Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.

jaguar xj12, 1985

<< < (2/8) > >>

RyanDriver:
Wiesz co wydaje mi się że, w tamtym roku go już widziałem, jeżeli chodzi i blache i mechanikę nic nie wiem.

Yoohas:

--- Cytat: szymek w Październik 02, 2016, 13:58:06 pm ---Osobiście, nie sugerowałbym się czasem, od kiedy auto jest wystawione, tylko miernikiem grubości powłoki lakierniczej i manometrem do badania kompresji na cylindrach.

--- Koniec cytatu ---

O, tototo ;)

Zależy czego się szuka. Jeśli ma to być baza do projektu, w którym wiele zrobi się własnymi ręcami to brać przyrządy i jechać, oglądać, mierzyć. Umówmy się, cena jest okazyjna a auto wygląda tak, jakby trzymało się kupy. Więc być może po dorzuceniu 30k zł wyjdzie z tego fajny klasyk do sprawnego poruszania się.

Gdyby nie był ulepiony cały ze szpachli i palił na wszystkie cylindry oraz nie byłoby zastrzeżeń do układu chłodzenia to brałbym.

Witek12345:
Z miernikami i mierzeniem grubości lakieru w autach zabytkowych jest jak z brzytwą. W rękach uświadomionego użytkownika to cenne narzędzie, można się pięknie ogolić,ale daj brzytwę małpie,a pochlasta siebie i jeszcze kogoś. Zabytkowa motoryzacja raczej nie jest dla ludzi,którzy na samą myśl,że ich ukochana fura mogłaby mieć, powiedzmy 300mikronów, dostają wysypki. I ciekawe,czy fetyszyzacja mierników,to nasza,polska specjalność,coś jak parawaning i kiełbaski z przenośnego grilla, czy jednak to trend ogólnoświatowy?

szymek:
Dopóki żyjemy w kraju, gdzie auta spawa się z kilku rozbitych, używa pianki montażowej do napraw blacharskich a szpachlę nakłada po kilka warstw dopóty mierniki nie wyjdą z mody.
300 mikronów, to nie problem, ale wyniki wychodzące poza skalę urządzenia mogą dać do myślenia.

Yoohas:
300 mikronów to chciałbym mieć ;)

Auto po całkowitej odbudowie - piaskowanie, blacharka, podkłady, szpachla natryskowa, lakier baza+klar. Wychodzi przeważnie 400-500 mikronów. Nie udaje się mniej. Może na słupkach, felcach.

Z ciekawości pomierzyłem lakier i fabrycznie mam ok. 120 mikronów na aucie i 80 na słupkach, wnękach itp.

Inna sprawa, że przy nowszych autach mierniki już nie pomogą.

Wracając do meritum - przejechałbym się z ciekawości i obejrzał auto. Nawet w celach badawczych - co można dostać za 12k zł?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej