Jakoś mi się nie podoba to ogłoszenie.
Cena masakrycznie niska jak na ten rocznik, do tego bardzo duże (i kosztowne!) naprawy zrobione 2 miesiące temu.
Nowy silnik, wtryski, intercooler, hamulce, opony...
Może i fajnie, ale co takiego stało się z dość świeżym jeszcze autem że potrzebowało nowego silnika?
Brakuje chyba osłony na czujnik temperatury (za kierownicą). I jakieś kable wiszą. Co to za ustrojstwo za szybą?
Brak jednego halogenu - nie wierzę że ktoś kto wydał majątek na nowy silnik nagle chciał zaoszczędzić 50zł na czymś co tak szpeci samochód...
Mało widoczne i w niczym nie przeszkadza? No tak : przecież jeszcze jedzie.
W ogóle nie wierzę w bajki typu "jeżdżę zepsutym bo chciałem zostawić w oryginale".