. Co do gniazda, to popatrzyłem na elementy z Mondeo i wygląda, że w Mondeo jest bez łożyska. A czy ktoś próbował wymieniać tylko to łożysko?
slawek:
W Fordzie nie ma łożyska w poduszce, dlatego nie da się obrócić.
U siebie w poszukiwaniu lekkich stuków pojechałem do stacji diagnostycznej. Ponieważ nie znaleźli nic w zawieszeniu postanowiłem wymienić mocowanie McPhersonów. Mechanik znalazł jeszcze luz na sworzniu zwrotnicy i też wymienił.
A lekkie stuki dalej słychać :) .
Poduszki kupiłem w Englishcars 500 PLN z wysyłką za 2 sztuki, a łożyska VKD 35039 produkcji SKF w Czesciauto24 po 68PLN za sztukę + 40 PLN za wysyłkę z Niemiec
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej