Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

wymiana podsufitki w szyberdachu

<< < (3/3)

Gonzalles:
Oto zdjęcia:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/f43ef33f47a5212c
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/b499749ff220a540
na dole widać pęknięte ramię końcówki, wewnętrzna część sterująca podnoszeniem szyberdachu niestety mało widpczna
 I film
https://youtu.be/QzOPzH7MAYE
jak dam przesuw do przodu, to węwnętrza część/ tutaj dość widoczna/ podnosi szyberdach, jak wciskam do tyłu, to daszek opada/ tutaj zbyt nisko, ale to kwestia regulacji i tu nie ma problemu/.
Na filmie wewnętrzna część po całkowitym wysuwie i ponownym ruchu do przodu blokuje się o blachę, która nie powinna być tak nisko/ kwestia regulacji/.

truten23:
Hm, nie wiem czy nie będzie trzeba odbudować jakoś to pęknięte ramię. Ogólnie to może być lipa.

Gonzalles:
Dziś zamontowałem, działa sprawnie, szyberdach się otwiera robiąc przestrzeń do wentylacji/wymagana regulacja przylegania daszka do częsci tapicerowanej, bliżej daszku/.
Sprzęgło/ jeśli takie jest/ lub silniczek, hamując działa poprawnie, więc jestem bardzo zadowolony, posłuży jeszcze myślę długi czas :-
Końcówka jest znana wśród handlarzy jako część awaryjna, więc cena wysoka i sprzedają cały szyberdach, zainteresowanych mogę pokierować w temacie 8)

Odbudowanie ramienia nie ma sensu, jest to odlew, część małogabarytowa/ delikatna/ i istnieje ryzyko pęknięcia, rozbierania, jak by nie było delikatnej podsufitki, i innych listew....1 raz rozbierasz i montujesz, ok, drugi raz demontujesz i montujesz już nie jest ok, dokupuj spinki, listwy, skórę w odpowiednim kolorze i odbarwieniu, pozdrawiam w kompletowaniu i poszukiwaniach :-thumpdown

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej