Daimler XJ 40 4.0 Zduny (Wielkopolskie)

[piotrzlazow]

Witam Panów ponownie. Poprzedni mój wątek został słusznie skasowany przez moderatora toteż poprawiam błędy. Koledze, który odpowiedział już wcześniej bardzo dziękuję i proszę Was o więcej przemyśleń na temat tego auta. A oto jego specyfikacja:

Jaguar Daimler XJ 40, rocznik 1994, przebieg 85.000 km, cena 8,800 zł, miejscowość Zduny w województwie Wielkopolskim

http://otomoto.pl/oferta/jaguar-daimler-85-tys-przebieg-full-ID6yluEW.html


Proszę o wasze opinie, może ktoś z Was wie coś o tym konkretnym egzemplarzu, lub mógłby się czegoś dowiedzieć. Byłbym zoowiązany.

Kolega, który odpowiedział w usuniętym wątku (Jędrzej jeśli dobrze pamiętam) , że auto jest w porządku i trza mu jedynie malarza artysty co by opatrzył te rany na lewym boku zasugerował również żeby poczekać na opinie fachowców od wnętrza. Zatem Panowie bardzo proszę o Wasze spostrzeżenia.

Pozdrawiam i z góry dziękuję (thanks from mountain )

Piotrek

[Jedrzej]

ok... a moja opinia???

[piotrzlazow]

No właśnie przywołałem tylko to co mi zostało w pamięci ponieważ wątek został poprzednio szybko usunięty i zapamiętałem więcej niż to co już napisałem. W każdym razie wielkie dzięki za opinię.
Aha, napisałeś, że nie trzeba prosić o sprawdzanie go jakoś specjalnie, aczkolwiek zapytałem bo może ktoś po prostu tam ma bardzo blisko. Ja niestety mieszkam daleko od Zdun i może jest coś co moglibyście mi podpowiedzieć przed wyjazdem tam.

[Jedrzej]

Nie. Chodzi o to że wygląda świetnie, jest w zasadzie idealny. Nawet jak na 40, które są po prostu dla większości szpetne. Ten za tą cenę jest godny. Tylko że nie można go oddać byle jakiemu paprakowaki malarzowi, bo zrobi z niego "super wóz". Musi być polakierowany idealnie. A co do wnętrza, to niech experci od wykończenia się wypowiedzą, wypatrzą ci każdą pierdołę, jak jest niezgodna z oryginałem, lub "zdrutowana" Mi się podoba auto i cena. (nie mówię o kształcie). Wiadomo że dobrze by było jak by ktoś go oglądał na żywo.

[piotrzlazow]

Nie. Chodzi o to że wygląda świetnie, jest w zasadzie idealny. Nawet jak na 40, które są po prostu dla większości szpetne. Ten za tą cenę jest godny. Tylko że nie można go oddać byle jakiemu paprakowaki malarzowi, bo zrobi z niego "super wóz". Musi być polakierowany idealnie. A co do wnętrza, to niech experci od wykończenia się wypowiedzą, wypatrzą ci każdą pierdołę, jak jest niezgodna z oryginałem, lub "zdrutowana" Mi się podoba auto i cena. (nie mówię o kształcie). Wiadomo że dobrze by było jak by ktoś go oglądał na żywo.

Jędzrzeju, wielkie dzięki. Właśnie organizuję jakąś drugą parę oczu, któa się ze mną tam kopsnie. Zastanawiam się tylko czy w razie kupna uda się wrócić autem na kołach... ma zbitą lampę... hmm...

[Jedrzej]

Weż jakąś od malucha, ustaw w miarę starannie podłącz, i jedź. Tylko nie zwracaj na siebie zbędnej uwagi, a doczłapiesz jakoś, albo nawet załatw sobie taki refelektor... dla chcącego... Poczekaj jeszcze niech się inni wypowiedzą. Spokojnie, bo widzę że już konno byś po niego teraz wyjechał. Ale trzeba się streszczać, bo w weekend może już go nie być. Nie jest to zapewne hiper okazja na zarobek, ale fajny można sobie z tego krążownik zrobić.

[piotrzlazow]

Weż jakąś od malucha, ustaw w miarę starannie podłącz, i jedź. Tylko nie zwracaj na siebie zbędnej uwagi, a doczłapiesz jakoś, albo nawet załatw sobie taki refelektor... dla chcącego... Poczekaj jeszcze niech się inni wypowiedzą. Spokojnie, bo widzę że już konno byś po niego teraz wyjechał. Ale trzeba się streszczać, bo w weekend może już go nie być. Nie jest to zapewne hiper okazja na zarobek, ale fajny można sobie z tego krążownik zrobić.

Hehe, w takim razie spokój w głowie, zimny prysznic i nie wykręcam jeszcze dziś w nocy lampy z żadnego malucha spod bloku

[Jedrzej]

hahah, gdzie ty kaszlaka pod blokiem znajdziesz? Teraz to obiekty już są! Myślę że jutro już będzie kilka opinii.

[niewaskieauto]

jedz jest całkiem nie zły drugie tyle na klamoty i trzecie tyle na robotę i jest laleczka

[gonzo7]

Przed przygodą samochód musiał być idealny, aż dziw, że ktoś, kto go trzymał w takim stanie zdecydował się sprzedać.
Szkoda, ze nie ma „kapsli” na koła – będzie ciężko z ich znalezieniem osobno.
Nie brakuje absolutnie ani jednej listewki - chrom się zgadza. Zdjecia troche przymaławe, ale tapicerka odpowiada rocznikowi (wcześniej była bardziej kanciasta) i jest w takim stanie, że sama jest sporo warta. Kupiłbym go dla samej możliwości posiedzenia w nim – ze środka nie będzie widać, że coś się sierść przytarła

[Demo]

W srodku super sprawa ale z zewnatrz tak jak pisal kolega niewaskie, czyli szykuj sie na drugie i trzecie tyle.
Pierw zrob wywiad co ile kosztuje i jesli dalej bedziesz zdecydowany to utarguj ile sie da i remontuj.
Pozniej galeria i ocenimy autko

[Jedrzej]

No widzisz, tak myślałem że się nie doczepią. Nie ma do czego, uczciwie widać właściciel sprzedaje auto, pewnie rozbitego kupił za mniej, ale to nie istotne. Teraz możesz szukać reflektora od kaszlaka, i oszczędności. Jak ten samochód spaprasz, to będzie smutno. Pochwal się jak kupisz.

[Jedrzej]

Nic nie pisze, chyba poszedł po to auto.. hihih.

[niewaskieauto]

kolego OVO do finalnego efektu ok 18 tyś i bedzie salonowy, na wystawy
bo w tym aucie szmatoplastyka jest zakazana

[Jedrzej]

Nooo, może być koło 20kzł, oj może, do zrobienia nie jest mało. Ale tez nie dużo, i wtedy na wiele lat będzie cudo.