Jakimis,
jeśli jesteś jak sam napisałeś laikiem jesli chodzi o motoryzację, to już na 100% szukaj auta w którym się nie powinno jak najmniej zrobić. podrzucając linki, dostaniesz podpowiedzi, ale nawet Jędrzej
nie zagwarantuje Ci stanu.
A tak na poważnie, ja osobiście szukałem X100 (znajdziesz moje wątki) przyszedł kryzys w mojej głowie i stwierdziłem, że kupuję jakiegokolwiek kota (prócz X-typa
), żeby poczuć czy w ogóle to mój klimat. wybór padł na x300 (tani - prosty, dobry).
Nie pisałem na forum o tym aucie, żeby koledzy nie jechali po mnie że szukam do ok 10000
. O XJ40 nie myślałem, bo nie chciałem zbyt wiele wydawać na "pierwszego" kota byleby był. Spójrz na mojego XJ40, podwozie baranek bez rdzy, wnętrze ideał.
Koszt zakupu auta - bez znaczenia.
Jakimis - poszukaj auta, od którego po przejażdżce paszcza Ci się rozdziawi.
Przejedź się, potestuj, to nie Mercedes
pozdrawoam
Krzysztof