XJ6 czyli najuboższa wersja. Do tego pierwszy właściciel nie dokupił nic.
Brak klimy, brak skóry (akurat takie fotele lubię najbardziej ale większość ceni sobie "skóry"), brak el. foteli, brak chromów.
Kierunkowskazy boczne w mojej opinii są z roczników wcześniejszych.
Powiedziałbym tak - jeśli ktoś chce sobie pojeździć xj40 to może być ciekawy wybór. Uboga wersja więc mniej rzeczy do zepsucia
Szyberdach jest, szmata na fotelach jest, więc brak klimy nie musi doskwierać. Szkoda, że 3.2. I opony festynowe.
Gdybym coś chciał dobrać do kolekcji to bym pomyślał. Ale w okolicach 15k zł.